Jeśli śpiwór puchowy nie jest Ci obcy, zapewne wiesz, że nawet najlepszej jakości puch nie obroni się w warunkach, w których jest mokro i panuje wilgoć. Puch zamaka i traci swoje właściwości izolacyjne, a użytkownik śpiwora marznie i pomstuje na niekomfortowe warunki. Brzmi znajomo? Nawet jeśli nie byłeś w takiej sytuacji, zawsze warto się zabezpieczyć – dlatego przedstawiamy 10 zasad, które pomogą uniknąć nieprzespanych z zimna nocy.
- Jeśli czeka Cię wyprawa, podczas której natężenie wilgoci będzie naprawdę wysokie, rozważ wybór alternatywy dla puchu i postaw na śpiwór syntetyczny. Sprawdzi się on na przykład w trakcie spływów kajakowych, a także w podróży do tropików i południowych rejonów Azji, podczas letnich biwaków w Skandynawii, czy podczas wyprawy na Grenlandię. Na rynku outdoorowym istnieje kilka bardzo dobrych wypełnień syntetycznych. Do najpopularniejszych należą Climashield, Primaloft, czy Thinsulate marki 3M.
- Pod wieloma względami warto jednak mimo wszystko wybrać puch, który jako wypełnienie naturalne, posiada niemalże same zalety. W porównaniu do wypełnienia syntetycznego, puch będzie zawsze lżejszy, łatwiejszy do skompresowania (dzięki czemu gabaryty śpiwora puchowego są mniejsze po spakowaniu), a także ma dłuższą żywotność.
- Skuteczne użytkowanie śpiwora puchowego w warunkach wilgotności wymaga przede wszystkim dobrego przygotowania na warunki, z którymi możesz się spotkać na miejscu. Przy planowaniu krótszych wyjazdów, sprawdź prognozę pogody. Jeśli zapowiadają obfite opady, lepiej odpuść nocleg pod gołym niebem i wybierz wiatę, schron lub w ostateczności solidny namiot. Z kolei przy dobrej pogodzie warto zabrać płachtę biwakową, wykonaną na przykład z tkaniny Pertex Shield, czy innej lekkiej membrany z klejonymi szwami.
- Wybierasz namiot? Upewnij się, czy ma tropik ochronny – namioty dwupowłokowe lepiej radzą sobie z kondensacją. Dzięki tej dodatkowej warstwie prawdopodobieństwo, że będziesz dotykać śpiworem mokrego tropiku od wewnątrz, jest mniejsze. Jeśli spodziewasz się częstych opadów rozważ również zaopatrzenie się w płachtę biwakową uszytą z ultralekkiej tkaniny membranowej, np. Pertex Endurance.
- Po całym dniu odzież, którą nosiliśmy, jest najczęściej przepocona i wilgotna. Przed spaniem zmień ją na suchą bieliznę – momentalnie poczujesz się bardziej komfortowo, a Twój śpiwór odwdzięczy się suchym i doskonale izolującym puchem.
- Zadbaj o odpowiednie przechowanie śpiwora. Niestety pokrowce dostarczane przez producentów nie są w 100% odporne na wodę. W tym przypadku świetnie sprawdzą się rolowane worki wodoszczelne.
- Cumulus ma w swojej ofercie śpiwory na zamówienie, które można uszyć z wodoszczelnej tkaniny Pertex Endurance. Nie oznacza to jednak, że śpiwór nadaje się do spania w deszczu pod gołym niebem – otwór na twarz pozostaje niezabezpieczony, a szwy nie są klejone. Dlatego mimo wszystko pamiętaj, żeby zadbać o odpowiednie schronienie. W kwestii oddychalności nie masz się czego obawiać. Wprawdzie jest ona nieco niższa, niż w przypadku tkanin bez membrany, ale praktycznie różnica ta jest niemalże niewyczuwalna.
- Od niedawna na polskim rynku pojawił się także puch hydrofobowy, który zapobiega zamakaniu i zbijaniu się puchu. Impregnacja puchu nie wiąże się z jego jakością – można znaleźć puch hydrofobowy zarówno w wersji 700 cuin jak i 850 cuin. Pamiętaj jednak, że impregnacja nie trwa wiecznie, a jej działanie słabnie w trakcie prania. Hydrofobowość puchu schodzi po ok. 4 praniach, a przy użyciu odpowiedniego płynu można przedłużyć żywotność impregnowanego puchu o kolejne 2 prania. Zakładając więc, że śpiwór prany jest raz na rok lub 2 lata, można przypuszczać, że puch hydrofobowy zachowa swoje właściwości nawet do 12 lat. Gdy impregnacja zejdzie, otrzymujemy standardowy puch 700 cuin, bądź 850 cuin.
- W warunkach wysokiej wilgotności najlepiej sprawdzi się połączenie tkaniny Pertex Endurance z puchem hydrofobowym. Jeśli jednak zmuszony jesteś wybrać tylko jedną spośród tych dwóch opcji, polecamy tę drugą.
- Kluczową czynnością jest też odpowiednie suszenie. Skompresowanie wilgotnego śpiwora może spowodować zbicie się puchu i przemieszczenie się go między komorami, co znacznie wpłynie na jego właściwości izolacyjne. Jeśli tylko masz taką okazję – na przykład nocujesz pod dachem, albo masz odpowiednią pogodę – porządnie wysusz swój śpiwór!
Zuzanna Skrzypczak (Cumulus)