Stylu i jakości marce ProRock nie można odmówić. Dostałam do sprawdzenia jeden ze szlagierów nowej kolekcji pod hasłem „Dress your body & soul” ;) spodnie Maya o długości ¾ w odważnej, modnej w tym sezonie kolorystyce. Mocny turkus (nogawki) plus soczysty pomarańcz (ściągacz w pasie) – moim zdaniem idealne połączenie! Estetom, a raczej estetkom i smakoszkom mody wspinaczkowej będzie się z pewnością podobać. Ale co znacznie ważniejsze, Maya są wygodne, nie krępują ruchów, dobrze się w nich wspina.
Zacznijmy jednak od rozmiarów. I tu uwaga: te u ProRocka nie zawsze są standardowe, inaczej mówiąc nie ma stałej, jednolitej rozmiarówki, a rozmiar S lub M w przypadku poszczególnych modeli może się czasami sporo się różnić. Przykładowo, kupując spodnie z długimi nogawkami lepiej wcześniej zapytać o ich długość podając swój wzrost niż kierować się tabelką na stronie producenta. Spodnie w rozmiarze S, a nawet M dla 170 cm wzrostu mogą okazać się przykrótkie (podobnie różnice występują w przypadku bluz). Jeśli jednak chodzi o Maya 3/4 rozmiar S wydaje się standardowy. Na pierwszy rzut oka spodnie sprawiają wrażenie (za)małych, po założeniu okazują się jednak w sam raz.
Maya ¾, wizualnie prezentują się naprawdę ciekawie. Zostały bardzo porządnie i estetycznie skrojone, co jest zresztą znakiem jakości produktów ProRocka. Ale przejdźmy do najważniejszego, czyli tego jak sprawdzają się w praktyce. Uszyte z lekkiej, ale dość wytrzymałej bawełny z domieszką lycry gwarantują to, co podczas wspinania najważniejsze – pełną swobodę ruchów. Jako że są to rybaczki, nie będziemy czochrać się w nich w rysach, kominach etc., rolę „bardziej szturmowych spodni” spełni np. model Lazy (także dostępny), z długimi nogawkami i wzmocnieniami na kolanach.
Nie do przecenienia w opisywanym modelu Maya jest elastyczny, szeroki / wysoki ściągacz w pasie zastępujący tradycyjne zapięcie na zamek – według mnie najbardziej optymalne i najwygodniejsze rozwiązanie w spodniach wspinaczkowych dla dziewczyn.
W damskiej kolekcji ProRocka regułą w spodniach jest na ogół niski stan, czyli lubiane przez kobiety biodrówki. Wyglądają świetnie, natomiast nie zawsze sprawdzają się podczas wspinania. W przypadku Maya ¾ wspomniany gumowy ściągacz spełnia swoją rolę bardzo dobrze. Spodnie podczas wspinaczkowych akrobacji typu żabka etc., czy wiszenia na linie podczas patentowania „nie opadają” i nie wysuwają się spod uprzęży, w przypadku biodrówek zapiętych na guzik bywa z tym różnie :).
Maya 3/4 posiadają trzy kieszenie, dwie z przodu, jedną z tyłu. Przednie kieszenie są dość głębokie, przy założonej uprzęży łatwo dostępne.
Natomiast kieszonka z tyłu to typowy ozdobny bajer, dodający spodniom uroku. Może się spodobać bardziej lub mniej. W przypadku modelu turkusowego kieszonka ma ten sam kolor co spodnie, w przypadku drugiego dostępnego modelu – w kolorze żółtym – kieszonka jest dla odmiany turkusowa. Dodatkowo nogawki spodni można ściągnąć sznureczkami.
Oczywiście można się zżymać, że przecież wygląd w spodniach wspinaczkowych nie jest najważniejszy. Racja! Jeśli jednak ktoś ceni wygodę, ciekawy design, i do tego chce mieć spodnie nie tylko do wspinania (Maya ¾ spokojnie można nosić na co dzień), z pewnością ten model zainteresuje.
Nie jest to tani ciuch. Za Maya 3/4 zapłacimy 219 zł. Mamy jednak w zamian gwarancję jakości i stylu, co wbrew pozorom nie jest regułą u polskich producentów ciuchów wspinaczkowych.
Reasumując:
– komfort / swoboda ruchu
– dobrze sprawdzają się podczas wspinania
– świetne na letnie, ciepłe dni
– ciekawy, dopracowany design
– przy zamawianiu należy uważać na numerację (ogólna uwaga dla produktów ProRocka)
***
Jedną z nowości w kolekcji ProRocka jest także bluza Matahari. Podobnie jak w przypadku Maya 3/4 ciekawie zaprojektowała, z dbałością o szczegóły. Odważne, ale ciekawe połączenie pomarańczu z różowymi ściągaczami na rękawach i u dołu bluzy. Duży kaptur (zrobiony z podwójnego materiału – przez to bluza trochę waży, jednak nie jest to coś, co przeszkadza), głęboka, naszyta kieszeń typu kangurka. Bluza wykonana została z bawełny z dodatkiem lycry. Polecam!
A już wkrótce napiszemy, jak sprawdza się w skałach (i nie tylko) męski model spodni Poema Roca marki ProRock.
Dorota Dubicka/wspinanie.pl