Outdoor Magazyn
  • Start
  • Aktualności
    • Wspinaczka
    • Tatry
    • Alpinizm
    • Himalaizm
    • Biegi górskie i trail
    • Podróże
    • Poza trasą
    • Narty
    • Rajdy
    • Drytooling
    • Rowery
    • Szkolenia/Warsztaty
    • Konkursy
    • Jaskinie
    • Triathlon
    • Praca w outdoorze
  • Kierunki
    • Miejsca
    • Relacje
    • Wyprawy
  • Poradniki
    • Trekking & Góry
    • Skitouring
    • Turystyka
    • Trail running i Rajdy
    • Freeride
    • Biegówki
    • Fotografia & Film
    • Kuchnia
  • Testy
    • Obuwie
    • Odzież
    • Sprzęt & akcesoria
  • Sprzęt
    • Nowości
    • Poradnik sprzętowy
    • Przegląd rynku
    • Sklepy outdoorowe
    • Przewodniki
  • Ludzie
  • Kultura
    • Festiwale
    • Film
    • Książki
    • Prasa
    • Wystawy i Teatr
  • Patronat
  • Outdoor Mag
  • Gdzie kupić?
Brak wyników
View All Result
  • Start
  • Aktualności
    • Wspinaczka
    • Tatry
    • Alpinizm
    • Himalaizm
    • Biegi górskie i trail
    • Podróże
    • Poza trasą
    • Narty
    • Rajdy
    • Drytooling
    • Rowery
    • Szkolenia/Warsztaty
    • Konkursy
    • Jaskinie
    • Triathlon
    • Praca w outdoorze
  • Kierunki
    • Miejsca
    • Relacje
    • Wyprawy
  • Poradniki
    • Trekking & Góry
    • Skitouring
    • Turystyka
    • Trail running i Rajdy
    • Freeride
    • Biegówki
    • Fotografia & Film
    • Kuchnia
  • Testy
    • Obuwie
    • Odzież
    • Sprzęt & akcesoria
  • Sprzęt
    • Nowości
    • Poradnik sprzętowy
    • Przegląd rynku
    • Sklepy outdoorowe
    • Przewodniki
  • Ludzie
  • Kultura
    • Festiwale
    • Film
    • Książki
    • Prasa
    • Wystawy i Teatr
  • Patronat
  • Outdoor Mag
  • Gdzie kupić?
Brak wyników
View All Result
Outdoor Magazyn
Brak wyników
View All Result

Test lampki kempingowej Orbiter marki Black Diamond

Michał Gurgul Michał Gurgul
9 lipca 2024
Sprzęt, Sprzęt, Testy
0
Lampka kempingowa Black Diamond Orbiter (fot. MG)

Lampka kempingowa Black Diamond Orbiter (fot. MG)

Podziel się na FacebookuPodziel się na Twitterze

Jakiś czas temu dostałem do testów czołówkę Distance LT 1100 (test znajdziecie TUTAJ) i – jako mniej znaczący dodatek – lampkę, o której zamierzałem napisać jedno, dwa zdania, po prostu przy okazji. Szybko okazało się jednak, że korzystam z Orbitera znacznie częściej niż przypuszczałem, w zasadzie bez przerwy, również w codziennych sytuacjach. Uznałem więc, że zasługuje na oddzielny tekst.

***

Przewaga lampki nad czołówką*

Szczęśliwcy, którzy często spędzają długie wieczory i noce w lesie z pewnością zauważyli kilka drobnych uciążliwości związanych z korzystaniem z czołówek w sytuacjach stacjonarnych. Są to oczywiście problemy wagi piórkowej, no ale skoro można im zaradzić, to czemu nie. Oto one:

  • kilka osób siedzących naprzeciw siebie z zapalonymi czołówkami oślepia się wzajemnie do tego stopnia, że niewiele w tej iluminacji widać,
  • gdy jest mgliście lub zimno i z ust unoszą się obłoczki pary, podświetlona przez czołówkę mgiełka zasłania pole widzenia,
  • długo noszona czołówka zaczyna uwierać, a skóra głowy swędzieć,
  • brakuje centralnego punktu skupiającego zgromadzonych.

Wszystkie te niedogodności rozwiązuje lampka biwakowa.

* oczywiście mówimy tu tylko o sytuacjach stacjonarnych, wszędzie indziej przewaga czołówki nad lampką jest jednoznaczna i oczywista.

Obszar zastosowania – outdoor

Co oczywiste, lampka kempingowa znajduje zastosowanie podczas kempingu. Zależy jednak, co kto przez ten kemping rozumie. W pierwszym zdaniu opisu Black Diamond wspomina na przykład o „tailgatingu”, czyli formie spędzania czasu popularnej w Ameryce, polegającej na imprezowaniu przy tylnej klapie pick-upa (tailgate). Oczywiście w Europie tego akurat nie robimy, niemniej to daje nam wskazówkę, w jakich obszarach Orbiter znajdzie zastosowanie.

Orbiter Black Diamond test
Lampka kempingowa Black Diamond Orbiter (fot. MG)

Lampka jest dość duża (508 g, około 15x12x12 cm), w związku z czym raczej nie nadaje się na wędrówki z plecakiem czy podróże rowerowe. Dobrze sprawdzi się natomiast wszędzie tam, gdzie dojeżdżamy autem. Oświetli i umili wieczory podczas podróży vanem lub kamperem, podczas biwaków na polach namiotowych dostępnych dla zmotoryzowanych, rejsów oraz – ewentualnie – wycieczek, podczas których waga bagażu nie ma dużego znaczenia (na przykład rekreacyjny spływ kajakowy). Taka lampka fajnie sprawdza się w „bazie”, przy wspólnym stole.

Nie wyobrażam sobie jednak, by pakować ją nawet na krótką wycieczkę do toreb rowerowych, których objętość jest ograniczona. Orbiter jest nieco większy od mojego minimalistycznego zestawu do gotowania. Czasem po prostu na takie udogodnienia nie ma miejsca.

Orbiter Black Diamond test
Lampka kempingowa Black Diamond Orbiter (fot. MG)

Nie jest to jednak żaden mankament samego produktu. Wszędzie tam, gdzie możemy sobie pozwolić na tę odrobinę luksusu, rozmiary Orbiter będą jego walorem. Duża lampka o maksymalnej mocy 650 lumenów daje bardzo przyjemne i miękkie światło. Jej wysokie, składane nóżki sprawiają, że dobrze oświetla rzeczy leżące na stole, na przykład karty do gry. Składane ucho umożliwia również, zawieszenie jej na gałęzi, pod sufitem namiotu lub pod markizą kampera.

Dla osób szukających podobnego rozwiązania, ale bardziej kompaktowego Black Diamond ma w swojej ofercie znacznie mniejszy model Moji.

Pozostałe obszary zastosowania

Poza podróżami samochodem, kamperem lub jachtem, do których został stworzony, Orbiter okazał się świetnym towarzyszem podczas codziennych aktywności przydomowych. Na werandzie, przy samochodzie, w domku narzędziowym, jako dodatkowe światło przy ognisku lub grillu, podczas naprawiania roweru, a nawet w domu – gdy tylko lampka jest pod ręką, okazuje się, że jest przydatna.

Technikalia

Źródło światła QuadPower LED daje maksymalnie 650 lumenów (maksymalny zasięg światła to około 17 m). Do wyboru mamy kilka trybów, a w każdym z nich płyną regulację mocy światła. Dostępne jest pełne światło, górne i dolne. To ostatnie sprawdza się wyjątkowo dobrze, gdy lampka stoi na nóżkach, a nam nie zależy na dużej jasności, a tylko delikatnym podświetleniu rzeczy leżących na stole. Tryb świecy daje nastrojowe, ciepłe i lekko migoczące światło imitujące ogień. Tryb „living colours” to coś dla fanów kolorów. Jest też możliwość ustawienia na stałe jednego, wybranego koloru.

Podobnie jak czołówki Black Diamonda, Orbiter posiada prostą blokadę, która zapobiega przypadkowemu włączeniu lampki w transporcie. Aby zablokować i odblokować lampkę należy chwilę przytrzymać oba przyciski.

Orbiter Black Diamond test
Po lewej Orbiter ze złożonymi nóżkami. Po prawej widać wskaźnik naładowania baterii i dwa przyciski funkcyjne (fot. MG)

Pojemność litowo-jonowej baterii to 5200 mAh. Według producenta to 4 godziny świecenia z maksymalną mocą i aż 240 godzin w najoszczędniejszym trybie. Testy wykazały, że nowa lampka świeci nawet ciut dłużej. Podczas normalnego użytkowania rzadko będziemy korzystać z maksymalnej mocy – zadaniem tego typu lampki jest delikatne rozświetlenie mroku, zbudowanie atmosfery, a niekoniecznie faktyczne i mocne oświetlenie okolicy. Gdy zaniepokoi nas ruch w zaroślach i tak sięgniemy po czołówkę.

Czas ładowania od 0 do 100 procent to około 3,5 godziny. Podobnie jak czołówki BD, Orbiter został wyposażony we wskaźnik poziomu baterii – trzy diody.

Orbiter posiada trzy gniazda. USB-C do ładowania lampki (IN), a także USB-C i USB-A do ładowania innych urządzeń z baterii lampki (OUT). Może więc służyć jako power bank.

Certyfikat IPX4 oznacza, że nie mamy w przypadku tego urządzenia specjalnej ochrony przed ciałami stałymi, pyłoszczelności (X), bo i po co? Mamy za to „odporność na niewielką ilośc wody przez dłuższy czas” (4). W praktyce oznacza to, że pozostawiona na całą noc na zewnątrz lampka nie zepsuje się od wilgoci i rosy. W trakcie testów zostawiałem ją kilkukrotnie, nawet gdy lekko padało.

Zakres temperatur działania: -17-43 st. Celsjusza.

Opis producenta – LINK

Podsumowanie

Orbiter sprawdza się świetnie w sytuacjach, do których został stworzony. Zadaniem tej lampki jest podniesienie komfortu biwaków i w tę funkcję spełnia bez zarzutu. Nie brakuje jej mocy (maksymalne światło w większości sytuacji jest zbyt jasne), fajnie buduje atmosferę, ma dużo trybów, materiały są dobrej jakości i jest wygodna w użyciu. Nóżki w połączeniu z dolnym trybem świecenia to moje ulubione ustawienie. Daje przyjemne światło, które dobrze oświetla to co poniżej i nie razi.

Mankamentów nie widzę, może poza rozmiarem, ale i tu – coś za coś. Może też wyższa klasa wodoszczelności, dałaby większy luz, ale i tak Orbiter wytrzyma sporo, a nie jest przecież przeznaczony do zadań specjalnych.

Niespodziewanie odkryłem też szereg zastosowań mniej outdoorowych, jak wspomniane prace przy domu, czy grillowanie na werandzie. To sprawiło, że Orbiter stał się rzeczą codziennego użytku, a nie tylko sprzętem weekendowym czy wyjazdowym. Okazał się więc o wiele bardziej przydatny, niż przypuszczałem.

Michał Gurgul

Orbiter Black Diamond test
Test Black Diamond Orbiter (fot. MG)
Tags: BiwakBlack DiamondlatarkiOrbiterPolecamy
Michał Gurgul

Michał Gurgul

- redaktor OM, wspinacz, amator fotografii i przygód wszelakich.

Powiązane wiadomości

Poradnik sprzętowy

Letnie buty trekkingowe 2025 – niezależny wybór redakcji

12 czerwca 2025
Columbia Skien Valley™ Hooded LS Shirt
Nowości

Columbia przedstawia kolekcję Skien Valley™, zapewniającą nowy poziom ochrony w gorące, letnie dni

11 czerwca 2025
Najważniejszym etapem przygotowania się do łowienia – czy to z gruntu, czy to na wodzie – jest naturalnie odpowiedni sprzęt.
Nowości

Łowienie na wodzie. O czym powinien wiedzieć każdy wędkarz?

6 czerwca 2025
Następny artykuł
Black Diamond Distance LT 1100 (fot. MG)

Test czołówki Distance LT 1100 marki Black Diamond

Jak wybrać sneakersy męskie na wycieczki? [sponsorowany]

Spływ Korytnicą (fot. Daniel Tokarz)

Z packraftem na dziko: jednodniowy spływ Korytnicą na odcinku Nowa Korytnica-Sówka

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Subskrybuj!

Zapisz się do naszego newslettera. Będziesz dostawał informacje o nowościach na stronie.

Najnowsze

Vanlife według rodziny Wielgusów

Vanlife – nauka minimalizmu

Wiola Imiolczyk
17 czerwca 2025
0

Kilka par ubrań, przybory kuchenne, sprzęt sportowy – spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy zajęło Markowi i Natalii dwa dni. Razem z dziećmi,...

fot. https://stopsuszy.imgw.pl/

Dzień Walki z Pustynnieniem i Suszą – Polska nadal w cieniu suszy

Informacja prasowa
16 czerwca 2025
0

17 czerwca obchodzimy Dzień Walki z Pustynnieniem i Suszą – święto ustanowione przez ONZ, które ma przypominać o narastającym problemie...

fot. Via Mountains

Sentiero Italia – odcinek sardyński. Informacje praktyczne

Redakcja
16 czerwca 2025
0

W 30. numerze Outdoor Magazynu Weronika Łukaszewska i Sławek Sanocki z Via Mountains podzielili się z nami relacją z sardyńskiego...

Letnie buty trekkingowe 2025 – niezależny wybór redakcji

Redakcja
12 czerwca 2025
0

Letnie wędrówki wymagają obuwia lekkiego i trwałego, a te dwie cechy nie zawsze idą w parze. Buty trekkingowe na lato...

© 2010-2024 Outdoor Magazyn - Magazyn sportów outdoorowych.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
View All Result
  • Wydarzenia
  • Sprzęt
  • Kierunki outdoor
  • Kultura
  • Testy
  • Poradniki
  • Gdzie kupić Outdoor Magazyn
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

© 2010-2024 Outdoor Magazyn