Znamy już wyniki konkursu, w którym do wygrania było pięć egzemplarzy książki Kiliana Jorneta „Biec albo umrzeć”.
Kílian Jornet Burgada ma wiele pasji, niejednokrotnie stawał na podium lub na wysokich szczytach z rekordem najszybszego wejścia. Jest biegaczem długodystansowym, skialpinistą, kolarzem górskim i dwuboistą. Był trzykrotnym zwycięzcą w Skyrunner World Series w latach 2007-2009 oraz zwycięzcą Western States Endurance Run w 2011 roku. Ustanowił rekord w biegu na szczyt Kilimanjaro i z powrotem z czasem 7 godzin, 14 minut oraz rekord w biegu na Górę Olimp i z powrotem z czasem 5 godzin 19 minut 45 sekund. Obecnie realizuje projekt Szczyty mojego Życia (ang. Summits of my Life), w którym zdobywa biegiem najwyższe szczyty górskie.
![Kilian Jornet na Matterhornie (fot. summitsofmylife.com)](https://outdoormagazyn.pl/wp-content/uploads/2013/08/kilian_jornet_mat.jpg)
Ale kiedyś, dawno temu, gdy miał pięć lat, nie wyobrażała sobie jeszcze takiej swojej przyszłości. Wtedy na pytanie „kim chcesz być, gdy dorośniesz?” odpowiedział, że chce… liczyć jeziora. Jak pisze, o tym, że jego przeznaczeniem jest bycie geografem świadczy także pasja kolekcjonerska. A co kolekcjonuje? Pytanie nie sprawiło Wam problemów, przyszło ponad 120 odpowiedzi.
Kilian kolekcjonuje kamienie.
W książce, której jest jednocześnie bohaterem i autorem napisał:
Ze wszystkich wspinaczek i wycieczek, które odbyłem, odkąd sięgam pamięcią, zawsze wracałem do domu z co najmniej jednym kamieniem ze szczytu albo najwyższego punktu, na jaki udało nam się wspiąć (to przyzwyczajenie pozostało mi do dziś, bo kolekcjonuję kamienie wszystkich rodzajów i kolorów: wulkaniczne z Kilimandżaro i La Garrotxa, granity z Pirenejów i Alp, ochry z Maroka i Kapadocji, niebieskie z Erciyes, płytki z Cerro Plata…). Każe mi to myśleć, że moim przeznaczeniem jest bycie geografem albo kimś podobnym. Że zostałem stworzony, by odkrywać wnętrzności Ziemi, szukając kamieni na wszystkich szczytach i w jaskiniach, by poznawać jej krajobrazy i zrozumieć, w jaki sposób wzniosła tak kompletne konstrukcje jak łańcuchy górskie z górami, dolinami, jeziorami… I jak to wszystko, w taki czy inny sposób, funkcjonuje perfekcyjnie niczym szwajcarski zegarek, i nic ani nikt, nawet najpotężniejsi ludzie, nie mogą zatrzymać tego rytmu.
Egzemplarz książki „Biec albo umrzeć” Kiliana Jorneta otrzymują:
- Marcin Piecuch
- Małgorzata Gołko
- Anna Orłowska
- Witold Chmarzyński
- Aleksandra Papierz
Gratulujemy i życzymy inspirującej lektury! Ze zwycięzcami skontaktujemy się drogą mailową. Dziękujemy wszystkim za tak liczny udział w naszym konkursie. Już niebawem kolejne. Tymczasem przypominamy o wciąż trwającym konkursie literackim „Outdoorowym piórem!” – na przesłanie opowiadania macie już niecałe trzy tygodnie!