Morsowanie, czyli zanurzenie ciała w zimnej wodzie. Jeśli nie mamy problemów ze zdrowiem, możemy to zrobić w każdej chwili. Warto jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Oto kolejny poradnik OM – tym razem morsowanie.
***
Kto może morsować?
W zasadzie każdy zdrowy człowiek, niezależnie od wieku. Nie powinny morsować osoby z problemami kardiologicznymi, epileptycy, osoby z nadciśnieniem i chorobami układu krążenia, dróg oddechowych i mózgu. Niektórzy lekarze nie zalecają morsowania również osobom z boreliozą. Przed pierwszym morsowaniem najrozsądniej umówić się na indywidualną konsultację z lekarzem. Niezależnie od przeciwskazań nie powinno się morsować w przypadku przeziębień i infekcji.
Morsować nie powinny osoby bardzo szczupłe
To mit. Morsować można bez względu na masę ciała, chociaż faktycznie, osoby z większą zawartością tkanki tłuszczowej będą w stanie wytrzymać w zimnej wodzie dłużej, szczególnie na początku.
Kiedy morsować?
Istnieją dwie teorie. Zwolennicy pierwszej uważają, że do zimnych kąpieli dobrze jest przyzwyczajać się stopniowo, wraz ze spadkiem temperatur od jesieni do zimy. Według nich w ten sposób łatwiej jest zacząć utożsamiać morsowanie z przyjemnością.
Według drugiej teorii z pierwszym morsowaniem lepiej jest zaczekać do zamarznięcia jezior. Kąpiel w przeręblu to z pewnością większy zastrzyk adrenaliny, zimowe otoczenie i brak wcześniejszych doświadczeń potęgują doznania. Weterani morsowania nie uważają, by takie podejście wiązało się z większym ryzykiem.
Ogólna zasada mówi, że im większa różnica pomiędzy temperaturą wody i powietrza, tym większa przyjemność.
Gdzie morsować?
Najlepiej w znanym miejscu, tam gdzie kąpiesz się latem. Morze, jezioro, spokojne rozlewisko rzeki – ważne, aby woda nie była głęboka. Jeśli zamierzasz zanurzyć się w przeręblu, koniecznie sprawdź głębokość wody patykiem. Wystarczy, że woda będzie sięgać do pasa – kucając zanurzysz się po szyję, a wyjście będzie łatwe. Wyjście z przerębla, w przypadku gdy nie mamy podparcia dla nóg, może okazać się bardzo trudne, a w sytuacji awaryjnej niemożliwe – warto o tym pamiętać.
Hartowanie w domu
Nie jest konieczne, ale może ułatwić pierwsze wejście do lodowatego jeziora. Regularne kąpiele, najlepiej codzienne, w wodzie o temperaturze ok. 10°C redukują prawdopodobieństwo wystąpienia szoku termicznego.
Z kim morsować?
Najlepiej z przyjaciółmi, ale dobrym pomysłem będzie też dołączenie do lokalnego klubu lub grupy bardziej doświadczonych morsów. Nie morsuj samotnie – zwłaszcza na początku, kiedy nie masz pewności, jak zareaguje twój organizm.
Strój/sprzęt
Morsowanie nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Podstawowy ubiór to strój kąpielowy, czapka, szalik i rękawiczki. Należy pamiętać też o ręczniku, ciepłym ubraniu przed i po, oraz termosie z gorącą herbatą. Nad jeziorem może też przydać się koc. Jedyną częścią garderoby, której prawdopodobnie nie znajdziemy w domu, są buty neoprenowe. Nie są koniecznie potrzebne, jednak warto zabrać przynajmniej klapki, zwłaszcza jeśli będziemy chodzić po lodzie lub śniegu. W przypadku kąpieli w przeręblu przyda się także solidna siekiera.
Przed wejściem do wody
Bardzo ważnym etapem morsowania jest rozgrzewka. Przed wejściem do wody biegamy, robimy przysiady, pompki i pajacyki tak długo, aż poczujemy ciepło. W drugiej fazie rozgrzewki stopniowo ściągamy ubranie.
Ręce do góry!
Górne kończyny są podatne na szybkie wychłodzenie. Na początku najlepiej jest nie dopuszczać do ich zanurzenia. Rękawiczki, czapka i szalik – tych rzeczy nie ściągamy, wchodząc do wody. W wodzie nie powinniśmy stać bez ruchu.
Jak długo wytrzymać?
Słuchaj swojego ciała i nie zmuszaj się do pobijania rekordów, przynajmniej na początku. Ludzie różnią się znacznie pod względem odporności na zimno. Pierwsze morsowanie może trwać zaledwie kilka sekund. Doznania i tak będą ekstremalne. Różne źródła podają różne maksymalne czasy dla początkujących – średnio jest to 5 minut. Kąpiel kończymy, zanim zaczniemy odczuwać skutki przechłodzenia organizmu. Na początku możemy stosować zasadę: ile stopni ma woda, tyle minut maksymalnie pozostajemy zanurzeni (1°C = maks. 1 minuta itd.). W ten sposób nie powinno dojść do wychłodzenia organizmu.
Po wyjściu z wody
Wytrzyj ciało ręcznikiem i ubierz się szybko. Masz pięć minut, zwlekając możesz nie być w stanie np. zawiązać butów. Wypij ciepłą herbatę i poruszaj się, by rozgrzać ciało. Po powrocie do domu – gorąca kąpiel.
Jak często można morsować?
Na początku nie częściej niż raz w tygodniu.
Zalety morsowania
- zwiększenie odporności,
- poprawa wydolności układu sercowo-naczyniowego,
- pozytywny wpływ na samopoczucie (hormon beta endorfiny),
- przyśpieszona regeneracja i redukcja stanów zapalnych,
- poprawa kondycji skóry.
Red.
źródła: morsowanie.pl, medme.pl, morsowanie.info, dlamorsa.pl
***
„Poradnik: morsowanie” ukazał się w 12. numerze OM, zimą 2021 roku.
***
Morsowanie z OM:
Polecamy również inne poradniki Outdoor Magazynu dotyczące aktywności:
- Orienteering – wstęp do nowej przygody
- Lesovik, czyli nocleg pod okiem leśnego ducha
- Początek przygody z kajakiem górskim – rozmawiamy z Pawłem Sarną
- Biegiem w Tatry – jak zacząć? Radzi Natalia Tomasiak
- Jak rozpocząć przygodę z paralotniarstwem? Odpowiedzi udziela Michał Gierlach
- Slackline – pierwsze kroki
- Skirafting, czyli packraft i narty
- Zimowe starty biegowe w górach – najważniejsze wskazówki
- Jak przygotować się na zimowy spływ kajakiem lub packraftem? Odpowiadamy
- Skitouring – poradnik A-Z
- Jak przygotować się na jesienny spływ kajakiem lub packraftem
- Podróż na cztery łapy – poradnik
- Jak zacząć biegać? Pierwsze 10 km
- (Nie)trudne początki biegacza górskiego – rozmawiamy z Janem Nyką
- Bezpieczeństwo nad wodą: ratowanie tonącej osoby