Odnaleziono Endurance, statek Shackletona zatopiony ponad 100 lat temu na Antarktydzie

Endurance, statek jednego z największych eksploratorów wszech czasów, Sir Ernesta Shackletona, zatonął w 1915 roku na Morzu Weddella. W miniony weekend grupa archeologów morskich odkryła 107-letni wrak!

***

Obok Titanica, Endurance jest prawdopodobnie jednym z najsłynniejszych wraków w historii. To relikt ery heroicznej eksploracji Antarktydy, kiedy ryzyko towarzyszące wyprawom eksploracyjnym na ten kontynent, było niewspółmiernie większe niż dzisiaj. Nie mówiąc o sławie, w końcu toczył się wyścig o o biegun południowy. Jako pierwszy dotarł do niego Roald Amundsen (14 grudnia 1911 roku), drugi był Robert Falcon Scott (17-18 stycznia 1912 roku), który niestety sukces przypłacił życiem. 

Z kolei celem Ernesta Shackletona był trawers Antarktydy, od Morza Weddella do Morza Rossa. Wyprawa wyruszyła pod koniec 1914 roku. Plan załamał się jednak już na początku podróży, gdy po sześciu tygodniach, w odległości 160 km od lądu Antarktydy, statek zatrzymała kra. 14 lutego 1915 roku lód skuł wodę i rozpoczęła się walka o przetrwanie – jedna z najsłynniejszych w historii eksploracji.

wrak endurance Shackleton
Statek Endurance uwięziony na Morzu Weddella (fot. BBC / Getty Images)

Po ośmiu miesiącach życia na unieruchomionym statku, na skutek postępujących uszkodzeń kadłuba, załoga musiała opuścić pokład i rozbić obóz na lodzie. 27 października 1915 roku Endurance został zmiażdżony i zatonął.

Ernest Shackleton i tonący Endurance (fot. University of Cambridge)

Po sześciu miesiącach spędzonych na lodzie, bez perspektywy na poprawę sytuacji czy nadejście pomocy, załoga pod wodzą Shackletona podjęła desperacką próbę ucieczki, najpierw ciągnąc po lodzie trzy szalupy ratunkowe, później szczęśliwie przeprawiając się na Wyspę Słoniową, gdzie rozbito obozowisko. Tu Shackleton wybrał pięciu najbardziej zaufanych ludzi i ruszył dalej w poszukiwaniu pomocy. W małej łodzi ratunkowej przeprawił się przez burzliwe morze na odległą o 1200 km Georgię Południową, u wybrzeża której musiał pozostawić trzech niezdolnych do dalszej podróży członków swojej załogi. Z dwoma pozostałymi ruszył pieszo przez masyw górski, by dotrzeć do wielorybniczej przystani Stromness. 20 maja 1916 roku, po 36 godzinach marszu i resztkami sił trójka dotarła do celu. Do końca sierpnia 1916 roku, po ponad półtorarocznej walce o przetrwanie wśród antarktycznych wód i lodów, Shackleton uratował wszystkich członków swojej załogi.

Shackleton (z lewej, jego prawa ręka Frank Wild (na pierwszym planie z prawej) i 28 uczestników wyprawy w obozowisku na krze lodowej, gdzie spędzili sześć miesięcy po zatonięciu statku, a przed wyruszeniem w poszukiwaniu lądu (fot. Frank Hurley/Scott Polar Research Institute, University of Cambridge)

Sam Shackleton opisał miejsce, w którym zatonął Endurance jako najgorszy fragment, najgorszego morza na świecie. Niedostępność oraz wyjątkowa historia załogi, sprawiły, że wrak statku stał się obiektem pożądania współczesnych archeologów morskich.

Trasa pokonana przez wyprawę Shackletona i przybliżone miejsce zatonięcia Endurance (oprac. wyprawa poszukiwawcza Endurance22)

Na poszukiwania w lutym tego roku z Cape Town wypłynął lodołamacz Agulhas II. Na pokładzie znalazło się 46 członków załogi statku, 64 członków ekspedycji oraz dwa podwodne drony. Zlokalizowanie wraku, a także samo dotarcie na miejsce nie było łatwe. Lodowe kry Morza Weddella, które zmiażdżyły Endurance, są wyzwaniem nawet dla współczesnych statków.

Agulhas II (fot. FMHT / National Geographic)

Wrak Endurance odnaleziono w miniony weekend (5-6 marca 2022 roku) na głębokości 3008 m.  Oto nagranie z podwodnych dronów:

Jak widać na zdjęciach, wrak jest w doskonałym stanie. To zasługa zimnych wód Morza Weddella i braku organizmów żerujących na drewnie. Jest za to obsypany całą różnorodnością życia morskiego, na filmie widzimy: żachwy, ukwiały, różne formy gąbek, wężowidła i liliowce (spokrewnione z jeżowcami i gwiazdami morskimi).

Wrak Endurance (fot. FMHT / National Geographic)

Na nagraniu widać również wyraźnie umieszczoną na kadłubie nazwę statku – gdy pojawiła się w kadrze, dosłownie opadły nam szczęki – powiedział kierownik wyprawy Dr John Shears. Sukces skomentował:

To wyjątkowe osiągnięcie, dokonaliśmy tego, co przez wielu uważane było za niemożliwe. To prawdopodobnie najtrudniejsze poszukiwania wraku w historii. Walczyliśmy ze skutym lodem morzem, burzami i temperaturami sięgającymi -18 stopni mrozu. 

Mensun Bound, uczestnik poszukiwań, spełnił największe w swojej 50-letniej karierze archeologa morskiego marzenie:

Bez najmniejszej przesady: to zdecydowanie najwspanialszy drewniany wrak jaki widziałem!

Wrak został odkryty w setną rocznicę śmierci Sir Ernesta Shackletona (5 stycznia 1922 roku).

***

Wyprawa została sfinansowana przez anonimowego darczyńcę, który przekazał na ten cel ponad 10 milionów dolarów. Wrak pozostanie nienaruszony, jako monument historyczny, zgodnie z międzynarodową umową podpisaną w 1959 roku.

Michał Gurgul
źródła: BBC, The New York Times, Wikipedia

Exit mobile version