12 kwietnia w górę wyszedł pierwszy zespół w składzie: Darek Załuski, Marcin Miotk, Tamara Styś, Jacek Żebracki i Agnieszka Bielecka. Zespół miał na celu rozpoznanie drogi pod ścianę tzw. Eigeru i próbę wejścia w ścianę i zaporęczowanie ściany i części trawersu.
W ciągu 5 godzin udało się dotrzeć na wysokość około 4900 m n.p.m. i założyć w sumie 400 metrów lin poręczowych. W efekcie połowa trawersu Eigeru jest już zaporęczowana.
Byliśmy pierwszym zespołem, który wyszedł do góry w tym sezonie. Warunki śniegowe były bardzo dobre, aczkolwiek nie znaleźliśmy praktycznie żadnych śladów po poprzednich wyprawach.
Przejście lodowca poszło nam bardzo sprawnie po około 40 minutach doszliśmy pod ścianę. Kluczowe trudności – czyli próg skalny, około stu metrów powyżej wejścia w ścianę, sprawnie poprowadził Marcin Miotk.
Na 13 kwietnia było planowane wyjście drugiego zespołu w składzie: Jurek Natkański, Piotr Tomala, Robert Cholewa, Sonam Sherpa. Maja oni zamiar dokończyć poręczowanie trawersu Eigeru, aż do plateau wyprowadzającego do „jedynki”.
Pozdrawiamy,
Uczestnicy Wyprawy PZA na Dhaulagiri