Biwak w hamaku

- poradnik

Magiczny zachód słońca na hamakowym biwaku (fot. archiwum Lesovik)

Pierwsza noc spędzona w hamaku to doświadczenie, które może całkowicie odmienić nasze postrzeganie biwaku w terenie. Czego potrzebujemy, aby taki nocleg był satysfakcjonujący? Oto kolejny odcinek cyklu „Biwak na dziko”, w którym opisujemy biwak w hamaku.

***

Hamak

Tkanina powinna być nierozciągliwa oraz oddychająca. Kluczowa jest jej długość: w krótszych hamakach, około 270 cm, wygodnie poczują się tylko osoby niższe, do maks. 165 cm. Wyżsi, do 180-190 cm, powinni wybrać model od długości 300-330 cm. Na początek wystarczy najprostszy hamak, jednowarstwowy, ale jeżeli w planach macie regularne biwaki, możecie wybrać rozbudowany model z moskitierą.

Biwak w hamaku
Leżenie sposobem brazylijskim z wykorzystaniem całej szerokości hamaka (fot. archiwum Lesovik)

Zwróćcie uwagę na system zawieszenia. Żeby mieć pewność szybkiego i łatwego rozwieszenia oraz regulacji hamaka, proponuję przed wyruszeniem w teren poćwiczyć jego użytkowanie, na przykład w pobliskim parku.

UWAGA! Zdecydowanie zalecam, aby unikać przywiązywania hamaka bezpośrednio do drzewa za pomocą cienkich linek, ponieważ mogą one wcinać się w korę i ostatecznie doprowadzić nawet do obumarcia drzewa.

Śpiwór

Powinien być dopasowany do prognozowanych warunków lub nieco cieplejszy, bo w hamaku dodatkowo działają na nas powiewy wiatru.

Izolacja od dołu

Hamak nie dotyka ziemi, ale przepływające dołem powietrze też może nas wychładzać. Aby temu zapobiec, do hamaka proponuję włożyć matę albo materac dmuchany. Do regularnych noclegów hamakowych najlepszym wyborem będzie specjalna podpinka (underquilt) – jest to rozwiązanie bezkonkurencyjne pod względem łatwości użycia i efektów.

Systemy zawieszenia hamaka i tarpa pozwolą łatwo i szybko zorganizować nocleg (fot. archiwum Lesovik)

Tarp

Czyli plandeka z wodoodpornej tkaniny do osłony przed deszczem, wiatrem i drobinami spadającymi z drzew. Dzięki odciągom można rozwiesić ją nad hamakiem w formie dwuspadowego daszku. Minimalny rozmiar plandeki potrzebny do przykrycia hamaka biwakowego to około 300 x 300 cm. Alternatywą jest prostsze rozwiązanie, które jednocześnie daje mnóstwo radości: zaplanujcie biwak na bezchmurną noc, bez ryzyka opadów. To znacznie uprości organizację noclegu!

Ubrania

Nawet latem noc potrafi zaskoczyć dotkliwym chłodem, dlatego w wyposażeniu powinno znaleźć się coś na nogi, bluza z długim rękawem, czapka i suche skarpety na zmianę. Ze względu na komfort i termikę nie powinno się spać w ubraniach używanych w ciągu dnia.

Pozostałe rzeczy na biwak

Podstawą jest czołówka, powerbank i coś smacznego do jedzenia. Dobra przekąska wprawi was w miły nastrój i poprawi reakcję ciała na nowe warunki. Zabierzcie ze sobą także termos z gorącą kawą lub herbatą. A dla rozrywki na przykład książkę, aparat fotograficzny, słuchawki i ulubioną playlistę albo szkicownik i ołówek.

Wybieramy miejsce i rozwieszamy

Najpewniejszym miejscem na pierwszy nocleg będzie jeden z obszarów ujętych w programie Lasów Państwowych – „Zanocuj w Lesie”, bo to miejsca w pełni legalne i bezpieczne. Jeżeli nie znajdziecie wyznaczonego miejsca na ognisko, unikajcie otwartego ognia (latem występuje wysoki poziom zagrożenia pożarowego).

Jak poprawnie rozwiesić hamak – instrukcja (rys. Lesovik, oprac. Antonina Chmielewska)

Znajdźcie drzewa rosnące 6-7 kroków od siebie. Powinny być odpowiednio grube – można to sprawdzić obejmując pień dłońmi. Jeżeli jesteśmy w stanie zetknąć palce, takie drzewo może nie utrzymać naszego ciężaru.

Drzewo oplatamy taśmami mniej więcej na wysokości oczu, po czym dobieramy długość zawieszenia tak, żeby hamak nie był ani zbyt napięty, ani zbyt luźny. Ideał stanowi hamak wiszący około 55 cm nad ziemią, symetrycznie między drzewami, na jednym poziomie, wygięty lekkim łukiem, gdy linki (lub taśmy) zawieszenia tworzą kąt 30 stopni względem ziemi. Najprościej ocenić rozwieszenie hamaka układając na jego środku plecak i odchodząc parę kroków, by spojrzeć na całość z dystansu.

Wzorowo rozwieszony zestaw hamakowy (fot. archiwum Lesovik)

W hamaku układamy się sposobem „brazylijskim”, czyli po skosie, kładąc nogi przy jednej krawędzi hamaka, a barki po przeciwległej. Wykorzystując całą dostępną szerokość materiału, zapewnimy sobie równomierne podparcie i unikniemy wygięcia pleców w banan. Na początku taka pozycja może wydawać się nieintuicyjna, ale z czasem stanie się zupełnie naturalna. W hamaku można oczywiście spać na boku albo w pozycji embrionalnej.

Ta plandeka została rozwieszona nieumiejętnie – jest zbyt luźna i zahacza o różne przedmioty (fot. archiwum Lesovik)

Jeżeli używacie tarpa, podstawową zasadą w jego rozwieszeniu jest równomierne napięcie całej tkaniny. Plandeka zbyt luźna będzie łopotać na wietrze i zbierać wodę podczas opadów. Tarp powieście między drzewami na takiej wysokości, żeby wchodząc pod niego nie trzeba było się mocno schylać. Jedną z połaci tarpa można podnieść, używając dwóch kijków trekkingowych podstawionych w narożniku plandeki. Trzeba uważać, żeby nie uszkodzić materiału!

Pakowanie

System hamakowy składa się z dużej ilości miękkich materiałów, więc nie musimy zwijać go z taką dokładnością jak na przykład namiot. Wszystkie rzeczy po prostu wciskamy do odpowiednich pokrowców, układając kolejne warstwy. Zadbać trzeba jednak o wszystkie sznurki i taśmy, aby nie uległy splątaniu. Po powrocie do domu warto rozwiesić ponownie cały sprzęt, aby dokładnie wysechł – nawet jeżeli w nocy nie padało. Śpiwór najlepiej przechowywać rozwieszony lub w dużym worku.

Kilka dodatkowych patentów

Rafał Palowski

***

W cyklu naszych poradników, który stale rośnie, staramy się dzielić tą wiedzą i przydatnymi informacjami. Do tej pory powstały następujące artykuły:

Wszystkie części cyklu zebrane są tutaj:

Exit mobile version