Krytyczna sytuacja alpejskich lodowców

Lodowiec Planpincieux schodzący ze stoków znajdujących się poniżej grani Grandes Jorasses w masywie Mont Blanc, a powyżej włoskiej miejscowości Courmayeur, grozi zarwaniem. To kolejny alarmujący sygnał i dowód na to, że skutki ocieplenia klimatu mogą być nieodwracalne. Według jednej z hipotez, pod koniec stulecia alpejskie lodowce mogą zniknąć niemal zupełnie. Czy podobnie jak Islandczycy, będziemy musieli odprawić im pogrzeb, czy może uda nam się powstrzymać kryzys?

Topniejący i grożący zarwaniem fragment lodowca w masywie Mony Blanc (fot. Researchgate / wepowder.com)

Fondazione Montagna Sicura, czyli fundacja zajmująca się kwestiami bezpieczeństwa w górach we włoskiej gminie Val Ferret położonej u stóp Mont Blanc, monitoruje lodowiec Planpincieux od 2013 r. Naukowcy obserwujący tempo topnienia lodu zaalarmowali niedawno władze – w ostatnich dniach odnotowano gwałtowne przyśpieszenie zachodzących zmian, ruch lodowca wzrósł do 50-60 cm na dzień. Sytuacja jest niebezpieczna: specjaliści szacują, że w dół może runąć nawet 250 tys. metrów sześciennych lodu, nie są jednak w stanie określić kiedy to nastąpi.

Miejsce potencjalnego obrywu (fot. gmina Courmayeur / BBC)

Ryzyko jest bardzo duże. Władze zdecydowały się zamknąć część dróg w rejonie, ewakuowano także niektóre budynki. Miedzy innymi zamknięto schronisko G. Boccalatte Hut, które znajduje się na wysokości 2800 m, na lodowcu Planpincieux.

G. Boccalatte Hut(fot. Summitpost)

Burmistrz miasta Courmayeur, Stefano Miserocchi:

Gwałtowne przemiany lodowca, które aktualnie obserwujemy, po raz kolejny pokazują, że góry przechodzą okres poważnych zmian spowodowanych czynnikami klimatycznymi.

Pod koniec wieku w Alpach nie będzie lodowców

Lodowce regulują gospodarkę wodną w górach oraz na dużych obszarach znajdujących się u ich podnóży. Zamknięta w nich woda jest swojego rodzaju buforem, który zaopatruje w wodę całe ekosystemy w trakcie letnich, ciepłych miesięcy. Mechanizm ten jest kluczowy dla fauny i flory, a także ludzi mieszkających w górach oraz na znajdujących się poniżej nizinach. Woda z lodowców pomaga zaspokajać potrzeby rolnictwa i elektrowni wodnych, zwłaszcza w czasie suszy. Ponadto lodowce są oczywiście atrakcją turystyczną i elementem krajobrazu.

Według raportu opublikowanego w kwietniu tego roku przez European Geosciences Union lodowce topnieją na skutek zmian klimatu i globalnego ocieplenia w bardzo szybkim tempie. Przyjmując scenariusz umiarkowany, do 2100 r. w Alpach pozostanie 1/3 dzisiejszej objętości lodowców. W scenariuszu zakładającym silne ocieplenie klimatu – który według naukowców nie jest wykluczony – do końca stulecia ilość alpejskich lodowców zostanie zredukowana o ponad 90%. Również zastraszająco przedstawiają się dane dotyczące lodowców w innych pasmach górskich, w tym w Himalajach.

Naukowcy przewidują, że zmiany w najbliższych dekadach będą bardziej gwałtowne – w latach 2017 – 2050 zniknie ok. 50% lodowców – niezależnie (!) od tego czy zmniejszymy emisję gazów cieplarnianych. Co wydarzy się później? Odpowiada lider szwajcarskiego zespołu badaczy, Harry Zekollari:

Przyszłość lodowców będzie zależała od tego w jaki sposób wyewoluuje klimat. Jeśli uda się znacznie ograniczyć ocieplenie klimatu, jest szansa ocalić część lodowców.

Polecamy artykuł naukowy autorstwa Harry’ego Zekollari, dostępny w całości na stronie The Cryosphere.

O komentarz poprosiliśmy również naszego eksperta, Michała Pykę:

Lodowce alpejskie ulegną bardzo znacznej redukcji, trudno powiedzieć jak dużej. Niektóre z nich, jeśli nie większość, znikną w ogóle. Masywy górskie, w których tzw. „wieczna zmarzlina” jest ważnym spoiwem – np. masyw Matterhornu – rozpadną się w znacznym stopniu. W całych Alpach nastąpią liczne i duże obrywy skalne oraz osuwiska całych zboczy, krajobraz w niektórych rejonach zmieni się nie do poznania. Moim zdaniem przy obecnym tempie ocieplenia jest to kwestia półwiecza, z tym, że epizody związane z tym zjawiskiem, takie jak obrywy i katastrofy partii lodowców będą występować co roku lub co dwa lata. Proces jest nieodwracalny i nie da się go powstrzymać ani spowolnić.

Pogrzeb lodowca Okjokull na Islandii

Symboliczny pogrzeb lodowca na Islandii (fot. usatoday.com)

18 sierpnia 2019 r. odbył się symboliczny pogrzeb islandzkiego lodowca Okjokull (Ok Glacier). Gest ten miał zwrócić uwagę świata na postępujące zmiany klimatyczne. Premier Islandii, Katrín Jakobsdóttir komentuje:

Wszyscy widzimy konsekwencje kryzysu klimatycznego – nie ma czasu do stracenia!

Pomników nie stawiamy zmarłym, a tym, którzy żyją. I w tym przypadku płyta uwieczniająca lodowiec, jest pamiątką i wiadomością do nas – tych, którzy mają jeszcze szansę coś zmienić.

Płyta pamiątkowa na miejscu nieistniejącego już lodowca Okjoekull – wiadomość do przyszłych pokoleń (fot. usatoday.com)

Michał Gurgul
źródła: egu.eu, BBC, wepowder.com, eu.usatoday.com

Exit mobile version