Geocaching – satelitarni poszukiwacze skarbów. Poradnik

Satelitarni poszukiwacze skarbów (fot. outdoormagazyn.pl)

Skarby to chwile spędzone na łonie natury. Z przyjaciółmi, z rodziną, z dziećmi. Sięgamy po nie za pomocą różnych narzędzi. Butów trekkingowych i biegowych, kajaka, roweru – te znamy dobrze. A co powiecie na satelitę? Nowoczesna technologia i zabawa w terenie – geocaching to jeszcze jeden pretekst, by przeżyć przygodę na świeżym powietrzu.

***

To tylko jeden z tysięcy przykładów. Na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej znajduje się znany i popularny Szlak Orlich Gniazd. Tę piękną pod względem krajobrazowym i bogatą w atrakcje (szczególnie ruiny zamków i wapienne ostańce) trasę większość turystów zwiedza pieszo, rowerem lub samochodem. Do wycieczki możemy przygotować się, korzystając z przewodników i informacji publikowanych w internecie. Innym pomysłem na poznanie tego obszaru, a zarazem atrakcyjną odmianą (szczególnie dla dzieci), może okazać się geocaching.

Bo skarby są wszędzie. Na terenie Polski w serwisie geocaching.com znajduje się obecnie ponad 48 tys. aktywnych skrytek. W górach, lasach, nad jeziorami, na plażach i w miastach. Ich zawartość ma oczywiście drugorzędne znaczenie – są to zazwyczaj bezwartościowe szpargały. Celem zabawy jest samo poszukiwanie kryjówek. W większości przypadków ich lokalizacja nie jest przypadkowa. Czasem są to oczywiste miejsca, jak szczyt góry czy stary kościół, innym razem miejsca interesujące, nieznane i rzadko odwiedzane. Ich opisy znajdziemy obok współrzędnych zamieszczanych przez założycieli skrytek.

Geocaching
Satelitarni poszukiwacze skarbów (fot. outdoormagazyn.pl)

Wyspa skarbów, piraci, Indianie, złodzieje czy elfy – scenariuszy jest multum. Poszukiwanie ukrytych kryjówek już z daleka pachnie przygodą. Tylko od nas zależy, w jaki sposób podamy ją dzieciom. W przeciwieństwie do podchodów czy harcerskich gier terenowych, które trącą myszką, zabawa w geocaching jest świeża, wykorzystuje nowoczesne technologie i urządzenia. Dla dzieci może być to świetna okazja do nauki ich obsługi, poruszania się w terenie, a przy okazji ruchu i dobrej zabawy w towarzystwie rodziców.

Aktywni rodzice często borykają się z problemami: ich dzieci nudzą się podczas zbyt długiego trekkingu, nuży je kilkugodzinna jazda na rowerze czy spokojny spływ kajakowy. Dorosłym nie brakuje emocji, ale dzieci potrzebują dodatkowej zabawy. Geocaching może okazać się kompromisem, który pozwoli zachęcić dzieci do aktywności oraz zaplanować wycieczkę w taki sposób, by wszyscy byli zadowoleni.

Satelitarni poszukiwacze skarbów (fot. outdoormagazyn.pl)

Podobnie jak w innych dziedzinach również w geocachingu można osiągnąć różne poziomy wtajemniczenia. Dla początkujących prosta zabawa w odnajdywanie skrytek za pomocą współrzędnych i darmowej wersji aplikacji będzie prawdopodobnie wystarczająca.

Pasjonaci korzystają z rozbudowanych możliwości serwisu, rozwiązują skomplikowane zadania (zagadki logiczne, rebusy, informacje zbierane w różnych lokalizacjach), aby odnaleźć kesze, uczestniczą w tzw. eventach, odnajdują kesze wirtualne, odwrócone, hybrydowe, oraz dzielą się swoimi przygodami na forum.

Najbardziej zapaleni geocacherzy prześcigają się w pomysłach na oryginalne skrytki (naparstek, śruba, huba, czajnik, skrzynia mogąca pomieścić człowieka), ich kamuflaż oraz zawartość, która ma zachęcić pozostałych użytkowników do ich odkrywania.

Geocaching (fot. outdoormagazyn.pl)

Często, aby odnaleźć najtrudniejsze skrytki, poszukiwacze muszą wykonać długi ciąg zadań. W takich przypadkach zdarza się, że cała przygoda trwa miesiącami. Innym razem „autor” określa sprzęt nieodzowny do odkrycia skrzynki. Może to być np. latarka, światło UV, łódź, sprzęt wspinaczkowy, narty biegowe, rakiety śnieżne, specjalne narzędzia, sprzęt do nurkowania.

Skrytki rejestrowane w serwisie Geocaching.com nie mogą być zakopywane, umieszczane na terenach narażonych na szkody, a na obszarach chronionych mogą znajdować się wyłącznie przy szlakach. Kryjówki nie mogą ingerować w środowisko naturalne oraz naruszać zabytków i obiektów objętych ochroną.

Geocaching to żywy organizm. Wraz z jego rosnącą popularnością pojawiają się nowe pomysły i urozmaicenia. Zasada odwiedzania miejsc w terenie na podstawie współrzędnych geograficznych wykorzystywana jest coraz częściej również w innych obszarach: w Wherigo – zabawie na bazie gier komputerowychm przy zwiedzaniu miast i zabytków, a nawet w charakterze intrygujących kampanii marketingowych.

Geocaching (fot. outdoormagazyn.pl)

Jak zacząć zabawę

Największa ilość skrytek znajduje się na portalu geocaching.com (polski serwis geocaching.pl działa na zasadzie umowy licencyjnej); drugim polecanym serwisem w Polsce jest zupełnie niekomercyjny, jednak nieposiadający aplikacji opencaching.pl:

Geocaching (fot. outdoormagazyn.pl)

GEOCACHING (wym.: geokeszing) – przedrostek geo- nawiązuje do słowa geografia; cache z ang. skrytka, kryjówka, schowek. Gra terenowa polegająca na odnajdywaniu ukrytych w terenie pojemników za pomocą współrzędnych geograficznych i nawigacji satelitarnej.

Co znajduje się w skrytce

Logbook, czyli papierowy dziennik wpisów. Wpis do niego jest podstawą do uznania skrytki za znalezioną – to jedna z elementarnych zasad geocachingu.

Geocaching (fot. outdoormagazyn.pl)

GEOCACHING – GENEZA. 3 maja 2000 r. odkodowano zakłócany wcześniej sygnał wysyłany z satelity do odbiorników GPS. Urządzenia prywatne stały się tym samym niezwykle dokładne. Kolejnego dnia Amerykanin Dave Ulmer ukrył w lesie wiadro wypełnione różnymi fantami. Współrzędne do skrytki udostępnił w grupie dyskusyjnej pasjonatów urządzeń GPS. Wkrótce zachęceni pomysłem użytkownicy grupy nie tylko szukali „skarbu” Ulmera, ale również zaczęli dzielić się współrzędnymi do swoich kryjówek. Już we wrześniu tego samego roku powstał pierwszy i do dzisiaj największy serwis poświęcony nowej zabawie – Geocaching.com.

Red.

***

Artykuł ukazał się w 8. numerze Outdoor Magazynu, jesienią 2019 r.

Okładka ósmego numeru. Grafika: Basia Flores

Polecamy również inne aktywności opisane przez nas w poradnikach:

Exit mobile version