Człowiek, który chciał zobaczyć wszystko

fot. The man who wanted to see it all/FB

Heinz Stücke to obieżyświat, znany przede wszystkim ze swojej podróży rowerowej. Po ponad 50 latach wyprawy prowadzącej przez wszystkie państwa na świecie wrócił do domu. Teraz, historię jego życia spędzonego na dwóch kółkach prezentuje serwis Netflix w filmie: Człowiek, który chciał zobaczyć wszystko.

***

Stücke wyruszył w podróż w 1962 roku. W wieku 22 lat opuścił rodzinne miasto w Niemczech i zaczął tworzyć swoją własną historię. Przez pół wieku odwiedził 196 państw, zdobywając więcej doświadczeń niż większość zawodowych podróżników. Choć nie wydawał dużo pieniędzy, to bycie w drodze niejednokrotnie sporo go kosztowało.

fot. The man who wanted to see it all/FB

Dokument Człowiek, który chciał zobaczyć wszystko szybko przybiera nastrojowy ton, gdy Stücke zastanawia się nad swoim pragnieniem podróżowania. Refleksje jego i jego rodziny pokazują czym jest tęsknota i czym naprawdę jest podróż – bez internetu i łatwego dostępu do środków komunikacji. W jednej scenie czyta list od ojca, informującego go o śmierci matki. Mówi tam, jak bardzo chce, by jego syn wrócił do domu. Heinz jednak nie zamierza rezygnować ze swoich planów i niekiedy obsesyjnie skupiony, kontynuuje wyprawę. 

Mimo to, od zawsze powtarzał, że jego priorytetem podróżniczego życia są ludzie:

Nie kupuję pamiątek. Zachowuję rzeczy, które ludzie mi dają i które mi o nich przypominają. 

Rower z kolei nazywał paszportem, który sprawiał, że poznawanie nowych osób na jego drodze było możliwe. 

Stücke przeżył pobicia bandytów, wypadki samochodowe, ataki zwierząt i problemy z biurokracją. W 1995 roku zapisał się w kartach Księgi Rekordów Guinessa, stając się osobą, która przejechała na rowerze najwięcej w historii. Nawet jeśli nie zobaczył wszystkiego, widział bardzo dużo. 

Film dostępny jest w siedmiu krajach, w tym w Polsce, w serwisie Netflix.

Zuzanna Kozerska

Źródła: explorersweb.com, The man who wanted to see it all/FB

Exit mobile version