Dziesiąta edycja Biegu Lwa przeszła do historii!

fot. Materiały prasowe

To był piękny jubileusz! Ponad 3000 uczestników zawodów biegowych i drugie tyle kibiców, odwiedzających Expo Lwa oraz fanów zespołu Strachy na Lachy pojawiło się w sobotę, 20 maja w Tarnowie Podgórnym. Dopisała też pogoda – śmiało można ocenić, że warunki sprzyjały zarówno bieganiu, jak i korzystaniu z atrakcji przygotowanych na ten dzień przez organizatorów i firmy z podpoznańskiej gminy.

***
Pierwsza edycja Biegu Lwa w Tarnowie Podgórnym odbyła się w 2012 roku. Od początku było to wielkie wydarzenie dla mieszkańców i włodarzy Gminy. I tak jest do dzisiaj. Komentarze w stylu: „Czułam, że wszyscy żyją tym biegiem”, „Zaskoczyła mnie liczba kibiców na trasie. I te spontaniczne punkty odżywcze zorganizowane przez mieszkańców!” – pojawiają się po każdej edycji imprezy. ​
Na tegoroczne wydarzenie złożyły się: bieg półmaratoński, 10-kilometrowa Pogoń za Lwem, Biegi Lwiątek dla dzieci i młodzieży, Sztafety Szkolne, Pokoleń i Firmowe, zawody dla osób z niepełnosprawnością, Expo Lwa z ponad 50 strefami aktywności oraz koncert zespołu Strachy na Lachy.

​Bieganie na wysokim poziomie

Poziom sportowy Biegu Lwa to jeden z wyróżników zawodów. W sobotę mogliśmy obserwować świetne widowisko, a najbardziej spektakularny okazał się wynik zwycięzcy półmaratonu – Arkadiusza Gardzielewskiego. Ten doświadczony zawodnik, multimedalista krajowych mistrzostw, olimpijczyk z Tokio, w samotnym biegu uzyskał czas 1:04:18. To czwarty rezultat Polaka w 2023 roku na tym dystansie! Po biegu opowiedział o swoich wrażeniach:

Nie spodziewałem się takiego wyniku. Biegłem „z marszu”, bez luzowania przed zawodami, a co więcej – mam trochę braków w treningu, przez co na ostatnich sześciu kilometrach trochę zwolniłem, ale wynik naprawdę mnie cieszy. Początek był bardzo szybki, powiedziałbym nawet, że poniosła mnie fantazja, bo sporą część dystansu biegłem na rekord życiowy, a był to przecież samotny bieg, ale skoro dobrze się czułem, to postanowiłem to wykorzystać. Kibice bardzo mocno mnie dopingowali, często słyszałem swoje imię i to dodawało sił.

Drugie miejsce zajął pochodzący z Kenii Boniface Nduva (1:09:14), a trzeci był Bartosz Romaniuk ze Wschowy (1:13:36).
Arkadiusz Gardzielewski na ostatniej prostej (fot. Andrzej Olszanowski)
Arkadiusz Gardzielewski na ostatniej prostej (fot. Andrzej Olszanowski)
Wśród kobiet zwycięstwo odniosła debiutująca w Biegu Lwa, mieszkająca w Grudziądzu Białorusinka – Sviatlana Sanko, z czasem 1:17:23. Jak mówiła:

To mój pierwszy start w Tarnowie i bardzo mi się podobało. Pogoda dobra, nie za ciepło, nie za zimno. Wynik też satysfakcjonujący – dwie minuty od życiówki. Super było widzieć tłumy kibiców. Miałam okazję obserwować ich zarówno z trasy, jako uczestniczka biegu, jak i będąc kibicem podczas biegu na 10 km, w którym startował mój mąż. To było wyjątkowe.

Jako druga do mety dotarła Monika Brzozowska z Czerwonaka (1:18:10), a trzecią lokatę zajęła Dorota Lutomska z Obornik (1:28:30).
Dwie godziny przed Półmaratonem odbyła się 10-kilometrowa Pogoń za Lwem. Zwycięstwo odniósł – podobnie, jak przed rokiem – Ukrainiec Dmytro Didovodiuk, który minął metę w czasie 32:59.

Od dwóch lat mieszkam w Lesznie. To mój drugi start w Tarnowie Podgórnym. W ubiegłym roku bardzo spodobała mi się atmosfera zawodów, dlatego postanowiłem pobiec również w tegorocznej edycji. Start oceniam jako udany, choć wynik gorszy. Biegam na dystansach od 5 km do półmaratonu, z czego najczęściej pewnie na 10 km, bo zawody na tym dystansie są bardzo popularne i nie trzeba szczególnie szukać.

Drugie miejsce zajął Białorusin Raman Adamovich, również z Leszna (33:00), a trzeci był Filip Janczak ze Środy Wielkopolskiej (33:03).
Rywalizacja kobiet odbyła się pod dyktando Moniki Kapery z Piły, która dobiegła do mety w czasie 36:48, pokonując drugą na mecie – Sylwię Wasilewską z Gołdapi o ponad 5 minut (wynik Sylwii to 41:50). Trzecie miejsce zajęła Justyna Frost z Przyborowa (41:51).

Setka Stihl i koncert zespołu Strachy na Lachy

Tradycyjnie Biegowi Lwa towarzyszył koncert. Tym razem Tarnowo Podgórne bawiło się w rytm muzyki zespołu Strachy na Lachy. Trzeba przyznać, że był to strzał w dziesiątkę, bo trybuny Stadionu Tarnovii wypełnione były po brzegi!
​Wielkie emocje do samej mety gwarantowała specjalna klasyfikacja – Setka Stihl, ​która motywowała zawodników do pokonania jak najszybciej ostatnich 100 metrów biegu.

Expo Lwa: moc atrakcji dla każdego

Różnorodne i ogólnodostępne strefy aktywności, które zorganizowano w ramach Biegu Lwa dostarczyły wszystkim odwiedzającym Expo wielu emocji! Zajęcia sportowe, artystyczne, strefy kulinarne, relaksu, adrenaliny, czy elektromobilności – to tylko część z atrakcji – działo się wiele, przez całą sobotę!
Expo Lwa to wyjątkowa przestrzeń dla małych i dużych (fot. Andrzej Olszanowski)
Wyniki zawodów oraz szczegółowe informacje można znaleźć na stronie www.bieglwa.pl. Organizatorem imprezy jest Fundacja Bieg Lwa. Wydarzenie jest współfinansowane przez Gminę Tarnowo Podgórne.
Informacja prasowa
***
Exit mobile version