„Naj” zawsze przyciąga uwagę. Niezależnie od tego, czy dotyczy narciarskich, alpinistycznych czy też kulinarnych wyzwań. Gdy „naj” wzbogacimy jeszcze o wyjątkową górską lokalizację, piękne alpejskie słońce i nieskazitelną biel śniegu to otrzymamy mieszankę, która nie pozostawi nas obojętnymi. Co więcej, spowoduje, że będziemy chcieli sami doświadczyć i zasmakować w tym co NAJlepsze w Zillertalu w austriackim Tyrolu.
Zanim jednak przypniemy narty, aby rozpocząć efektowne zjazdy, warto poznać trochę liczb, które pokazują, z jak profesjonalnie przygotowanym regionem mamy do czynienia. Dolina Ziller to cztery główne ośrodki narciarskie – Mayrhofen (Ahorn, Penken), Hochzillertal, Zillertal Arena i Hintertux – w sumie oferujące prawie 500 km przygotowanych tras narciarskich, na których działa 177 wyciągów. Ogólna przepustowość wyciągów – prawie 300 tysięcy narciarzy na godzinę – gwarantuje, że kolejki raczej się nie zdarzają. Wśród narciarskich atrakcji nie brakuje oczywiście specjalnie przygotowanych skiparków, dostosowanych do umiejętności wszystkich narciarzy.
![Ośrodki narciarskie Zillertal](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-panorama-zillertal-zima-600x402.jpg)
Wszystkie ośrodki oferują możliwość wypożyczenia całego ekwipunku. Dobra obsługa, wysoka jakość sprzętu i przystępne ceny czynią z wypożyczalni sensowną alternatywę dla zakupu sprzętu. Specjaliści pomogą nam odpowiednio wybrać sprzęt, zarówno jeśli chodzi o jego rozmiar, jak i dopasowanie do umiejętności.
![Wypożyczalnia nart Intersport Brundl w Mayrhofen - serwis nart (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-wypozyczalnia3-600x401.jpg)
Narty są codziennie serwisowane, tak więc możemy być spokojni o ich ślizgi i krawędzie. Wypożyczalnie dają również możliwość przetestowania przed zakupem najnowszych modeli. Tygodniowe wypożyczenie to koszt około 89 euro w wersji Economy, lepszy model możemy mieć za 119 euro (ceny z Intersport Bründl w Mayrhofen). Warto pomyśleć również o ubezpieczeniu sprzętu – opłata (15 euro) daje nam gwarancję spokoju.
![Wypożyczalnia nart Intersport Brundl w Mayrhofen - serwis nart (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-wypozyczalnia1-600x363.jpg)
Zillertal gwarantuje śnieg
Długą dolinę wieńczy najwyżej położony – jedyny w Austrii – całoroczny rejon na lodowcu Hintertux. Dumą pozostałych ośrodków jest wielka dbałość o przygotowanie jak najlepszych warunków narciarskich, nawet wówczas gdy może brakować naturalnego śniegu.
Liderem w produkcji i dbaniu o śnieg jest miejscowość Mayrhofen i ośrodek narciarski na górze Penken. I nie ma się co dziwić, jeśli Mayrhofner BergBahnen zatrudnia w zimie aż 200 osób. W trzech głównych arenach Penken zlokalizowanych jest 3o wyciągów, które na godzinę przewożą prawie 18 000 narciarzy. W rejonie funkcjonują dwa główne systemy wyciągów, obydwa wyposażone zarówno w ośmioosobowe kanapy, jak i w gondole. Wyciągi są przystosowane do obsługi rodzin z małymi dziećmi oraz szkółek narciarskich – odpowiednio zwalniają, zapewniając bezstresowe wsiadania i wysiadanie.
![Panorama na górę Penken (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-panorama-penken-600x401.jpg)
W tym roku powinna nastąpić premiera nowej, wykonanej w najnowocześniejszej technologii, kolejki linowej Penkenbahn, wyposażonej w 33 wygodnych gondoli, z których każda pomieści 24 osoby (i zapewni dostęp do WLAN – sic!) – w ciągu godziny przewiozą one aż do 3840 narciarzy!
![Górna stacja kolejki Penken Bahn (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-penken-bahn-600x338.jpg)
Jednak godny uwagi jest cały system zarządzania śniegiem. Tak właśnie słowo „zarządzanie” najlepiej pasuje do wszystkich działań, jakie związane są z kluczowym dla tego położonego między 633 a 2400 m n.p.m. ośrodka narciarskiego przedsięwzięciem. W pracach tych Mayrhofner Bergbahn współpracuje z dwoma austriackimi uniwersytetami, specjalizującymi się w chemicznych, ekologicznych i logistycznych aspektach związanych ze śniegiem.
Monitoring pracy 20 ratraków i sieć nawadniania to faktycznie nie lada wyzwanie. Duże wrażenie robi mapa instalacji wodnej używanej do naśnieżania – wygląda niczym centrum dowodzenia dużej elektrowni. Ciągłe sprawdzanie grubości pokrywy śnieżnej, praca nad jakością naturalnego i sztucznego śniegu, zapewnienie odpowiednich dostaw wody etc. to główne zadania jakie stoją przed specjalistami, którymi dowodzi Andreas Rauch – dyrektor Mayrhofner BergBahnen – z dumą i pasją opowiadający o pracy swojego teamu.
![Andreas Rauch - dyrektor Mayrhofner Bergbahner (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-andreas-rauch-600x402.jpg)
Kiedy 20 lat temu wprowadzono technologie wykorzystujące sztuczne naśnieżanie od razu pojawiły się głosy, że szkody wywoływane przez taką ingerencję w środowisko będą bardzo duże. Obecnie, kiedy przemysł narciarski nie jest w stanie funkcjonować bez sztucznego śniegu, wymagania ekologiczne jeszcze bardziej się zwiększyły.
Andreas Rauch zapewnia jednak, że Mayrhofen do produkcji sztucznego śniegu wykorzystuje jedynie wodę pitną (czerpaną ze specjalnych rezerwuarów) i niskie temperatury. Produkcja śniegu w tym rejonie jest możliwa w okresie od 1 listopad do 10 marca – na termin wpływa wysokość, na jakiej jest położony rejony. Co ciekawe, dzięki swoim fizycznym właściwościom (sztuczny śnieg jest o wiele cięższy od naturalnego – dla przykładu 1 kubik świeżego puchu waży od 40 do 80 kg, gdy sztuczny waży ok. 380 kg) sztuczny śnieg jest już skompresowany, dzięki czemu lepiej pokrywa stoki i stanowi wyśmienity podkład dla naturalnych opadów, chroniąc przy okazji roślinność stoków.
![Mayrnhofen stawia na śnieg - w akcji jeden z 20 ratraków pracujących w tym ośrodku (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-ratrak-541x600.jpg)
Jak można usłyszeć od specjalistów, sztuczny śnieg ma inne zalety. Topnieje wolniej i w przypadku suchej wiosny zapewnia więcej wilgoci wegetującej roślinności. Łąki są przez to bardziej zielone :-) A krowy mogą korzystać do woli z trawy wolnej od chemikaliów.
Sam śnieg to dopiero pierwszy – choć oczywiście niezbędny – krok w przygotowaniu narciarskich atrakcji. Odpowiednie przygotowanie stoków nie może się odbyć bez pracy zastępów ratraków, pracujących po zamknięciu stoków od godziny 17, przez 7 do 10 godzin.
![Jedna z map systemu zarządzania pokrywą śnieżną w Mayrhofen (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-zarzadzenie-snieg2-600x425.jpg)
Wyposażone w czujniki grubości pokrywy śnieżnej, odpowiednie lemiesze, płyty dociskowe maszyny przygotowują nie tylko „normalne” stoki, ale również biorą udział w budowie i utrzymaniu efektownych skiparków.
W Mayrhofen na uwagę zasługuje Vans Penken Park, gdzie skocznie, pipe’y, rynny – Rainbow Box, imponująca Wallride oraz masywny „Beastbox” multi-jib – i inne atrakcje przygotowywane są z myślą o początkujących i zaawansowanych miłośnikach free style’u.
Narciarska kuchnia w wykwintnej wersji
Narciarskie zjazdy i akrobacje to jedno, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że drugą stroną wyjazdów narciarskich – może nawet dla wielu ważniejszą – jest dobra kuchnia i możliwość skosztowania piwa i wina. Dobra wiadomość dla odwiedzających Zillertal jest taka, że miejsc, łączących wyśmienitą – nie tylko tradycyjną – kuchnię z doskonałymi trunkami, nie brakuje.
![Restauracja i hotel Schneekar (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-schneekar-600x401.jpg)
Jedną z kulinarnych ikon Penken jest rewelacyjnie położona wśród ośnieżonych szczytów na wysokości 2250 m n.p.m. restauracja „Schneekarhutte”. Miejsce słynie z udanego mikstu tyrolskiego klimatu z doskonałą kuchnią. Jeśli „narciarskie” dania kojarzą Wam się z dość ciężkimi i mało urozmaiconymi potrawami, to wizyta w tym pięknym miejscu powinna odmienić Wasze spojrzenie na kulinarną stronę narciarskich wyjazdów.
![Winiarskie klimaty w Schneekarhütte (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-schneekar-wino-401x600.jpg)
Przy dźwiękach tyrolskiej muzyki możecie również skosztować choćby wyśmienitego deseru, który śmiało można nazwać górskim fenomenem :-) Tak, tak – przygotowanie tak zjawiskowego Salzburger nockerln na dużej, bliskiej naszym Rysom, wysokości nad poziomem morza jest nie lada wyzwaniem. Delikatność i wyśmienita kompozycja pianki z waniliowym sosem oraz lodami czyni ten rodzaj deseru regionalną perłą. Zupełnie nie dziwi, że historia tego kulinarnego unikatu liczy sobie już ponad 300 lat!
![Wyśmienity deser w Schneekarhütte - Salzburger nockerln (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-schneekar-deser-600x401.jpg)
Bogata lista win oraz piękna panorama, w skład której wchodzi około 30 szczytów, których wysokość przekracza 3000 m n.p.m., czyni „Schneekarhütte” miejscem wyjątkowym, którego ciekawy charakter podkreśla architektura. Jak głosi anegdota opowiadana przez właścicieli, pomysł na piramidalny kształt obiektu – hotelu i restauracji – powstał po kilku kieliszkach wina. Fakt, że stanowi on również odpowiedź na wiejące tam silne wiatry zdaje się nie być zbyt istotnym szczegółem :-)
Jedną z obowiązkowych atrakcji Penken jest trasa Harakiri. Nazwa adekwatna do narciarskiego wyzwania z kategorii „naj”. Otóż Harakiri to stok o największym nachyleniu jaki można znaleźć wśród przygotowanych tras narciarskich w całych austriackich Alpach. Brzmi zachęcająco, nieprawdaż?
![Tablica informująca o trasie Harakiri (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-harakiri-600x401.jpg)
Ci, którzy nie boją się takich wyzwań mogą spróbować swoich sił na ściance o nachyleniu 78%. Najtrudniejszy odcinek nie jest długi – raptem kilkadziesiąt metrów. Ale z pewnością może dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Sukces w głównej mierze zależy od tego, na jakie warunki trafimy. Lekkie oblodzenie może spowodować, że nawet dobrze naostrzone krawędzie nie uchronią nas przed upadkiem i zsunięciem się – dość szybkim :) – do podstawy Harakiri…
Hochzillertal – krystaliczna perła doliny
Kolejnym areną, jaką oferuje Zillertal, jest resort Hochzillertal. Rejon rozpościera się na zachodnich zboczach doliny. Przygodę rozpoczynamy w Kaltenbach od wyjazdu gondolą.
![BMW VIP Gondola (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-hochezillertal-vip-gondola2-600x338.jpg)
Kolejka jest przystosowana również do wymagań klientów przyzwyczajonych do luksusu. Wśród kabin znajdziemy bowiem VIP BMW Gondola, wyposażoną w wyściełane skórą kanapy, wysokiej jakości zestaw multimedialny (podobny jak w modelu BMW7). Gdy dodamy do tego kieliszek szampana to otrzymamy kolejne „naj” – bo wyjazd taką gondolą pretenduje bez wątpienia do najbardziej ekskluzywnej oferty, i to nie tylko w austriackich Alpach.
![BMW VIP Gondola (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-hochezillertal-vip-gondola1-600x400.jpg)
Bilet na tę gondolę uzupełnia rezerwacja miejsca parkingowego oraz stolika do wyboru w dwóch wyjątkowych górskich restauracjach – Kristallhütte lub Wedelhütte. Oczywiście ta przyjemność kosztuje – w pakiecie „Early Bird” to wydatek 150 euro dla 2 osób. W cenie znajdziemy jeszcze dwa dzienne skipassy oraz śniadanie w Kristallhütte.
![Jeden z wyciągów Hochzillertal (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-hochezillertal-ski2-600x399.jpg)
Hochzillertal oferuje 90 km tras narciarskich. Każdy znajdzie coś dla siebie – niebieskich linii jest 32 km, czerwonych również 32 km, czarnych tras – 13 km. Otwarte, szerokie stoki są dobrą propozycją dla rodzin z dziećmi. Nie zapomniano również o freestylowcach – z myślą o nich zbudowano 320-metrowy Funpark z trasami dla początkujących i zaawansowanych.
![Funpark w Hochzillertal (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-hochezillertal-skipark1-600x338.jpg)
Na uwagę zasługuje również rejon Hochfügen, którego najwyższy punkt to Pfaffenbühel 2431 m n.p.m. To wymarzone miejsce dla miłośników freeride’u i skitouringu. Pozatrasowe zjazdy w głębokim, lekkim puchu to marzenie wielu narciarzy. Dla tych, którzy chcą zacząć tego typu przygodę, warto polecić wycieczki z doświadczonym przewodnikiem, których doskonale zna tamtejsze okolice. Do takich postaci należy z pewnością Stefan Wierer – licencjonowany przewodnik górski IVBV. Planując freeride’owe lub skitourowe ekspady zawsze trzeba pamiętać o zagrożeniu lawinowym. Konieczne jest wyposażenie uczestników wycieczki w detektory lawinowe, sondy, łopaty oraz w miarę możliwości plecaki z systemem ABS.
Kuchnia pełna pasji
Ale Hochzillertal przyciąga nie tylko trasami narciarskimi. Do atrakcji tego ośrodka należą dwie restauracje, oferujące również miejsca hotelowe – Kristallhütte lub Wedelhütte. Każda z nich prowadzona jest przez przepełnionych pasją właścicieli. Mimo różnic w stylu i charakterze, obie oferują najwyższy standard wypoczynku i co równie istotne bardzo dobrą kuchnię.
![Wedelhutte w pełnej górskiej krasie (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-wedelhutte2-600x440.jpg)
Wedelhütte z pietyzmem zarządzane jest przez rodzinę Kleinerów. Właściciele dbają o każdy szczegół, począwszy od ogólnie dostępnej restauracji po strefy lounge oraz hotelową przeznaczone dla gości, którzy chcą spędzić noc z widokiem na alpejskie szczyty. Do ich dyspozycji jest również strefa wellness oraz robiąca duże wrażenie „piwniczka”, a raczej salon z winem.
!["Piwniczka" z winem w Wedelhütte (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-wedelhutte-600x338.jpg)
To dobre miejsce, aby delektować się różnymi gatunkami austriackich win, wytrawni smakosze powinni również znaleźć dla siebie klasyczne wina z innych rejonów. Obowiązkowo trzeba jednak skosztować „house’owego” czerwonego wina czyli Wedelwein (Cabernet Sauvignon, Merlot oraz Zweigelt), a także nowości – białego Burgunder Cuvée.
![Strefa Lounge w Wedelhütte (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-wedelhutte3-600x214.jpg)
Hotel zapewnia piękne widoki, spokój (zwłaszcza po godzinie 17, kiedy ostatni narciarze zjeżdżają do doliny), strefy wypoczynkowe i co podkreślają właściciele spełnia wysokie standardy bezpieczeństwa, o czym świadczy niedawna wizyta Prezydenta Niemiec. Sukces tego przedsięwzięcia jest duży – świąteczne pobyty są wyprzedane na kilka lat w przód!
!["Kryształowa" bryła hotelu Kristallhütte (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-krsitalhutte3-400x600.jpg)
Alternatywą dla utrzymanego w ekskluzywnym, ale i tradycyjnym stylu Wedelhütte jest kryształowa, minimalistyczna konstrukcja stanowiąca ważny architektoniczne element Kristallhütte. Wybudowana stosunkowo niedawno nowoczesna część hotelowa ciekawie komponuje się z górskim krajobrazem.
![Sala Wellness w Kristallhütte (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-krsitalhutte2-600x362.jpg)
Jednak to nie jedyna atrakcja tego miejsca położonego na wysokości 2150 m n.p.m., które przyciąga miłośników chilloutu przy dźwiękach muzyki granej na żywo przez DJ’ów. Widok na szczyty górskie, muzyka i dobra kuchnia to mieszanka znajdująca wielu wielbicieli. Stąd warto wcześniej pomyśleć o rezerwacji stolika w tej oazie wykwintnego lifestyle’u.
![Efektowny taras Kristallhütte (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-krsitalhutte1-600x398.jpg)
Właściciel Stefan Eder z wielką radością prezentuje pokoje hotelowe i strefę Spa. Wszystko to urzeka nowoczesnym designem i przede wszystkim widokiem na ośnieżone szczyty. Jego nieskrywany entuzjazm nie dziwi – wszak praca w tak unikalnym miejscu to przywilej, który świetnie uzupełnia jego pasję i zaangażowanie. Lektura obowiązkowa w Kristallhütte – deser Kaiserschmarrn z lampką wina, a wszystko to na słonecznym tarasie przy dźwiękach nastrojowych bitów…
![Deser z widokiem na ośnieżone szczyty w Kristallhütte (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-kristallhutte4-401x600.jpg)
Rodzinnie w Zillertal Arena
Zillertal Arena to największy w dolinie ośrodek narciarski, rozpościerający się na zboczach trzech dużych masywów – Übergangsjoch 2500 m, Isskogel 2264 m oraz Konigsleitenspitze 2315 m. W sumie oferuje 143 km tras, obsługiwanych przez 51 wyciągów. Arena wpisuje się wysokie standardy Zillertalu stawiając na gwarancję śniegu, oraz stoki przygotowane z myślą o narciarzach o różnych umiejętnościach.
Różnorodność tras oraz pełen ciekawych rozwiązań Action Park czyni rejon bardzo dobrą propozycją dla rodzin z dziećmi. Na uwagę zasługuje choćby długa, czerwona trasa Sportabhart, która w tym sezonie zostanie jeszcze przedłużona.
![Szerokie trasy w Zillertal Arena (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-zillertal-arena-600x338.jpg)
Budowa nowego odcinka – kolor czarny – o długości 2,2 km stanowi świetną wiadomość – trasa pozwoli bowiem na nieprzerwany zjazd ze szczytu Übergangsjoch 2500 m do dolnej stacji kolejki w Zell. W sumie narciarze otrzymają trasę o łącznej długości 8,4 km, pokonującą 1920 metrów różnicy wysokości.
![Z atrakcji Zillertal Arena korzystają nie tylko narciarze ;) (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-zillertal-arena2-pies-600x338.jpg)
Arena również pełna jest restauracji. Utrzymane w alpejskim stylu zachęcają tradycyjną kuchnią, jak choćby Schnizelhütte. Nazwa dokładnie wskazuje czego możemy się spodziewać na talerzu :-)
![Jeden z regionalnych specjałów Kreuzjoch Alm - Kaspressknödel (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-Kaspressknodel-439x600.jpg)
Warto odwiedzić również gospodę Kreuzjoch Alm i skosztować regionalnych specjałów, takich jak pełny zapiekanych ziemniaków, cebuli i boczku Tiroler Gröstl, czy też zarumienione knedle z serowym farszem Kaspressknödel podawane jako dodatek do zupy lub jako osobne danie wraz z sałatką. Do tych potraw bardzo dobrze będzie pasowało Zillertal Bier – chluba regionu pochodząca z miejscowego browaru.
Skarby doliny Ziller
W dolinie Ziller silna jest tradycja, bardzo ważną rolę odgrywa również dbałość o region i regionalne produkty. Większość restauracji szczyci się serwowaniem potraw przygotowanych z tego co dolina ma najlepszego, od ekologicznie hodowanych warzyw i owoców, konfitur, miodów, wędlin, pieczywa, nabiału po wyśmienite sery czy wspomniane już piwo.
![Zabytkowe wystrój restauracji Linde (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-linde1-600x338.jpg)
Aby najlepiej poczuć ducha regionu, warto wybrać się do jednej z wielu restauracji mogących pochwalić się wieloletnią tradycją. Historia murów i wnętrz takich miejsc sięga kilkaset lat. W takich miejscach wszystko smakuje lepiej. Można się o tym przekonać odwiedzając Landgasthof & Hotel Linde w Stumm in Zillertal.
![Landgasthof & Hotel Linde w XIX wieku (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-linde21-600x380.jpg)
W pięknych, bogato zdobionych drewnem restauracyjnych salach czuć historię. Co nie powinno dziwić, gdyż początki budowli sięgają 1506 roku! Rodzina Ebsterów dba o ten przybytek od 1857 roku, i jak przekonuje szefujący kuchni Hannes, duma z tej tradycji zobowiązuje do ciężkiej pracy. Hannes serwuje tradycyjne rodzinne przepisy, które stara się umiejętnie udoskonalać. Jego mistrzostwo i pomysłowość warto sprawdzić zamawiając tradycyjną zupę-krem z regionalnego szarego sera – Zillertaler Graukäse.
![Zillertalski przysmak - sery Graukasse i kasse (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-linde3-600x338.jpg)
… a potem delektować się ze smakiem pieczonego combru z sarny w towarzystwie kieliszka czerwonego wina z uprawianego głównie w Austrii szczepu Blauer Zweigelt. Odwiedzając Landgasthof warto również pamiętać, że zajazd oferuje pokoje gościnne. Dodatkową ciekawostką jest fakt, że na piętrze znajduje się zabytkowa sala balowa, w której odbywają się przyjęcia weselne – to obowiązkowe miejsce dla tamtejszych, szanujących tradycję, młodych par.
Alternatywą dla tradycji zarówno tej architektonicznej, jak i kulinarnej jest hotel Sport Rezidenz. To propozycja dla gości, którzy cenią sobie nowoczesny luksus. Ten utrzymany w minimalistycznym stylu, świetnie łączącym drewno (kolejny skarb Tyrolu czyli limba) z betonem, hotel został umiejętnie w komponowany w krajobraz doliny. Jego największą atrakcją jest sąsiadujące z nim pole golfowe – to oczywiście propozycja na cieplejsze pory roku. Rezydencja oferuje również świetnie wyposażone SPA i Wellness.
![Sport Rezidenz w całej okazałości (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-hotel-sport-residenz2-600x400.jpg)
Goście, których bliskość golfa skłania do bliższego zapoznania się z tą atrakcyjną dyscypliną, mogą również skorzystać z wirtualnego trenażera pod okiem instruktora. Warto poświęcić odrobinę czasu na lekcje golfa – rozwiewa ona szybko nasze wyobrażenia o tym sporcie. Szybko można się przekonać, że golf to jedna z najbardziej technicznych dyscyplin sportu, wymagająca wielu godzin treningów…
Sport Rezidenz to również miejsce oferujące ciekawą kuchnię – zarządzająca restauracją i kuchnią małżeństwo Wilhelm i Sabine Tillian – dba o to, aby serwowane dania wyróżniały się ciekawą ferią smaków i nowoczesnością.
![Stolik z widokiem na kuchnię (fot. outdoormagazyn.pl)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-hotel-sport-residenz-kuchnia-377x600.jpg)
Kulinarną propozycję Wilhelma można zdefiniować jako mieszankę kuchni świata – ma on bogate doświadczenie, pracowała w wielu miejscach, jak wspomina ciekawym epizodem była praca przy cateringu VIP piłkarskich Mistrzostw Europy w Warszawie. Rzemiosło kucharzy możemy poznać rezerwując specjalny stolik usytuowany w sercu kuchni. Atmosfera panująca w Sport Rezidenz ma swój niepowtarzalny urok, potęgowany widokami rozpościerającymi za hotelowymi oknami.
![W Sport Residenz Alpy zaglądają do pokoju cały czas (fot. Zillertal.at)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2015/09/zillertal-narty-2015-hotel-sport-residenz3-600x338.jpg)
Piękna dolina (a wiosną i latem zieleń alpejskich łąk, pola golfowego) i biel okolicznych szczytów, nowoczesny wystrój, luksusowe udogodnienia, dobra kuchnia i duży wybór win przyciągają wielu gości – w lobby hotelowym można spotkać choćby piłkarzy Bayernu Monachium, co dla wielu może stanowić jednoznaczną rekomendację :-)
***
To tylko wybrane propozycje z bogactwa tyrolskiej doliny Ziller. Każdy entuzjasta nart czy outdoorowych aktywności znajdzie tam coś dla siebie. Narciarska infrastruktura, hotele i restauracje, baseny termalne i inne atrakcje to jedno. NAJważniejsza jednak w Zillertal jest przyroda – alpejskie szczyty, strumienie, wodospady i łąki, a w zimie ośnieżone stoki – gwarantująca nam to co dla wielu jest najważniejsze, radość przebywania w pięknych górach i możliwość realizowania swoich sportowych pasji.
Piotr Turkot