Para bloggerów zginęła robiąc selfie

Vishnu Viswanath  (29 lat) i Meenakshi Moorthy (30 lat) ustawili aparat na statywie i podeszli do krawędzi urwiska. Taft Point to znane miejsce w Yosemitach, w którym każdy chętnie robi sobie zdjęcie. Dobry kadr był tym bardziej istotny dla pary podróżników, że zdjęcie miało pojawić się na ich – cieszącym się coraz większą popularnością – blogu. Niestety, coś poszło nie tak. Strażnicy parkowi odnaleźli ciała Vishnu i Meenakshi na dnie doliny – 1000 metrów poniżej punktu widokowego.

Vishnu Viswanath i Meenakshi Moorthy / Taft Point (fot. cosmopolitan.com)

Pochodzące z Indii małżeństwo relacjonowało swoje podróże za pośrednictwem profilu na Instagramie, gdzie zdążyli uzbierać sporą grupę obserwujących – 20 tysięcy osób. Stosunkowo niedawno Vishnu i Meenakshi przeprowadzili się do USA, gdzie kontynuowali swoje przygody.

Brat Vishnu powiedział reporterom, że para ustawiła statyw oraz aparat niedaleko krawędzi urwiska, prawdopodobnie, by zrobić sobie selfie. Alarm wszczęli inni turyści, którzy zauważyli „porzucony” aparat – zawiadomili strażników parkowych. Strażnicy przy pomocy lornetki dostrzegli ciała Vishnu i Meenakshi na dnie doliny – 1000 metrów poniżej punktu widokowego.

W marcu tego roku Meenakshi opublikowała zdjęcie, na którym siedzi na krawędzi urwiska z widokiem na Grand Canyon. W podpisie zawróciła uwagę, że robiąc tego typu zdjęcia należy zachować ostrożność:

Musimy znać jakieś granice. Wiedzieliście, że podmuchy wiatru mogą być zabójcze? Czy nasze życie jest warte jednego zdjęcia.

Wszystko wskazuje jednak na to, że Meenakshi nie zastosowała się do własnych wskazówek – domniemaną przyczyną upadku pozostaje chęć zrobienia sobie zdjęcia jak najbliżej skalnej krawędzi.

Redakcja
źródło: cosmopolitan.com

Exit mobile version