Kilian Jornet pobija rekord w 24-godzinnym wyzwaniu narciarskim

Dwa dni temu Kilian Jornet ogłosił w swoich mediach społecznościowych ukończenie kolejnego ze swoich wyzwań wytrzymałościowych. Jak to już nieraz w przypadku Katalończyka bywało, próba zakończyła się sukcesem i nowym rekordem.

Kilian Jornet pobija rekord w 24 godzinnym wyzwaniu narciarskim (fot. @mattibernitz / @romsdalrando)

Wyzwanie, z którym zmierzył się Kilian polega na kolejnych podejściach i zjazdach na nartach tą samą trasą – w pętli. Słynny długodystansowiec gromadził kolejne metry przewyższenia nieprzerwanie przez 24 godziny. Poprzedni rekord, ustanowiony w zeszłym roku przez Norwega Larsa Erika Skjervheima wynosił 20939 m. Liczba ta przedstawia sumę uzyskanej wysokości w pionie podczas podejść.

Jornet poprawił ten wynik o 2500 m. Nowy rekord w 24-godzinnym wyzwaniu skiturowym wynosi 23486 m. To niemal 10-krotna wysokość Rysów! Aktualny rekord kobiecy należy do pochodzącej z Norwegii Malene Blikken Haukøy i wynosi 15440 m.

Katalończyk osiągną średnią prędkość podczas podejść wynoszącą ok. 979 m/h, a w niektórych fragmentach zjazdów jego prędkość dochodziła czasem do 115 km/h.

Tak swoją przygodę opisuje sam Kilian:

To nie jest definicja „przyjemnie spędzonego dnia”, ale dobrze jest sprawdzić siebie, zobaczyć do czego jest się zdolnym. Wspominam więc dobrze te 24 godziny, podczas których zachowywałem się jak chomik w ośrodku Tusten Skiheiser. Czułem się dobrze i źle, wiele godzin podchodziłem i zjeżdżałem w świetle czołówki, ale też cieszyłem się jazdą w puchu.

Tusten Skiheiser to ośrodek narciarski w Norwegii, w pobliżu miejscowości Molde.

Michał Gurgul
źródło: montagna.tv, Kilian Jornet Instagram

Exit mobile version