Zillertal pełen pozytywnych zaskoczeń. Freeride i nie tylko
W Zillertal byłem po raz pierwszy. Może wstyd, bo mówią, że to „wizytówka”, ale tak się złożyło. Nie nastawiałem się ...
W Zillertal byłem po raz pierwszy. Może wstyd, bo mówią, że to „wizytówka”, ale tak się złożyło. Nie nastawiałem się ...
„Naj” zawsze przyciąga uwagę. Niezależnie od tego, czy dotyczy narciarskich, alpinistycznych czy też kulinarnych wyzwań. Gdy „naj” wzbogacimy jeszcze o ...