Na szczeblach drabiny górskich aktywności, gdzieś pomiędzy trekkingiem a wspinaczką, znajdują się przejścia via ferratami, czyli ubezpieczonymi stalową liną szlakami, wiodącymi wymagającym i eksponowanym terenem górskim. Nawiązanie do drabiny pojawia się tu nieprzypadkowo, bo oprócz liny asekuracyjnej na szlakach tego typu napotkamy szereg ułatwień: kotwy, klamry, wiszące mosty i stalowe drabinki, zainstalowane na pionowej skale. Via ferraty to emocje i wyzwania, a także najłatwiejszy sposób, by zajrzeć do skalnego świata.
***
Via ferryty – gdzie i kiedy?
Via ferraty znajdziemy we wszystkich górach skalistych krajów rozwiniętych. Często krótsze, przystępne, a nie mniej spektakularne szlaki wyznacza się również na klifach i wysokich skalnych turniach obszarów nizinnych – takie ferraty znajdziemy na przykład we włoskim Arco.
Choć pierwsze drogi ubezpieczone stalową liną powstały w Austrii i Francji, dzisiaj największe skupisko via ferrat znajduje się właśnie we Włoszech. W Dolomitach odnajdziemy szlaki o najbardziej spektakularnym przebiegu, a także ferraty ułożone łańcuchowo, umożliwiające wielodniowe wycieczki z noclegami w stojących wysoko w górach rifugio czy bivacco.

Krótka ferratka u brzegów Gardy lub w słonecznym Arco, pizza i wino na placyku, a później wędrówka w góry i żelazna perć wśród turni jednych z najpiękniejszych gór Europy – brzmi
jak idealne wprowadzenie do tej aktywności. Ale via ferrat można szukać zarówno blisko, jak i daleko. Oto garść inspiracji:
- Vodní Brana oraz Děčin na północy Czech – krótkie, ale dobre na pierwszy raz i blisko;
- Via Ferrata Hzs na Marinskiej Holi w Słowacji;
- Höllental w Austrii;
- via ferraty Nonnensteig i Alpine Grat w Górach Żytawskich w Niemczech;
- Szwajcaria: Via Ferrata Mürren (trawers pomiędzy Mürren a Gimmelwald) i Via Ferrata Bergsee;
- Via Ferrata Loen w Norwegii;
- Via Ferrata La Guagua na Gran Canarii, Hiszpania – fenomenalne formacje w skale wulkanicznej;
- Francja: Via Ferrata des Canyons de Lantosque (w kanionie), Via Ferrata Roc de la Tovière, Via Ferrata du Roc du Vent;
- wszystkie ferraty w Dolomitach: od wspomnianej w poprzednim artykule Via Delle Boccette, przez Via Ferrata Rocca Senghi, po króciutką, ale spektakularną Via Ferrata delle Scalette na Torre di Toblin (z widokiem na Tre Cime);
- ekstremalna via ferrata na szczyt Hua Shan w chińskim paśmie Qin Ling;
- najwyżej położona na świecie via ferrata na Mont Kinabalu (3776 m) na Borneo.
Przykładowe przewodniki po via ferratach:

W Polsce w zasadzie nie ma via ferrat. W Kruczych Skałach w Szklarskiej Porębie jest płatna mini via ferrata. Swoim charakterem via ferratę przypomina też Orla Perć, jednak nie ma tam typowej dla via ferrat asekuracji. Obu miejsc raczej nie polecamy.
Na via ferraty chodzimy od późnej wiosny do późnej jesieni, w suchych warunkach. Stalowe liny i inne ułatwienia oczywiście nie mogą być przykryte śniegiem czy skute lodem, powinno się też unikać deszczu (mokro = ślisko), a zwłaszcza burz (stalowa lina via ferraty = piorunochron, którego trzymamy). Długie odcinki bez alternatywnych dróg zejścia sprawiają, że do planowania wycieczki, określenia własnych możliwości oraz sprawdzania prognoz pogody warto podjeść bardzo sumiennie. Pory roku w różnych pasmach górskich zaczynają się i kończą w innym czasie, przed wyjazdem najlepiej sprawdzić informacje na regionalnych stronach internetowych.
Sprawność fizyczna, lęki wysokości
Dla przeciętnie sprawnych i zdrowych osób przejście większości via ferrat nie powinno nastręczać żadnych trudności. Oczywiście niezbędna jest dobra kondycja, podobnie jak podczas długich trekkingów. Na via ferratach poruszamy się wolniej niż idąc zwykłym szlakiem – o tym warto pamiętać planując wycieczkę.

Lęk czy obawa związana z ekspozycją i przebywaniem na dużej wysokości u większości osób przybiera naturalny i łagodny charakter. Jeśli nie mamy stwierdzonej akrofobii, a przebywaniu w górach nie towarzyszą ataki paniki czy inne poważne objawy, na via ferratach nie powinniśmy mieć większych problemów. Chociaż warto pamiętać, że czym innym jest stanie nawet na szpiczastym szczycie, a czym innym wyjście poza krawędź urwiska na górne stopnie przewieszonej drabinki. Dlatego warto stopniowo sprawdzać swoje reakcje i możliwości.
Skala trudności – via ferraty
Techniczne trudności via ferrat opisuje skala Schalla (A-E). A to ferrata bardzo łatwa, dobra dla początkujących. B dla doświadczonych turystów, przechodzona bez asekuracji. C to ferraty trudne, dostarczające już większych wrażeń. D to ferraty bardzo trudne, odradzane początkującym. Ferraty o wycenie E mogą zawierać odcinki przewieszone, wymagające większej siły i sprawności – część turystów może nie być w stanie ich pokonać. W ostatnich latach skalę tę poszerzono o stopnie F i G – to via ferraty sportowe, których większość turystów nie jest w stanie przejść. Popularne są również skala Hüslera (K1–K6), francuska (F, PD, AD, D, TD, ED) i różne skale opisowe uwzględniające szereg czynników. Przed wyborem via ferraty najlepiej przeczytać o niej w przewodniku.

Sprzęt na via ferryty
Na via ferraty ubieramy się tak samo jak na każdą wycieczkę w góry. Jak zawsze kluczowe są buty – podejściówki lub za kostkę, w zależności od preferencji, ważne, aby były wygodne i miały dobrą podeszwę. Telefon, mapa, apteczka, zapasowe skarpetki – standardowy zestaw, jednak warto postarać się, by plecak był jak najmniejszy i jak najlżejszy, to ułatwi poruszanie się w trudnym terenie. W niniejszym poradniku skupimy się na sprzęcie dodatkowym, niezbędnym do bezpiecznego poruszania się po via ferratach,
Sprzęt na via ferraty:
- Kask wspinaczkowy (EN 12492) – sprawdzonego producenta, najlepiej lekki, z dobrą regulacją (powinien dobrze leżeć z czapką i bez).
- Uprząż biodrowa (EN 12277 typ C) – wspinaczkowa lub przeznaczona specjalnie na via ferraty (wyższy punkt zaczepienia, łatwiejsze wiązanie lonży, ale nie można używać jej do wspinania – uprząż wspinaczkowa jest więc bardziej uniwersalna). Powinna dobrze leżeć i nie krępować ruchów, zarówno w grubszym, jak i cieńszym ubraniu.
- Lonża na via feratty (EN 958) – element wyposażenia podstawowy i specyficzny dla tej aktywności. To lonża z absorberem energii, którego zadaniem jest amortyzowanie ewentualnego odpadnięcia.
- Rękawiczki – wytrzymałe, skórzane lub syntetyczne, umożliwiające operacje sprzętowe, a jednocześnie chroniące przed zimnem metalowych elementów i otarciami. Powinny zapewniać dobrą chwytność.
- Dodatkowy sprzęt do asekuracji. W przypadku wędrówki z dzieckiem lub słabszym partnerem, niektóre osoby decydują się na zabranie dodatkowego sprzętu do asekuracji. W skład minimalistycznego zestawu mogą wchodzić: krótka lina (np. 30 m), lekki przyrząd asekuracyjny (płytka przewodnicka), kilka karabinków (osobistych, zakręcanych, do stanowiska), kilka pętli / repsznur.

Więcej o sprzęcie? Sprawdź:
Buty na via ferraty? Sprawdź:
- Buty podejściowe, niskie buty w góry – niezależny ranking 2025
- Buty trekkingowe, hikingowe, w góry – radzimy jakie wybrać
Operacje sprzętowe
To właśnie łatwość asekuracji (w porównaniu do wspinania) sprawia, że via ferraty są tak popularne. Wszystkich operacji sprzętowych jesteśmy w stanie nauczyć się w ciągu kilku minut. Ważne, aby zachować zdrowy rozsądek i skupienie – nasze bezpieczeństwo zależy tylko od nas samych.
- Kask. Opaska kasku i pętla pod brodą powinny być dopasowane ciasno, ale nie powodować uczucia dyskomfortu. Przy energicznym kręceniu głową kask nie powinien się przesuwać.
- Dopasowanie uprzęży. Pas biodrowy i pętle udowa powinny przylegać do ciała, ale nie powodować uczucia ścisku (sprawdź: dłoń na płasko – tak; przekręcenie – nie). Pętle udowe mogą być dopasowane luźniej.
- Wiązanie. Lonżę wiążemy do łącznika uprzęży. W przypadku uprzęży wspinaczkowej to pętla łącząca pas biodrowy z pętlami udowymi, w przypadku uprzęży na via ferraty to pętla wyprowadzona bezpośrednio z pasa biodrowego. Korzystamy z węzła krawatu, “na krawat”, główki skowronka.
- Przepinanie. Poruszając się po via ferracie nigdy nie możemy dopuścić do sytuacji, w której nie będziemy przypięci do stalowej liny asekuracyjnej przynajmniej jednym ramieniem lonży. Dochodząc do kolejnych kotw, przytwierdzających linę do skały, najpierw przepinamy jeden karabinek, a następnie drugi. Czynność powtarzamy przy każdej kotwie. Przechodząc kolejne odcinki, pozostajemy wpięci do liny dwoma karabinkami.
- Uwaga na innych! Na danym odcinku stalowej liny asekuracyjnej (pomiędzy kotwami) może znajdować się tylko jedna osoba.
- Towarzystwo. Via ferraty można pokonywać samotnie, jednak jak zawsze w górach, zaleca się poruszanie w grupie.

Via ferraty – odpadnięcia
Odpadnięcie na pionowym odcinku via ferraty wiąże się z bardzo dużym ryzykiem. Zgodnie z normą EN 1686 długość ewentualnego lotu na takim szlaku nie może przekraczać pięciu metrów. To jednak sporo, biorąc pod uwagę, że inaczej niż w przypadku wspinaczki, lot wyhamowuje nie asekurant i lina dynamiczna, a zupełnie sztywny system lin i kotw wklejonych w skałę. Łatwo sobie wyobrazić, że zatrzymanie takiego odpadnięcia jest dość brutalne. Dlatego dobra lonża z absorberem energii jest nieodzownym elementem wyposażenia.
Za najlepsze rozwiązanie uznaje się dzisiaj rozrywane absorbery taśmowe. Są jednorazowe, jednak na via ferratach loty zdarzają się bardzo rzadko – staramy się ich unikać jak ognia. Jeśli już dojdzie do lotu, taki absorber energii w największym stopniu pochłania działające siły i minimalizuje ryzyko urazu.
Zanim absorber zacznie się rozrywać, wyhamowując lot, istnieje duże ryzyko uderzenia w skałę, elementy drabiny lub innych ludzi, i co za tym idzie – doznania wielu obrażeń. Dlatego zestaw do via ferrat traktujemy jako sprzęt awaryjny.

W niniejszym poradniku znalazło się kilka groźnie brzmiących przestróg. Wiedza to podstawa, a doświadczenie należy zdobywać stopniowo. Ale via ferraty to przede wszystkim świetna zabawa i sposób na dotarcie w miejsca z pozoru niedostępne. Techniczne aspekty szybko usuwają się w cień i pozostaje czysta radość z obcowania z górami.
Michał Gurgul
***
Materiał ukazał się pierwotnie w 17. numerze Outdoor Magazynu (wiosna 2022).