Wiele linii granicznych na terenach państw alpejskich wyrysowano zgodnie z tym, co dyktuje natura. Część z nich pokrywa się z liniami działów wodnych oraz obszarami zajętymi przez lodowce. Gdy te topnieją, państwa przesuwają swoje granice.
***
Jak podaje Euronews takie poprawki w przebiegu granic zdarzają się stosunkowo często i zazwyczaj wprowadza się je bez udziału polityków, na podstawie danych dostarczonych przez badania wykonane przez każdą z zainteresowanych stron. Tym razem jednak sytuacja jest o tyle ciekawa, że zmiany dotyczyć będą granicy przebiegającej w pobliżu Matterhornu i dotkną plateau Rosa Glacier, schronu Carrela, szczytów Gobba di Rollin i Testa Grigia, oraz ośrodka narciarskiego Zermatt.
Szwajcarski rząd skomentował niedawno:
Znaczne odcinki granicy są określone przez działy wodne, grzbiety lodowców, firn i wieczną zmarzlinę. Formacje te zmieniają się przez topniejące lodowce.
Włochy i Szwajcaria rozważają obecnie potencjalne rozwiązania i prawdopodobnie wkrótce osiągną porozumienie.
Topnienie lodowców w Alpach
Topnienie lodowców w Alpach obserwujemy od dawna, a w ostatnich latach zmiany te nabrały zastraszającego tempa. Lata są coraz gorętsze, zimą spada coraz mniej śniegu. Szwajcarskie lodowce topnieją tak szybko, że prawdopodobnie nie uda się ich ocalić. Tylko w latach 2021-2023 we wschodniej i południowej Szwajcarii zniknęło 10 proc. lodowców, objętościowo tyle samo co w latach 1960-1990. Sytuacja we Włoszech nie wygląda lepiej. Lodowiec Dosdè cofną się o 7 metrów w ciągu zaledwie roku.
W mediach społecznościowych nie brakuje wpisów turystów z wieloletnim stażem, które przedstawiają widoczne gołym okiem zmiany.
Red.
źródła: Euronews, BBC, Explorersweb