Wielkimi krokami zbliża się wiosna – czas, kiedy przyroda budzi się do życia, a my z niecierpliwością czekamy na słońce. Pierwsze pogodne dni to idealny moment, by wybrać się w góry i naładować baterie po zimowej szarówce. Karkonosze oferują szlaki piesze dla każdego – doświadczonych piechurów i początkujących spacerowiczów.

Turyści, którzy zdecydują się na przyjazd w te strony, mogą wybierać z szerokiej gamy atrakcji. Kalendarz regionalnych imprez pełen jest rozmaitych aktywności – koncertów, wydarzeń sportowych, wernisaży czy uroczystości lokalnych. Najbardziej rozpoznawalną cechą Karkonoszy są jednak piękne górskie szlaki i zachwycająca przyroda. Kwiecień to idealny moment, aby po długiej zimie wybrać się na wędrówkę w góry.
Wiosenną wyprawę można rozpocząć w okolicach Szklarskiej Poręby – wygodny szlak doprowadzi nas na Szrenicę.
Ze szczytu roztacza się niezapomniany widok na Kotlinę Jeleniogórską i otaczające ją pasma górskie. Po drodze na wzniesienie mijamy potoki, tworzące urokliwe kaskady, a wśród nich najwyższy karkonoski wodospad – Kamieńczyka – mówi Grażyna Biederman, Kierownik Biura Promocji Miasta w Szklarskiej Porębie.
Alternatywą jest rozpoczęcie wędrówki przy Wodospadzie Szklarki, który jest jedną z wizytówek Karkonoszy. Podążając doliną rzeki Kamiennej ruszamy na szlak prowadzący do schroniska Pod Łabskim Szczytem. Stąd niedaleko już do Śnieżnych Kotłów – dwóch kotłów polodowcowych oraz górującej nad nimi stacji przekaźnikowej. Widok jest niezapomniany – dodaje Grażyna Biederman.

Z okolic Karpacza warto wybrać się na Śnieżkę, której charakterystyczna sylwetka góruje nad okolicą. Niesamowite widoki rozpościerające się ze szczytu wynagrodzą trudy wspinaczki, a pięknie położone schroniska górskie pozwolą odpocząć po długiej wędrówce.
Interesująca jest trasa przez Sowią Dolinę, która słynęła z wydobycia rud metali i kamieni półszlachetnych. Obecnie prowadzi tędy jeden z piękniejszych, rzadko uczęszczanych szlaków. Do Karpacza możemy wrócić malowniczym Kotłem Łomniczki, stanowiącym rezerwat przyrody.

Miłośnikom zabytkowej architektury polecamy spacer szlakiem rezydencji szlacheckich. Przejście z Kowar do Pałacu w Mysłakowicach zajmie jedynie 2,5 godziny. Dwór, który należał do króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III, jest wspaniale zachowany do dziś. Po drodze mijamy Pałac w Bukowcu, który za czasów świetności uchodził za arcydzieło ówczesnej architektury.
Popularnym celem spacerów i wycieczek są także ruiny Zamku Bolczów. Położona na janowickich wzgórzach warownia spłonęła w czasie wojny trzydziestoletniej i nie wróciła już do dawnej świetności. Pomimo tego, malownicze ruiny zamkowych murów nadal są często odwiedzane przez turystów.
Informacja prasowa regionu Karkonosze