Żywność uwolniona. Wyprawa Olka Doby zgodnie z planem

Po kilku tygodniach niepewności w związku z zatrzymaniem przez amerykańskie służby celne żywności liofilizowanej Olka Doby, teraz możemy odetchnąć z ulgą. Olek jest już w posiadaniu całego swojego ekwipunku i III Wyprawa Transatlantycka może rozpocząć się z godnie z planem 29 maja.

24 maja Olek Doba ogłosił na swoim Facebooku:

Informujemy, że sprawa żywności wyjaśniona. Wyprawa odbędzie się zgodnie z planem. Wielkie podziękowania dla pracowników Ambasady Polskiej w Waszyngtonie i Konsulatu w Nowym Jorku oraz Piotra Chmielińskiego za pomoc. Żywność została wypuszczona.

Olek Doba przygotowuje się do wyprawy (fot. arch. Olek Doba)
Olek Doba przygotowuje się do wyprawy (fot. arch. Olek Doba)

Wcześniej podróżnik informował o trwających od tygodni problemach związanych z zatrzymaniem około 50 kilogramów liofilizowanej żywności, niezbędnej Olkowi podczas jego samotnej wyprawy przez ocean:

Niestety, żyję od kilku tygodni w narastającym, ogromnym stresie. To głównie z powodu żywności liofilizowanej. Z absurdalnych dla mnie powodów żywność ta od kilku tygodni jest „aresztowana”. Nie wiem, czy wreszcie ją odbiorę. Przygotowuję się do najtrudniejszej wyprawy w życiu. Niestety, kilka dni przed planowanym na 29 maja startem – nie wiem czy do niej dojdzie.

Uwolniona żywność na wyprawę

III Wyprawa Transatlantycka rozpocznie się już za kilka dni. Podróżnik wyruszy z Nowego Yorku by 9 wrześnie dopłynąć swoim kajakiem do Lizbony. Wszystko za sprawą wyłącznie siły własnych mięśni. Doba już dwukrotnie samotnie pokonał Atlantyk, tym razem jednak będzie płynął w odwrotnym kierunku niż wcześniej, w trudniejszych warunkach ze względu na prądy, niską temperaturę wody oraz częstotliwość i siłę sztormów.

 

Exit mobile version