Polskie młode marki wspinaczkowe ruszają na podbój rynku

Kiermasz Odzieży i Sprzętu Outdoorowego na 12. Krakowskim Festiwalu Górskim pokazał, że na naszym rynku pojawia się coraz więcej firm produkujących odzież do wspinaczki i innych, pokrewnych aktywności. Na czoło wybijają się Climbe, Funaticos, Heartbeat oraz second you.

Co je łączy? Są raczej niewielkie, zatrudniają zaledwie kilka osób. Doskonale znają swojego klienta – właściciele sami się wspinają lub wywodzą się ze środowiska wspinaczkowego. Ich produkty są dopracowane, tworzone na zamówienie, z precyzyjnie i własnoręcznie dobranych materiałów. Czas pokazać je szerszej publiczności.

Funaticos

Jedną z firm, która miała swoją premierę na ubiegłorocznym KFG była Funtaticos z Krakowa. W asortymencie marki znajdziemy głównie damskie i męskie spodnie oraz bluzy. Odzież przeznaczona jest do wspinaczki, trekkingu, slacka czy jogi.

Kolekcja marki Funaticos (źródło: Facebook)
Kolekcja marki Funaticos (źródło: Facebook)

Jak przyznaje Joanna Kądziołka z firmy Funaticos:

Idea kolorowych ubrań zrodziła się w głowie człowieka, który sporo podróżuje i żyje w Polsce. Zderzenie kolorów, które promują zagraniczne marki z tym co dostępne jest w Polsce wywołało najpierw szok, a następnie potrzebę stworzenia „raju” odzieżowego na polskiej ziemi. Jedną z najważniejszych myśli, które mieliśmy w głowie podczas tworzenia Funaticos było więc wyjście poza standard, stworzenie ciuchów, które będą mieć niepowtarzalną linię, kolor i jakość.

Kolekcja marki Funaticos (źródło: Facebook)
Kolekcja marki Funaticos (źródło: Facebook)

Firmę stanowią trzy osoby, podział obowiązków wynika z ich doświadczenia i wiedzy.

Jedno z nas ukończyło SAPU i pracowało u znanego projektanta mody, a obecnie zajmuje się tworzeniem mody damskiej. Mamy też w zespole człowieka, który przed laty testował ciuchy podczas wypraw wysokogórskich i doradzał markom w kwestiach ich funkcjonalności – dodaje Joanna.

Produkty szyte są w Polsce, zaś tkaniny sprowadzane z Hiszpanii, przede wszystkim ze względu na wysoką jakość i szeroką paletę barw. Stosowane w produktach dzianiny pochodzą z Polski.

Dbamy o najmniejszy szczegół, dlatego warto zwrócić uwagę na bardzo wysoki standard odszycia Funaticosów i dodatki – guziki wykonane z monet (Indonezja, Wietnam, Izrael czy Brazylia), plus kolorowe tasiemki z bardzo charakterystycznym logotypem – mówi Joanna Kądziołka.

Kolekcja marki Funaticos (źródło: Facebook)
Kolekcja marki Funaticos (źródło: Facebook)

Jak większość firm, które stawiają swoje pierwsze kroki, Funaticos dystrybuuje swoje produkty przede wszystkim przez kanały internetowe. Bierze również udział w różnego rodzaju targach.

Kolekcja marki Funaticos (źródło: Facebook)

Plany firmy na przyszłość? Zrobić wszystko by Funaticosy nosiła przynajmniej połowa ludzkiej populacji. A tak serio, to w tym roku planujemy poszerzyć gamę kolorystyczną oraz pojawiać się na różnych wydarzeniach związanych z modą, in i outdoorową.

Climbe

Nieco większym stażem może pochwalić się marka Climbe, producent koszulek, bluz i czapek wspinaczkowych oraz różnorodnych artykułów designerskich, powiązanych z tematyką wspinaczkową – od grafik ściennych, przez kubki, po biżuterię.

Kolekcja marki Climbe (źródło: Facebook)

Pomysł na markę Climbe zrodził się w połowie 2012 roku, wtedy to rozpoczęliśmy pracę nad spójną identyfikacją wizualną naszej marki, przy czym sama firma Projektowanie Graficzne Katarzyna Kowalska – właściciel marki – istnieje i działa na rynku graficznym, designerskim od ponad pięciu lat – mówi Piotr Picheta z firmy Climbe. – Pomysł na stworzenie marki Climbe jest jakby wypadkową naszych zawodowych i prywatnych zainteresowań. Z jednej strony mamy zawodową działalność agencji reklamowych, czy też studia projektowego, zajmującego się szeroko pojętym designem i projektowaniem graficznym. Z drugiej strony mamy prywatne zainteresowania szeroko pojętą wspinaczką, eksploracją, turystyką górską, które w połączeniu z działalnością zawodową sprawiły, że taką drogę właśnie obraliśmy. Połączyliśmy pasję z zawodowymi umiejętnościami i stworzyliśmy designerską markę Climbe, której oferta w bardzo szeroki sposób skierowana jest do ludzi, których pasją są góry, wspinaczka, turystyka, i którzy lubią otaczać się rzeczami i przedmiotami nawiązującymi do tych pasji – dodaje.

Kolekcja marki Climbe (źródło: Facebook)
Kolekcja marki Climbe (źródło: Facebook)
Kolekcja marki Climbe (źródło: Facebook)

Zarówno Katarzyna Kowalska, jak i Piotr Picheta są członkami Klubu Wysokogórskiego Kraków. Wszystkie projekty graficzne na produktach są ich autorstwa, zaś w projektowaniu odzieży korzystają z wiedzy i doświadczenia szwalni, z którą współpracują oraz ze wsparcia profesjonalnej konstruktorki odzieży. Produkty powstają pod Krakowem.

W produkcji naszej odzieży opieramy się na wysokiej jakości dzianinach i tkaninach bawełnianych, poliestrowych, wiskozowych, pochodzących od polskich producentów. Ideą naszej marki jest tworzenie produktu polskiego, który co najmniej w 90 proc. oparty jest komponentach wyprodukowanych w Polsce. Z tego względu przy produkcji odzieży opieramy się na materiałach wyprodukowanych w wiodących polskich firmach w Łodzi. Współpracujemy również z polskimi hurtowniami i drukarniami sitodrukowymi – zapewnia Piotr Picheta.

Kolekcja marki Climbe (źródło: Facebook)

Asortyment Climbe sprzedawany jest przede wszystkim we własnym sklepie internetowym, marka współpracuje również krakowskim i kieleckim sklepem E-Pamir.

Jak się okazuje, firma ma także dalekosiężne plany: Marka Climbe to firma zajmująca się szeroko pojętym designem górskim i wspinaczkowym. Z tego względu nasz asortyment nie ogranicza się wyłącznie na odzieży. Oprócz koszulek, bluz i czapek, projektujemy biżuterię, wykonywaną z lin wspinaczkowych, biżuterię srebrną, porcelanę zdobioną naszymi grafikami oraz grafiki ścienne. Oczywiście, nie jest to koniec naszej działalności. W planach mamy szycie spodni wspinaczkowych, dekoracyjnych poduszek zdobionych naszymi grafikami i wiele innych projektów dedykowanych do wnętrz mieszkalnych.

Second you

Marką, która postawiła tylko na płeć piękną jest second you. Produkty marki przeznaczone są na intensywne treningi wspinaczkowe, biegowe, na siłowni, podczas uprawiania jogi czy fitnessu. W asortymencie znajdziemy więc treningowe koszulki, topy, legginsy, szorty, a także ocieplane bluzki i legginsy. Wszystkie koszulki mają wbudowany wewnętrzny stanik. W planach jest także produkcja spodni wspinaczkowych i strojów kąpielowych. Firma powstała w maju 2014 roku, a swoją siedzibę ma we Wrocławiu.

Kolekcja marki second you (źródło: Facebook)
Kolekcja marki second you (źródło: Facebook)
Kolekcja marki second you (źródło: Facebook)

Pomysł zrodził się z pasji do aktywności oraz intensywnego treningu. Kluczowe było wspinanie i joga. Te dyscypliny same uprawiałyśmy pasjami i często brakowało nam outfitu, w którym można czuć się zarówno komfortowo, jak i po prostu… kobieco – mówi Aneta Bawiec, z firmy second you. – W trakcie powstawania naszych kolekcji okazało się, że podobnie sytuacja wygląda w przypadku fitnessu, biegania i wielu innych dyscyplin sportowych. Dotychczas producenci odzieży sportowej skupiali się niemal wyłącznie na aspekcie technicznym, a stroje kobiece często wyglądały jak pomniejszona wersja męskich modeli. Ta tendencja powoli się zmienia, nadal jednak brakuje naprawdę oryginalnych rozwiązań i w tej niszy upatrujemy miejsca dla siebie. Wierzymy, że kobiety pragną czuć się wyjątkowo, także wtedy, kiedy leje się z nich pot – w trakcie mocnego treningu. Oczywiście parametry techniczne i wygoda są dla nas równie ważne co walory estetyczne.

Kolekcja marki second you (źródło: Facebook)
Kolekcja marki second you (źródło: Facebook)

Firmę tworzą trzy osoby: dwie dziewczyny – założycielki i projektant wzorów. Produkcja na końcowym etapie zlecana jest na zewnątrz specjalistom w tej dziedzinie, czyli lokalnej szwalni. Produkty powstają całkowicie w Polsce: począwszy od produkcji materiałów, poprzez projektowanie, a skończywszy na szyciu. Wszystkie wykorzystywane dzianiny posiadają certyfikat oddychalności: Clariant® technology.

Kwestia dystrybucji produktów jest w fazie intensywnego rozwoju, firma wystawia się na targach i imprezach sportowych, sprzedaje za pośrednictwem własnego sklepu internetowego, działa także na platformach DaWandy i w e-climbingshop.

Powoli zgłaszają się do nas dystrybutorzy odzieży z zagranicy, m.in. z Francji, Holandii, a ostatnio nawet z Emiratów Arabskich – mówi Aneta Bawiec.

HeartBeat 

Jedną z bardziej widocznych, młodych wspinaczkowych marek na naszym rynku jest HeartBeat. Marka została stworzona przez Annę Pipińską, która również aktywnie się wspina. W asortymencie znajdziemy damskie i męskie spodnie wspinaczkowe, bluzy, topy, a także biustonosze sportowe. Ich przeznaczeniem jest nie tylko wspinaczka, ale również joga czy slackline.

Produkty marki HeartBeat (fot. Adam Kokot, źródło: Facebook)
Produkty marki HeartBeat (fot. Adam Kokot, źródło: Facebook)

Jak tłumaczy Anna Pipińska na stronie internetowej marki: Ciuchy Heartbeat stworzone są dla ludzi aktywnych, lubiących wyzwania i codzienne przygody. Dla uprawiających sport, który powoduje, że czujemy się wolni i szczęśliwi. Wspinanie jest moją pasją. Stało się inspiracją do stworzenia marki Heartbeat. Wciąż mnie inspiruje. Powoduje, że moje serce bije szybciej… :)

Produkty marki HeartBeat (fot. Adam Kokot, źródło: Facebook)
Produkty marki HeartBeat (fot. Adam Kokot, źródło: Facebook)
Produkty marki HeartBeat w akcji (źródło: profil Heartbeat na Facebooku)

Marka stawia przede wszystkim na funkcjonalną formę i sportowy luz. Produkty szyte są z wysokiej jakości materiałów, HeartBeat nie boi się żywcyh kolorów i odważnego designu. Odzież całkowicie produkowana jest w Polsce. Dystrybucja odbywa się za pomocą sklepu internetowego marki oraz na wspinaczkowych imprezach.

 ***

Wszystkim polskim markom życzymy samych biznesowych sukcesów! :)

 

 

Exit mobile version