Kuchnia Outdoorowa: batoniki szturmowe

- gotujemy z naturą i w naturze

Batoniki szturmowe (fot. outdoormagazyn.pl)

Batony proteinowe, żele energetyczne i liofilizaty przydają się na ekstremalnej wyprawie, kiedy naturalne produkty są niedostępne albo ich przetworzenie zajmuje zbyt wiele czasu. Do weekendowego biwaku czy niezobowiązującego wypadu rowerowego można przygotować się wcześniej – w domowej kuchni. W naszym poradniku przedstawiamy naturalne i zdrowe propozycje kulinarne.

***

Batoniki szturmowe

Składniki:

  • 2 szklanki płatków owsianych,
  • 100 g daktyli suszonych,
  • łyżka białego sezamu,
  • łyżka nasion słonecznika,
  • starta skórka z pomarańczy,
  • łyżeczka cynamonu,
  • 100 g masła orzechowego,
  • 100 g miodu*,
  • dodatki owocowe: wiórki kokosowe, siekane suszone owoce, jak morele, żurawina, mango itp., w zależności od preferencji.

* Uwaga: w przypadku alergii na miód można użyć białka z 3 jaj. W wersji wegańskiej nie używamy miodu ani białek. By masa się kleiła, można użyć nieco więcej daktyli.

Batoniki szturmowe (fot. outdoormagazyn.pl)

Sposób przygotowania:

Płatki zalać gorącą wodą i pozostawić do ostudzenia. Następnie wymieszać wszystkie składniki z płatkami. Masę rozprowadzić na blasze, wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec 40-50 minut. Po wyjęciu pozostawić na blasze do ostygnięcia. Czas przygotowania: 15 minut + 50 minut pieczenia.

Batoniki szturmowe (fot. outdoormagazyn.pl)

Tak przygotowane batoniki przetrwają kilka dni w warunkach polowych, czyli przy braku dostępu do lodówki,  także w wysokiej temperaturze. Są pożywne i sycące, dlatego lepiej nie jeść ich przed zasadniczym posiłkiem. Trzeba także pamiętać, że są bardzo kaloryczne – ich zadaniem jest dostarczenie energii niezbędnej do wysiłku. Najlepiej przechowywać je szczelnie zamknięte, gdyż mogą skusić zwierzęta.

Batoniki szturmowe (fot. outdoormagazyn.pl)
 Ilona Łęcka
Exit mobile version