Wojciech Czarny zginął w Tatrach

W sobotę, 4 sierpnia, w wypadku w rejonie Hińczowej Turni zginął Wojtek Czarny. Był rekordzistą Głównej Grani Tatr Zachodnich.

Wojciech Czarny (fot. FB Wojciech Czarny)
Wojciech Czarny (fot. FB Wojciech Czarny)

Tragiczny wypadek nastąpił w sobotę ok. południa. Słowackich ratowników zawiadomili polscy turyści. Ratownicy odnaleźli ciało 100 metrów poniżej grani. Śmierć nastąpiła w wyniku upadku.

Ismena Kalityńska napisała na jego profilu:

Sobota, był piękny dzień. Pod Wojtkiem oberwały się skały i wszystko się skończyło. Był zawsze ostrożny, miał zawsze wracać, w moim sercu i głowie pozostanie na zawsze. Ból, który mam nie pozwała mi żyć.

Był Wspaniałym Człowiekiem, zawsze będę dziękować Mu za to co zmienił w moim życiu i za to, że mogłam towarzyszyć Mu w jego. Była między nami najsilniejsza wieź, która nigdy się nie urwie. To był zaszczyt być z Nim.

Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim, którzy byli obecni na jego ścieżce.

PAMIĘTAJMY ALWAYS MORE

19 maja br. Wojciech Czarny ustanowił nowy rekord przebiegnięcia Głównej Grani Tatr Zachodnich. 44-kilometrową trasę, oferującą 5400 m podejść, pokonał w 9 godzin 59 minut i 57 sekund.

Exit mobile version