Outdoor Magazyn
  • Start
  • Aktualności
    • Wspinaczka
    • Tatry
    • Alpinizm
    • Himalaizm
    • Biegi górskie i trail
    • Podróże
    • Poza trasą
    • Narty
    • Rajdy
    • Drytooling
    • Rowery
    • Szkolenia/Warsztaty
    • Konkursy
    • Jaskinie
    • Triathlon
    • Praca w outdoorze
  • Kierunki
    • Miejsca
    • Relacje
    • Wyprawy
  • Poradniki
    • Trekking & Góry
    • Skitouring
    • Turystyka
    • Trail running i Rajdy
    • Freeride
    • Biegówki
    • Fotografia & Film
    • Kuchnia
  • Testy
    • Obuwie
    • Odzież
    • Sprzęt & akcesoria
  • Sprzęt
    • Nowości
    • Poradnik sprzętowy
    • Przegląd rynku
    • Sklepy outdoorowe
    • Przewodniki
  • Ludzie
  • Kultura
    • Festiwale
    • Film
    • Książki
    • Prasa
    • Wystawy i Teatr
  • Patronat
  • Outdoor Mag
  • Gdzie kupić?
Brak wyników
View All Result
  • Start
  • Aktualności
    • Wspinaczka
    • Tatry
    • Alpinizm
    • Himalaizm
    • Biegi górskie i trail
    • Podróże
    • Poza trasą
    • Narty
    • Rajdy
    • Drytooling
    • Rowery
    • Szkolenia/Warsztaty
    • Konkursy
    • Jaskinie
    • Triathlon
    • Praca w outdoorze
  • Kierunki
    • Miejsca
    • Relacje
    • Wyprawy
  • Poradniki
    • Trekking & Góry
    • Skitouring
    • Turystyka
    • Trail running i Rajdy
    • Freeride
    • Biegówki
    • Fotografia & Film
    • Kuchnia
  • Testy
    • Obuwie
    • Odzież
    • Sprzęt & akcesoria
  • Sprzęt
    • Nowości
    • Poradnik sprzętowy
    • Przegląd rynku
    • Sklepy outdoorowe
    • Przewodniki
  • Ludzie
  • Kultura
    • Festiwale
    • Film
    • Książki
    • Prasa
    • Wystawy i Teatr
  • Patronat
  • Outdoor Mag
  • Gdzie kupić?
Brak wyników
View All Result
Outdoor Magazyn
Brak wyników
View All Result

Tête-à-tête z czarownicami

- wycieczka na najniższy szczyt Polski

Michał Gurgul Michał Gurgul
28 maja 2020
Kierunki outdoor, Relacje
0
Tête-à-tête z czarownicami - wycieczka na najniższy szczyt Polski (fot. Michał Gurgul / outdoormagazyn.pl)

Tête-à-tête z czarownicami - wycieczka na najniższy szczyt Polski (fot. Michał Gurgul / outdoormagazyn.pl)

Podziel się na FacebookuPodziel się na Twitterze

Myśl o tym, aby zdobyć najniższy szczyt Polski, zrodziła się z przekory. Później okazało się, że na to miano zasługuje prawdopodobnie Łysica, będąca najwyższym szczytem najniższego pasma górskiego w kraju. Góry Świętokrzyskie, bo o nich mowa, są jednak bardzo małe, dość mocno zagospodarowane i popularne. Gdy to odkryłem, pomysł przestał mi się podobać. Jednak nie zrezygnowałem. I nie żałuję, bo góry – bez względu na wszystko – mają w sobie magię. 

***

Drugie dno

Szlaki prowadzące na najwyższe, a zarazem popularne szczyty są zazwyczaj zatłoczone. Góry w takim wydaniu tracą w moich oczach romantyzm. Projekt “najniższy szczyt” miał stanowić alternatywę dla popularnych szlaków. Niestety, okazało się, że na Łysicę i pobliski Święty Krzyż ciągną masy turystów. Potrzebowałem drugiego dna, by nadać tej wycieczce sens.

Z pomocą przyszła nam para przyjaciół, którzy chętnie podchwycili pomysł. Mają dwójkę małych dzieci, więc z ich perspektywy Góry Świętokrzyskie stanowiły atrakcyjny cel. Są niewysokie, łatwo dostępne, szlaki są proste. Ponadto posiadają wyjątkowe atuty: przy odrobinie szczęścia można spotkać tu leśne duchy, rusałki, świtezianki i oczywiście czarownice. To może zainteresować dzieci – pomyślałem, i wspólnie zaplanowaliśmy wyjazd.

Podzieliliśmy się na dwie grupy “szturmowe”, przy czym nasze “szturmy” miały wyglądać zupełnie inaczej. Z Wiolą wybraliśmy trasę okrężną, długą i skomplikowaną orientacyjnie. Chcieliśmy pokręcić się po północnych stokach Łysicy, by później wejść na Przełęcz Świętego Mikołaja i dalej na szczyt. Nasi znajomi mieli dojechać znacznie później i dotrzeć do celu najkrótszą możliwą drogą – czerwonym szlakiem z miejscowości Święta Katarzyna.

Zamiana ról

Przygodę rozpoczynamy wczesnym rankiem. Kręcimy się wzdłuż jakiegoś strumienia, przed naszymi oczami rozpościerają się malownicze polanki, bagna, moczary. Jest delikatny mróz. W pewnym momencie wibruje telefon. “Przepraszam Cię Michał, ale nie damy rady dzisiaj przyjechać” – odczytuję wiadomość. W ten oto sposób zostajemy z czarownicami sami.

Tête-à-tête z czarownicami – wycieczka na najniższy szczyt Polski (fot. Michał Gurgul / outdoormagazyn.pl)

Nie ma wyjścia, kontynuujemy eksplorację Gór Świętokrzyskich wraz z ich baśniami i legendami, starając się spojrzeć na odwiedzane miejsca oczami dziecka i w miarę możliwości trzymać się z dala od najbardziej utartych ścieżek. Jest przyjemnie i świetnie się bawimy. Przy okazji wdrapujemy się na “planowany szczyt”,  choć po powrocie do domu okazuje się, że się pomyliliśmy. Nieco wyższy jest wschodni wierzchołek Łysicy nazywany Skałą Agaty – ma niecały metr więcej! Prawdopodobnie mijaliśmy to miejsce…

Magiczne moce

Święte gaje, kamienne kręgi, jaskinie i szczyty gór były miejscami kultu na długo przed pojawieniem się pierwszych świątyń. Poganie czcili najróżniejsze bóstwa i siły natury. Licznym przedmiotom, zwierzętom i ludziom przypisywano często magiczne zdolności. Później pojawiło się chrześcijaństwo wraz ze swoimi przypowieściami. Legendy powstawały na styku kultur, długo jeszcze krążąc wokół zjawisk nadprzyrodzonych.

Dzisiaj jesteśmy bogaci w wiedzę i uzbrojeni po zęby w technologię, na co dzień twardo stąpamy po dobrze ubitym gruncie. Wycieczka w Góry Stołowe, pierwotnie planowana głównie pod kątem dzieci, pokazała nam jednak, że czasem może zbyt twardo? I choć ostatecznie nie udało nam się spotkać czarownic ani innych leśnych duchów, utwierdziliśmy się w przekonaniu, że góry mają magiczną moc – niezależnie od wierzeń, czasów czy wysokości.

 

1 of 13
- +

Święty Krzyż (Łysa Góra)

Nieco niższa od Łysicy, ale najbardziej znana. Poganie czcili tu prawdopodobnie trzy bóstwa: Śwista, Pośwista i Pogodę. Historycy nie są jednak tego pewni. Na szczycie oddawano również cześć zmarłym przodkom. Gromadzono się w tym celu w nocy na przełomie kwietnia i maja, aby ugasić święte ognie i powitać duchy zmarłych. O świcie rozpalano nowy ogień – symbol odrodzenia się czasu. Rozpoczynał się kolejny rok, a noc pomiędzy była odmienną czasoprzestrzenią, w której można było na chwilę zajrzeć do świata bogów. Łysa Góra najlepiej znana jest jednak za sprawą czarownic.

– domyślacie się pewnie, co uruchamia to zaklęcie, jednak by zadziałało potrzebna jest również mikstura o tajemniczym składzie (jaszczurki, wróble piórka, chrząstki skrzydeł nietoperzy, żabi skrzek etc.)

Wiedźmy obwiniane były (słusznie lub nie) za wszelkie zło. Potrafiły zatruwać wodę i żywność, zsyłały choroby i śmierć oraz rzucały uroki, które odbierały mężom miłość do żon. W burzliwe noce spotykały się na szczycie Łysej Góry i knuły. Ludzie bali się tego miejsca i go unikali. Dlatego Benedyktyni zbudowali tu klasztor, przechrzcili szczyt na Górę Świętego Krzyża i wypowiedzieli Lucyferowi wojnę. Modlitwy ostatecznie poskutkowały i (choć nie bez walki) czarownice wyniosły się z Łysej Góry. Tak przynajmniej brzmi oficjalna wersja.

Czarownice – najczęściej zadawane pytania

Na czym latają czarownice?

Według wiedzy powszechnej na miotłach. To oczywiście prawda, jednak niecała. Bardziej wnikliwe badania wskazują, że czarownice potrafią równie dobrze pilotować łopaty, grabie i motyki, a jeśli zajdzie taka potrzeba poradzą sobie również z instrumentami smyczkowymi (które straszenie fałszują w trakcie lotu). 

Czy czarownice są złe?

Zdarza się, podobnie jak wśród ludzi. Wiedźmami mogą być kobiety w każdym wieku, samotne lub mężatki, pozornie niewyróżniające się niczym szczególnym. To prawda, że mają do czynienia z diabłami, stąd ich tajemne moce. Zaklęcia, przekleństwa, eliksiry z bydlęcej sierści, wronich piór i kozich kopyt to ich chleb powszedni. Ludzie obawiali się ich złego oblicza, jednak równocześnie korzystali z magicznych umiejętności czarownic i chętnie spożywali ich wywary z ziół. Warto również pamiętać, że wiedźma bez powodu nigdy nie rzuca uroku.

Po czym poznać czarownicę?

Nie jest to łatwe, podobno jednak czarownicę można rozpoznać po tym, że w jej oczach tańczą dwa małe koziołki – po jednym w każdej źrenicy. Dlatego niektóre z nich (chyba te złe) nie patrzą ludziom prosto w oczy.

Czy czarownice są powolne?

Jak wiadomo pianie koguta, wieszczące początek nowego dnia, odgania wszelkie złe duchy. Kończy również sabat i przynosił kres harcom czarownic. Wiedźmy dwukrotnie próbowały (z pomocą diabłów) zniszczyć klasztor Benedyktynów, za każdym razem ponosząc fiasko z tego samego powodu. Za pierwszym razem planowały zrzucić na klasztor olbrzymi blok skalny, świt przerwał jednak przedwcześnie lot. Jest na to dowód: Diabelski Kamień. Za drugim razem wiedźmy nabrały drobniejszych głazów i transportowały je w płachtach, by zasypać monastyr. I tym razem pianie koguta położyło kres ich wysiłkom – tak powstały gołoborza. Wszystko wskazuje więc na to, że tak – czarownice są raczej powolne.

Tête-à-tête z czarownicami – wycieczka na najniższy szczyt Polski (fot. Michał Gurgul / outdoormagazyn.pl)

Michał Gurgul

Tags: Łysa GóraŁysicaPolecamy
Michał Gurgul

Michał Gurgul

- redaktor OM, wspinacz, amator fotografii i przygód wszelakich.

Powiązane wiadomości

Breierhof, Zell am Ziller (fot. Tirol Werbung, Lisa Hörterer)
Kierunki outdoor

Agroturystyka w Tyrolu – zioła, natura i zwierzęta: autentyczny wypoczynek w sercu Alp

6 lipca 2025
Teghbir Singh na szczycie Elbrus (źródło: Newsonair.gov.in)
Wydarzenia

Sześciolatek zdobywa Elbrus: rekord czy lekkomyślność?

4 lipca 2025
Dzierawica (fot. Gracjan Tecław)
Kierunki outdoor

Korona Bałkanów – wyprawa z High Away

3 lipca 2025
Następny artykuł

Douglas Tompkins - dzika spuścizna

fot. kadr z filmu "Poznaj Dolinę Baryczy"

Poznaj Dolinę Baryczy

fot. materiał prasowy New Balance

Startuje #mojadyszka - dołącz do akcji New Balance i Fundacji Siepomaga

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Subskrybuj!

Zapisz się do naszego newslettera. Będziesz dostawał informacje o nowościach na stronie.

Najnowsze

jak zadbać o oczy

Biegasz, pływasz, walczysz? Sprawdź, jak dbać o oczy w sporcie

Informacja prasowa
9 lipca 2025
0

W łucznictwie olimpijskim tarcza ustawiona jest w odległości 70 m od zawodnika. Aby zdobyć maksymalną liczbę punktów, musi trafić w...

(źródło: IOŚ-PIB)

Puszcza Białowieska bliska sercom Polaków. Wyniki ogólnopolskiego badania opinii publicznej

Informacja prasowa
8 lipca 2025
0

Zdecydowana większość Polaków zna i docenia wartość Puszczy Białowieskiej – wynika z ogólnopolskiego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez firmę Quantify...

(źródło: Pixabay)

Jabłko – i nie trzeba nic więcej

Informacja prasowa
8 lipca 2025
0

Jabłka to coś więcej niż zwykłe owoce: to smak dzieciństwa, chrupiąca przekąska, wspomnienie lata spędzanego na wsi, szarlotka u babci,...

(fot. materiały prasowe KiK)

Pakowanie na wakacje: triki, które zrobią różnicę w Twojej walizce

Informacja prasowa
8 lipca 2025
0

Pakowanie to sztuka, której uczymy się co roku… a mimo to popełniamy te same błędy przed każdym wyjazdem. Za dużo,...

© 2010-2025 Outdoor Magazyn - Magazyn sportów outdoorowych.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
View All Result
  • Wydarzenia
  • Sprzęt
  • Kierunki outdoor
  • Kultura
  • Testy
  • Poradniki
  • Gdzie kupić Outdoor Magazyn
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

© 2010-2024 Outdoor Magazyn