22 maja o 3. w nocy zespół szturmowy wyruszył w kierunku szczytu. W obozie 3. postanowił pozostać kierownik wyprawy Jerzy Natkański. Po paru godzinach ze względu na silny wiatr, większość himalaistów postanowiła zawrócić z powrotem do obozu 3. Atak kontynuowała jedynie Agnieszka Bielecka, we współpracy ze wspinaczami z innej wyprawy – Pawłem Michalskim i Włochem Simone La Terra.
Niestety na wysokości ok. 8000 m w kopule szczytowej nie zdołali odnaleźć właściwej drogi do wierzchołka i zawrócili do obozu 3., na wys. 7400 m.
Na 23 maja planowane jest zejście do bazy i będzie to koniec wyprawy. Kolejne ataki nie są planowane.
We wszystkich masywach, zarówno na Evereście jak i na Makalu, mocno wiało i ataki nie udawały się. Może lepiej wyjdą na tym Ci co postanowili przeczekiwać – to zawsze trudne taktyczne decyzje, których końcowy efekt jest trudny do przewidzenia.
W każdym razie jest tak, że siły naszej wyprawy się wyczerpały i ekspedycja będzie wracać do Polski. W obozie 3. są Katalończycy, którzy będą próbować atakować jutro – trzymamy za nich kciuki, a także za Kingę Baranowską i Rafała Fronię na Makalu.
Pozdrawiamy,
Wyprawa PZA na Dhaulagiri