Batony proteinowe, żele energetyczne i liofilizaty przydają się na ekstremalnej wyprawie, kiedy naturalne produkty są niedostępne albo ich przetworzenie zajmuje zbyt wiele czasu. Do weekendowego biwaku czy niezobowiązującego wypadu rowerowego można przygotować się wcześniej – w domowej kuchni. W naszym poradniku przedstawiamy naturalne i zdrowe propozycje kulinarne.
***
Batoniki szturmowe
Składniki:
- 2 szklanki płatków owsianych,
- 100 g daktyli suszonych,
- łyżka białego sezamu,
- łyżka nasion słonecznika,
- starta skórka z pomarańczy,
- łyżeczka cynamonu,
- 100 g masła orzechowego,
- 100 g miodu*,
- dodatki owocowe: wiórki kokosowe, siekane suszone owoce, jak morele, żurawina, mango itp., w zależności od preferencji.
* Uwaga: w przypadku alergii na miód można użyć białka z 3 jaj. W wersji wegańskiej nie używamy miodu ani białek. By masa się kleiła, można użyć nieco więcej daktyli.
Sposób przygotowania:
Płatki zalać gorącą wodą i pozostawić do ostudzenia. Następnie wymieszać wszystkie składniki z płatkami. Masę rozprowadzić na blasze, wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec 40-50 minut. Po wyjęciu pozostawić na blasze do ostygnięcia. Czas przygotowania: 15 minut + 50 minut pieczenia.
Tak przygotowane batoniki przetrwają kilka dni w warunkach polowych, czyli przy braku dostępu do lodówki, także w wysokiej temperaturze. Są pożywne i sycące, dlatego lepiej nie jeść ich przed zasadniczym posiłkiem. Trzeba także pamiętać, że są bardzo kaloryczne – ich zadaniem jest dostarczenie energii niezbędnej do wysiłku. Najlepiej przechowywać je szczelnie zamknięte, gdyż mogą skusić zwierzęta.