30 pytań o pasje, outdoor i nie tylko, na poważnie i z przymrużeniem oka, refleksyjnie i z humorem… czyli Kwestionariusz Outdoor Magazynu! A kto odpowiada? Wybitne osobowości ze świata outdooru!
- Imię i nazwisko: Peter Habeler
- Wiek: około 71
- Moja definicja outdooru, to…: najlepsza rzecz na świecie
- Ulubiona aktywność outdoorowa to: wspinaczka, oczywiście
- …i aktywność, którą uprawiam…: wspinaczka ciągle i ciągle
- Najważniejsze moje osiągnięcie to: prawdopodobnie Mount Everest w 1978 roku
- Moim marzeniem jest: jest ich tak dużo…
- Spróbowałem/łam, ale nie wyszło…: K2 w Karakorum
- Za zwycięstwa nagradzam się…: relaksem
- Najwspanialsze miejsce na ziemi to…: Ziemia we własnej osobie
- Inspiruje mnie: każdy, kto robi coś nowego
- Ulubiona forma leniuchowania: relaks na słońcu
- Gdyby nie outdoor, to co?: koncerty muzyczne
- Gdybym miał/miała zachęcić leniucha do wyściubienia nosa zza drzwi, to bym mu powiedział/a: dalej, wyjdź z domu, leniu (lazy bug)!
- Moim ulubionym towarzyszem w podróży jest: moja żona Jutta
- Jestem przede wszystkim…: zabawnym mężczyzną
- Nie cierpię ponad wszystko: ignorancji
- Uwielbiam ponad wszystko: jeszcze raz, GÓRY
- Zazwyczaj…: ?
- Boję się…: wysokości :)
- Szczęście to…: dobre zdrowie, dobrzy przyjaciele, dobre szczyty
- Książka, która wpłynęła na moje życie to: „Długi Marsz” Mao Tse Tunga…
- Film, do którego zawsze wracam…: „Przeminęło z wiatrem”
- Dziś słuchałem/am: informacji w radiu na temat Ukrainy
- W moim jadłospisie nie może zabraknąć…: marchewek
- Miejsce na outdoor, które polecam: wszystkie odmiany łona natury (góry, lasy, rzeki, etc.)
- Miejsce, które odradzam z czystym sercem: miejsc, w których jest zbyt duuużo ludzi
- Największą motywacją jest dla mnie…: miłość
- Ulubiony element mojego outdoorowego ekwipunku, to…: dobre górskie buty
- Plecak pakuję…: staram się go tak spakować, by był najlżejszy jak to tylko możliwe
***
Peter Habeler to doświadczony himalaista, który przeszedł do historii dzięki pierwszemu „beztlenowemu” wejściu na Mount Everest w zespole z Reinholdem Messnerem. Granica „niemożliwego” została przesunięta 8 maja 1978 roku.
Habeler wraz z Messnerem na swym koncie zapisali również inną wybitną wspinaczkę. W 1975 roku w trzydniowym ataku zdobyli szczyt Gasherbruma I. Było to, co warte podkreślenia, pierwsze wejście na ośmiotysięcznik w stylu alpejskim!
Oprócz gór najwyższych (ma on na swoim koncie również wejścia na inne szczyty ośmiotysięczne – Cho Oyu, Kanczendzongę i Nanga Parbat) Peter wspinał się w Alpach, górach Ameryki Południowej oraz Yosemite. Obecnie, w wieku 70 lat, prowadzi wspólnie z synem Szkołę Górską i Narciarską w swojej rodzinnej miejscowości Mayrhofen. Pełniejszą sylwetkę Petera Habelera nakreślił Janusz Kurczab, a relacja z krakowskiego spotkania z Peterem znajduje się TUTAJ.