Denis Urubko po nieudanej próbie ataku szczytowego na K2 powrócił do bazy. Podjął także decyzję o opuszczeniu wyprawy.
Przypomnijmy, że ku zaskoczeniu wszystkich Denis Urubko 24 lutego wyruszył w górę, by podjąć samotną próbę zdobycia szczytu K2. Nie było z nim w ostatnich dniach kontaktu, gdyż odmówił wzięcia radiotelefonu. Jego decyzja o próbie była prawdopodobnie spowodowana tym, że jego zdaniem zimowe wejścia liczą się wtedy, gdy odbędą się w okresie od 1 grudnia do końca lutego.
Plany zdobycia szczytu pokrzyżowała pogoda – obecnie powyżej 7000 m n.p.m. panują trudne warunki atmosferyczne, co skłoniło do zejścia do bazy także Macieja Bedrejczuka i Marcina Kaczkana, którzy mieli w planach dotarcie do obozu 3. Marek Chmielarski i Artur Małek dotarli do obozu 2. Jak czytamy w komunikacie PHZ:
Marcin Kaczkan i Maciek Bedrejczuk obecnie są w C2 (na wys. 6.700m). Marek Chmielarski i Artur Małek są w niższym obozie C2 (na wys. 6.500m). Na jutro planowany jest powrót obu zespołów do bazy.
Krzysztof Wielicki poinformował dziś także:
Denis Urubko, zgodnie ze swoimi przekonaniami dotyczącymi końca sezonu zimowego, postanowił opuścić Zimową Wyprawę na K2. Decyzja ta została zaakceptowana przez uczestników wyprawy, którzy nie widzieli dalszej możliwości współpracy z Denisem po jego samodzielnej próbie zdobycia wierzchołka.