W kolejnej części poradnika dla pasjonatów campingu sprawdzamy czy warto kupić tipi. Zastanawiamy się również nad innymi namiotowymi opcjami, a jest ich nie mało – zależą oczywiście od rodzaju aktywności i naszych potrzeb.

Postawmy sprawę jasno: raczej nie warto. Ale może są jakieś inne rozwiązania? Przyjrzyjmy się raz jeszcze typom namiotów przedstawionym w części pierwszej poradnika na pomocnym schemacie:

Dobrze, udało Ci się zawęzić obszar poszukiwań do określonej kategorii. Co dalej? Zobaczmy czym charakteryzują się poszczególne typy namiotów.
Duży namiot rodzinny
Komfort i wygoda prawie jak w domu. W środku znajduje się nieraz więcej niż jedna sypialnia, duży przedsionek, który pomieści sprzęt obozowy, psy i dzieci. Proste i wysokie ścianki umożliwiają łatwe przemieszczanie się w jego wnętrzu – w dużych modelach można nieraz wyprostować się całkiem.

Dzisiejsze namioty tego typu wykonane są z tych samych materiałów co namioty trekkingowe czy górskie, co sprawia, że są stosunkowo łatwe w rozbijaniu, jednak ich waga ze względu na gabaryty jest zbyt duża by nosić je dalej niż kilka metrów od bagażnika samochodu.
Namiot kempingowy/campingowy
Gdzieś pomiędzy namiotem trekkingowym, a dużym, rodzinnym pałacem, znajduje się właśnie ten typ. Można byłoby nazwać go „zwyczajnym” namiotem. Nie za duży i nie za mały. Trochę za ciężki by nosić go daleko, albo bardzo wysoko, ale nie tak ciężki by nie dało się go nosić w ogóle. Tego typu namioty są najbardziej popularne. Wybór modeli jest olbrzymi, a ceny przyzwoite. Waga takiego namiotu będzie wahała się w granicach 3 – 4 kg.

Namiot trekkingowy
Tu sprawa jest już nieco bardziej skomplikowana. Priorytetem jest waga, a nie koniecznie przestrzeń we wnętrzu. Wytrzymałość i łatwość rozkładania, też ma dużo większe znaczenie. Przebywając w trudnych warunkach zaczynamy coraz więcej wymagać od sprzętu. Niestety sprzęt taki ma swoją cenę.
Namioty przeznaczone do trekkingów, czyli takie, które możemy spokojnie nosić w plecaku, ważą około 2, maksymalnie 3 kg. Mniejsze wymiary są tu konieczne, jednak warto zwrócić uwagę na namioty o konstrukcji rurek, która pozwala maksymalnie odsunąć ścianki na zewnątrz zapewniając tym samym największą przestrzeń w środku.

Namioty trekkingowe reklamowane są jako namioty 3-sezonowe – duże panele z siateczki posiadają zapinane pokrywy chroniące od zimna, deszczu i wiatru w chłodniejszych warunkach. Dobry namiot tego typu zapewni nam de facto ochronę przez cały rok.
Dla bardziej ekstremalnych turystów oraz posiadaczy grubszych portfeli dostępne są namioty trekkingowe o wadze około 1,5 kg. Oczywiście w tym przypadku – im mniej – tym lepiej.
Namioty górskie
Jeśli w planach mamy podróże z namiotem powyżej lini lasów i kosodrzewiny, niejednokrotnie w warunkach na prawdę zimowych nie pozostaje nam nic innego jak popracować nieco nad kondycją i stanem konta. Namioty górskie są nieco cięższe od trekkingowych i często droższe. Tu liczy się wytrzymałość.

Siły natury wysoko w górach nie pozwalają na kompromisy. Porywiste wichury, gwałtowne opady i zwały śniegu wymagają specjalnej ochrony. Nasze schronienie musi być pewne i niezawodne – czas spędzony w spokoju, we wnętrzu namiotu, to czas odbudowy sił organizmu – będziemy ich potrzebować kolejnego dnia.
W sprzedaży jako 4-sezonowe, namioty te posiadają często dodatkowe słupki, bardziej wytrzymałe materiały oraz patenty zapobiegające dostawaniu się śniegu do wnętrza.
Namioty szybkorozstawialne
To trochę osobna kategoria, jednak warto o niej wspomnieć. Duży rozmiar po złożeniu eliminuje je zupełnie jako namiot używany podczas trekkingu, jednak szybkie i wygodne rozstawianie, może sprawić, że sprawdzi się doskonale jako namiot „samochodowy”. Jego zaletą jest również fakt, że po rozłożeniu sam stoi – nie trzeba koniecznie używać naciągów. Tak jednak jest również w większości namiotów typu „iglo”. To ważna cecha, która umożliwia rozłożenie namiotu na bardzo twardym podłożu. Problem z tego typu namiotem pojawia się gdy pęknie pałąk – bardzo trudno jest go naprawić w polowych warunkach, a bez niego namiot przybiera dość podejrzane i niepożądane kształty.
Ultralekkie schronienia
Oprócz typowych namiotów jest jeszcze kilka możliwości nocowania w dzikim terenie, które mogą zainteresować minimalistów i zwolenników maksymalnej redukcji wagi. Tego typu schronienia nie powinny być raczej Waszym pierwszym zakupem.

Płachty, lub peleryny rozkładane na kijach trekkingowych są jedną z opcji. Jest to rozwiązanie niedrogie, bardzo lekkie i nieraz – wielofunkcyjne. Podobną zasadę działania mają namioty piramidowe (przypominające nieco małe tipi), które również nie posiadają podłogi, a do ich rozłożenia wystarczy kij i kilka szpilek. Klasyczne górskie płachty biwakowe, to po prostu duże worki zapewniające ochronę przed czynnikami natury niemal z każdej strony, jednak zazwyczaj para bardzo mocno skrapla się w ich wnętrzu. Czasem do ich lepszego rozłożenia da się wykorzystać linki i elementy terenu.
Inną, ostatnio zyskującą sporą popularność opcją, jest nocleg w hamaku. Oczywiście zastosowanie to jest możliwe prawie wyłącznie w zalesionym terenie, jednak z pewnością ma swój niepowtarzalny klimat. Do dzisiejszych hamaków możliwe jest również dokupienie akcesoriów takich jak moskitiery, płachty przeciwdeszczowe czy puchowe ocieplacze.

Rozwiązania tego typu w trudnych warunkach mogą okazać się dość zawodne, jednak w dysponując odpowiednim doświadczeniem niejednokrotnie można skorzystać z nich z powodzeniem.
W następnej, ostatniej już części poradnika, przedstawimy materiały oraz elementy z jakich zbudowany jest namiot oraz podpowiemy na co zwracać uwagę wybierając się na zakupy. Opiszemy też kilka ciekawych patentów dotyczących życia pod dachem z nylonu.
Michał Gurgul
fot.: Foter.com, Gearjunkie
Poradnik – namioty: