Biegi górskie coraz śmielej wkraczają w czas zarezerwowany do tej pory dla posezonowego odpoczynku i roztrenowania. W przyszłym roku debiut zaliczy kilka imprez zimowych.
Dla biegaczy Góry Stołowe, to przede wszystkim Supermaraton Gór Stołowych – kultowa impreza, która od 5 lat zagościła w tym skrawku Polski, ozdobionym w sposób niezwykły fantastycznymi kształtami skalnymi. Impreza ma limit pięciuset zawodników, który wyczerpuje się w przeciągu 40 minut od otwarcia.
Ci sami organizatorzy sprawili, że od przyszłego roku Góry Stołowe będzie można przebiec również zimą. 31 stycznia wystartuje pierwsza edycja Zimowego Półmaratonu Gór Stołowych – trasa liczyć będzie 21 km – w całości po polskiej stronie gór. Start tradycyjnie przed Schroniskiem PTTK Pasterka, potem chwila biegu przez łąki, by „spaść“ kilkaset metrów niżej, potem z trudem wspiąć się z powrotem (latem ten właśnie odcinek biegacze wspominali z wyjątkową czułością). Dalej trzeba napierać w kierunku Błędnych Skał, by zakończyć morderczym podejściem po 665 schodach do Schroniska PTTK na Szczelińcu. Cała trasa ma niemalże 1000 metrów sumy podejść. Dla tych, którzy bywają tutaj latem – cała trasa półmaratonu – to ostatnie 21 km trasy letniej imprezy.
Park Narodowy Gór Stołowych, który zgodził się na zimową edycję, ustalił jednocześnie limit zawodników na 350 startujących, z czego tylko 300 będzie mogło zapisać się w otwartej rejestracji, która rozpocznie się o północy z 14. na 15. listopada.
Swój start już zapowiedzieli liderzy górskich imprez, dla nich też właśnie organizatorzy przewidzieli specjalną pulę miejsc.
Limit czasu na przebycie trasy to 5 godzin, a o warunki jakie mogą spotkać zawodników zapytaliśmy Piotra Hercoga, biegacza, organizatora zawodów, na co dzień mieszkańca Pasterki:
Zima w ostatnich latach jest nieprzewidywalna. Może będzie 1,5 metra śniegu, może śniegu nie będzie w ogóle. Może temperatura spadnie do minus 30 stopni a może będzie plus 5. Ocieplanie klimatu sprawiło, że nie sposób tego przewidzieć.
Co w przypadku bardzo głębokiego śniegu? Będzie można używać nart biegowych?
Nie, narty biegowe będą niedozwolone. Będzie natomiast możliwe używanie rakiet śnieżnych. Zaś w przypadku oblodzenia, a te występuje zazwyczaj, zalecamy używanie butów z kolcami lub raczkami na stromych podejściach i zejściach.
Pozostaje czekać z niecierpliwością do 31 stycznia. O ile oczywiście 15 listopada uda się zapisać na listę startową.
Informacja prasowa