W rytmie i w stylu slow. Najlepiej z dala od codzienności, a blisko dźwięków natury. Brzmi jak weekend idealny? W OM zrobiliśmy przegląd miejsc, w których odpoczynek nabiera zupełnie nowego wymiaru – miejsc pośród drzew, designem przypominających, dlaczego czasem dobrze jest nieco zwolnić.
***
Hidden Base
Hidden Base to mały domek na Mazowszu, który najlepiej sprawdzi się dla jednej lub dwóch osób. Położony w pobliżu Bolimowskiego Parku Krajobrazowego i rzeki Rawki [zobacz spływ], pieszych ścieżek leśnych oraz licznych tras rowerowych. W środku znajduje się aneks kuchenny z niezbędnymi rzeczami do zaparzenia świeżej kawy, a na zewnątrz palenisko z miejscem do wypoczynku. Do tego brak wifi i telewizora, co w tym przypadku zdecydowanie uznajemy za duży plus.
Domek w Bedlenkach nad Wdą
Kolejne miejsce, w którym nic nie trzeba, a wiele można. Kajaki nad Wdą [zobacz spływ], wypad nad jezioro Deczno, wycieczki rowerowe po „Dębowych szlakach”, albo po prostu piknik na kocu z równie urokliwym, domowym widokiem. Miłośnicy ekologicznego podejścia również znajdą wspólny język z gospodarzami. Oczywiście nie ma ich na miejscu, ale dbają o takie rzeczy jak segregacja śmieci, ograniczenie śladu węglowego i bioróżnorodność, sadząc nowe drzewa i troszcząc się o kryjówki dla najlepszych sąsiadów, czyli zwierząt.
Podlaska kryjówka
Spokojne siedlisko położone pośród malowniczych pól i zachowane w starym, podlaskim stylu, to nowe miejsce na mapie regionu. Do własnego użytku znajdziemy tu trzy piece kaflowe, w tym jeden chlebowy, ogród z paleniskiem oraz stodołę. Jeśli ktoś chciałby posmakować podlaskiego życia i wynająć to miejsce na dłużej, z rezerwacją na miesiąc lub dwa nie powinno być żadnego problemu.
Brzozówka
Ten mały domek docenią z pewnością esteci, poszukujący piękna w najmniejszych rzeczach oraz spokoju i harmonii w swoim otoczeniu. Brzozówka stoi w Puszczy Noteckiej, czyli w Krainie 100 Jezior – od najbliższych będzie dzieliło nas zaledwie kilka kilometrów. To tereny atrakcyjne nie tylko dla kajakarzy i miłośników sportów wodnych, ale również wędrowców, kolarzy i grzybiarzy, którzy po dniu spędzonym na eksploracji Puszczy będą mogli skorzystać z sauny lub balii. Miejsce nieogrodzone, ale otwarte na wizyty czworonogów.
House for Rest
House for Rest to dom zatopiony w zieleni – dzięki temu jeszcze lepiej będziemy mogli skupić się na sobie i na tym, co wokół nas. Na miejscu dostaniemy dwa rowery i rekomendacje najlepszych szlaków rowerowych czy okolicznych knajp. W niedalekiej odległości znajdzie się również coś dla wielbicieli jazdy konnej, a plażowicze skorzystają z położonych nad Liwcem dzikich plaż.
Zuzanna Kozerska