Test butów: Columbia Facet™ 75 Alpha Outdry™

Columbia Facet™ 75 Alpha Outdry™ (fot. Outdoor Magazyn)

Facet™ 75 Alpha Outdry™ to najnowsza propopozycja z kolekcii F23 od Columbia Sportswear. Z całą pewnością jest to model, który można cenić za wiele technicznie dobrych i potrzebnych rozwiązań. W OM sprawdziliśmy, jak opis producenta ma się do rzeczywistości i czy wysoki komfort butów, faktycznie przypomina o sobie szlaku.

***

Columbia Facet™ 75 Alpha Outdry™ (fot. Outdoor Magazyn)

Na pierwszy rzut oka, trudno powiedzieć, do czego przeznaczony jest model Facet™ 75 Alpha Outdry™. Nieco różni się od podobnej wersji Facet™ 75 Outdry™ – m.in. nie ma klasycznego wiązania i posiada siateczkowy kołnierz przypominający skarpetę z nadrukiem 3D. But jest trekkingowy, ale po wzięciu go do ręki znacząco różni się od typowych butów, na które zazwyczaj decyduję się idąc w góry czy na dłuższy spacer. Są bardzo lekkie (jeden but w rozmiarze 42 waży 340 g), sprawiają pozory mało stabilnych i średnio trzymających kostkę. Na szlaku jednak potrafią zaskoczyć.

Rozwiązania techniczne: podeszwa

W tym modelu, marka Columbia postawiła na kilka rozwiązań, które sprawiają, że do tych butów można się przekonać. I choć niekoniecznie będą pierwszym wyborem w wyższe i skaliste partie gór, to sprawdzą się na dłuższych wędrówkach i szlakach o łagodnych profilach, nie tylko w dobrych warunkach.

Po założeniu buta, od razu czuć ich miękkość. Myśląc o wędrówkach górskich, początkowo mogą wydawać się nawet zbyt miękkie. Do stworzenia śródpodeszwy, Columbia zastosowała grubą, ale ultralekką warstwę pianki o nazwie TechLite PLUSH™. Jak zaznacza producent, projektując TechLite Plush™ marka wykorzystała renomowany skład chemiczny pianki Techlite Plus, do którego wprowadziła subtelne korekty chemiczne i zmieniła metodę przetwarzania. Efektem tego miał być wyprodukowany materiał, który w połączeniu z podwyższoną konstrukcją miał gwarantować wyjątkowy poziom amortyzacji. I to się tu sprawdza – pod podeszwą nie czuć drobnych kamieni czy innych nierówności. Na plus jest też jej wytrzymałość. Mimo że po dłuższym czasie intensywnego użytkowania pojawiły się na niej delikatne zgięcia, podeszwa nie traci swoich właściwości. Warto również wspomnieć, że podwyższona konstrukcja podeszwy środkowej pozytywnie wpływa na komfort w nieco trudniejszych warunkach, umożliwiając płynne przetoczenie stopy od pięty do palców.
Pomijając aspekty techniczne, dajemy również plus za ekologiczny aspekt TechLite™. Jest on bowiem niezwykle korzystny w porównaniu z innymi technologiami amortyzacji – proces formowania materiału TechLite™ obniża ilość odpadów o 25-30%, zmniejszając ilość materiałów na wysypisku.

Columbia Facet™ 75 Alpha Outdry™ (fot. Outdoor Magazyn)

Podeszwa zewnętrzna Facet™ 75 Alpha Outdry™ wykonana została przy użyciu technologii ADAPT TRAX™, dzięki której but ma sprawdzać się w suchych i mokrych warunkach. Jest to dwuczęściowy system, który łączy opatentowaną mieszankę podeszwy zewnętrznej z bieżnikiem o głębokości 5 mm. Tak wysokie kołki w teorii oznaczają, że but ma dobrą przyczepność i stabilność m.in. na błotnistych terenach. Trzeba więc tu wspomnieć, że choć przy dobrej pogodzie i suchych szlakach wydają się być stabilne, to dość łatwo przyczepia się do nich mokra ziemia i błoto, spowodowane kilkudniowymi opadami deszczu. Chcemy, żeby podeszwa (na ile to możliwe) miała efekt „samooczyszczania”. W tym przypadku jednak, nie do końca to dostajemy.

Cholewka – dopasowana i nieprzemakalna?

Marka Columbia prezentując ten model butów podkreśla innowacyjność bezszwowej cholewki. Dodatkową ochroną śródstopia jest nakładka Kurim, a na pięcie zastosowano NAVIC FIT SYSTEM™ oraz klips Heel Clip (stabilizator pięty z TPU), które mają zapewniać dobrą stabilność w każdym terenie. Pięta faktycznie jest usztywniona, lecz przez szerokość buta nie na tyle, co w klasycznych podejściówkach. Zaznaczam przy tym, że jest to kwestia indywidualna, w dużej mierze zależna od preferencji i szerokości stopy – dla osób z szerszą stopą i wysokim podbiciem, może okazać się to atutem. Z tego powodu również, w moim przypadku nie do końca sprawdza się system linki ze ściągaczem zamiast klasycznych sznurówek, ponieważ nie ściśniemy śródstopia na tyle, na ile byśmy chcieli. Ma to jednak również swoje zalety – szybkie wiązanie i nierozwiązywanie się buta na szlaku.

Columbia Facet™ 75 Alpha Outdry™ (fot. Outdoor Magazyn)

Facet™ 75 Alpha Outdry™ to but z membraną. Rozwiązanie Outdry™ w tym modelu, podobnie jak w innych udowadnia, że niczego mu nie brakuje. Nie przepuszcza wody ani błota, co sprawdzone zostało w deszczowej pogodzie i głębokich kałużach. Jak wspomniałam wcześniej, wbudowany jest tu siateczkowy kołnierz, przypominający skarpetę z nadrukiem 3D. Sprawdza się to głównie z krótkimi skarpetkami. Przy dłuższych i grubszych możemy czuć lekki ucisk nad kostką i większe problemy z założeniem buta.

Facet™ 75 Alpha Outdry™. Podsumowanie

Na polskiej stronie producenta, ten model znajdziemy w zakładce: Multisport. Przeczytamy też, że jest to but outdoorowy, który może być wykorzystywany do wielu aktywności. Na amerykańskiej stronie Columbia pisze, że przeznaczeniem tego buta jest: hiking. Według mnie, Facet™ 75 Alpha Outdry™ to dobry but na dłuższe wyjścia na szlak i w miejsca, w których wiemy, że teren będzie podmokły. Mogą to być tereny leśne lub wędrówki po niskich i średnich górach (zdecydowanie poniżej lodowców). Mimo dobrej amortyzacji i ogólnej wygody, jak dla mnie jest to but nieco za szeroki, by czuć się komfortowo w trudniejszych warunkach. Warto jednak przymierzyć go na swojej stopie, pochodzić i zdecydować.
Model Columbia Facet™ 75 Alpha Outdry™ jest dostępny w cenie 799,99 PLN w wersji damskiej i męskiej.

Wersja damska i męska – Facet™ 75 Alpha Outdry™ marki Columbia (fot. Columbia)

Zuzanna Kozerska

Exit mobile version