Fabian Buhl: lot ze szczytu Cerro Torre

Cerro Torre (fot. Jeff Wright)

Świetny niemiecki wspinacz i alpinista jako pierwszy w historii wystartował na paralotni ze szczytu Cerro Torre, po wcześniejszej samodzielnej wspinaczce.

***

Fabian Buhl dotarł do Patagonii z początkiem roku, jednak dopiero niedawno pogoda w rejonie poprawiła się na tyle by umożliwić akcję górską. 29-latek wspiął się na szczyt Cerro Torre drogą West Face Ragni (600m 90˚ M4), towarzyszyły mu Raphaela Haug i Laura Tiefentaler oraz trójka Francuzów, którzy obrali ten sam cel. Alpiniści podzieleni na dwa zespoły wspinali się wybraną drogą jako pierwsi w tym sezonie, co wiązało się z pewnymi trudnościami, szczególnie w górnej części tzw. headwallu, którą pokrywała 25-centymetrowa warstwa szronowatego lodu. Tylko ostatnie metry drogi były „przetarte” przez inny zespół.

Oprócz sprzętu potrzebnego do wspinaczki Fabian zabrał ze sobą paralotnię Susi 3 16m2 AirDesign. Po nocy spędzonej na biwaku tuż pod szczytem alpinista wyszedł na top o wschodzie słońca i wystartował:

To było nierealne, byliśmy pierwszym zespołem w tym rejonie. I ten start ze szczytu o świcie, od zawietrznej strony… Lot był niesamowity.

Fragmenty lotu Fabiana Buhla na filmie:

To pierwszy w historii lot na paralotni ze szczytu Cerro Torre bez wsparcia. Wcześniejsze starty odbyły się po transporcie pilota na szczyt za pomocą śmigłowca.

Cerro Torre (fot. Jeff Wright)

Paralpinism (połączenie ang. paragliding – latanie na paralotni, i alpinism – alpinizm) to kombinacja dwóch dyscyplin ciesząca się coraz większą popularnością. Wspinaczka trudnymi drogami skalnymi, czy jak w tym przypadku skalno-mikstowo-lodowymi i powrót w doliny na paralotni stał się możliwy dzięki rozwojowi specjalistycznego sprzętu. Alpiniści zaczęli rozważać takie rozwiązanie, gdy waga dostępnych paralotni spadła poniżej 2 kg.

***

Fabian Buhl (fot. Fabian Buhl)

Fabian Buhl jest przede wszystkim świetnym wspinaczem i alpinistą, który swoją sportową przygodę rozpoczął od boulderingu. Dzisiaj porusza się sprawnie w terenie skalnym, tradowym i mikstowym. Wśród jego górskich przejść na uwagę zasługują m.in.: Nirvana (8c+, pierwsze powtórzenie, Sonnwendwand), Ganesha (8c, solo, Sonnwendwand),  Sueños de invierno (8a, pierwsze przejście klasyczne w zespole z Alexem Huberem, Naranjo de Bulnes). W górach wysokich zadebiutował przechodząc w Pakistanie nową drogę Big Easy (5.10+/A1, znów w zespole z Alexem Huberem, Choktoi Ri, Suma Brakk). W tym roku zdążył już dokonać świetnego przejścia w szwajcarskim Rätikonie:

Michał Gurgul
źródła: Planet Mountain, Wspinanie.pl

Exit mobile version