
Wyniki konkursu “Outdoorowym piórem!”
Po zapoznaniu się z ponad dwudziestoma opowiadaniami nadesłanymi na konkurs literacki „Outdoorowym piórem!”, jury konkursu wybrało zwycięzców i wyróżnionych. W ocenie tekstów brano pod uwagę pomysł, More...

map: Kejt i rycerze
Kejt pierwszy wielki zawód miłosny przeżyła w jeziorze w Iławie. Lustro wody nie sięgało nawet dobrze czubka jej brody, brzeg był o kilka kroków, a od boi wyznaczających obszar dla dzieciaków dzielił More...

Anna Purna: Poemat wielowyciągowy
Pewnego dnia zobaczyła jak księżyc zahacza o Kanczendzongę i rozpada się na świetliste kawałki. Księżycowe odpryski upadały na zbocza i toczyły się w dół, pociągając za sobą lawiny podobne do warkoczy More...

Mariam: Lepiej późno niż wcale
Środek lata, wieje jakby miało nam czapki z głów zerwać. Czapki – całe szczęście, że je wzięliśmy. Właściwie od pierwszego wyjazdu kilka lat temu w góry (latem) nigdzie się bez niej nie ruszam. More...

Matylda Młocka: Nie wiem gdzie jestem. Czyli jak nie zostać ignorantem
– Mam dość zapylenia. Chcecie się wybrać w skały? – zapytała Agata, która właśnie skończyła czwartkowy trening. – Chyba trzeba będzie. – odpowiedział Maciek. Magda i Łukasz pokiwali głowami More...

Dawid Kłobusek: Samotność w górach
Było zimno. Przerażająco zimno. Słyszałem już kilka dni w temu w radiu, że temperatury mają spaść do ekstremalnych wartości, ale nie przejąłem się tym. W zasadzie nigdy się tym nie przejmuje. Koncepcja More...

Skritek: Nie tylko dla orłów
Orla Perć. Idę tam kolejny raz, ból ucha jest nieznośny, tabletki już nie pomagają – zapalenie. W Dolinie Pięciu Stawów Polskich wieje. Towarzysze mego wietrznego trekkingu w celu porozumienia się próbują More...

Hans von Gutentag “Sąd ostateczny” – II miejsce w konkursie “Outdoorowym piórem!”
Nie tak wyobrażałem sobie swój koniec… Miałem nadzieję, że śmierć mnie znajdzie na skale i skończę z rozbitą głową gdzieś pod Gankiem. More...

Kamila Kielar “Pogranicze” – I. miejsce w konkursie “Outdoorowym piórem!”
Zimno będzie − mówili, jakby to cokolwiek zmieniało. Zimno i wiatr, dodają, jak gdyby zawierucha była argumentem ostatecznym. More...

Justyna Podgórska: Rowerem przez Beskidy
Jak zwykle spóźniona rowerem gonię pod sklep. Tym razem spokojna, bo wiem, że chłopaki poczekają. Ale lekkie wyrzuty sumienia są… Po raz kolejny zastanawiam się, jak ja to robię, że wiecznie się More...