Ultrabiegacze oraz wspinacze Philippe oraz Anna Gatta zdradzili większość szczegółów ekspedycji, która zacznie się pod koniec września. Razem udadzą się do Nepalu, gdzie Philippe spróbuje jako pierwszy na świecie przebiec długość wszystkich tras, zwanych The Great Himalaya Trial. Berghaus sponsoruje obu sportowców i wspiera ich wyprawę.
The Great Himalaya Trial ciągnie się przez 1 700 km i zawiera ponad 88 km pionowego wzniesienia. Trasa zawiera wiele przełęczy na wysokości większej niż 5 000m oraz dwie przełęcze na wysokości 6,200m. Prowadzi przez rejony, gdzie znajdują się najwyższe góry na świecie takie jak Everest, Makalu oraz Kanczendzonga. Philippe Gatta zamierza pokonać całą trasę w mniej niż sześć tygodni. Każdego dnia pokona dystans maratoński.
Anna Gatta również przebiegnie spory dystans z Philippe, 670km, w tym 39km wzniesienia. Pokona odpowiednik 16 dystansów maratońskich. Co więcej, Anna będzie zapewniała podstawowe wsparcie logistyczne dla męża podczas, gdy ten będzie biegł sam.
Philippe zmierzy się z temperaturami wahającymi się od -25°C do +35°C, będzie biegł na wysokościach od 880m do ponad 7 000m, na bardzo zróżnicowanym terenie – w dżungli, lesie, na pustyni oraz po lodowcach. By jeszcze bardziej utrudnić sobie cały wyczyn, Philippe zamierza w trzydziestym dniu biegiem zdobyć szczyt Baruntse (7,129m) i również biegiem z niego zejść.
Berghaus ściśle współpracował z Philippem i jego żoną, by zaprojektować ultra lekki, ultra funkcjonalny sprzęt, które będzie niezbędny podczas tej wyprawy. Oboje sprawowali kluczową rolę w projektowaniu kolekcji Vapour Light Hyper, która zawiera najlżejszą na świecie kurtkę wodoodporną oraz kurtkę ocieplaną. Nowe produkty będą użyte podczas wyprawy i będą dostępne w kolekcji wiosna/lato 2014.
Komentarz Philippe:
Wspaniale się czuję spoglądając 18 miesięcy wstecz, kiedy to podjęliśmy decyzję o przebiegnięciu trasy The Great Himalaya Trial. Po tych wszystkich ekspedycjach i wyścigach, które odbyłem podczas ostatnich 15 lat nie spodziewałem się, że będzie to takie skomplikowane w organizacji. Kiedy zdobywamy szczyty, organizujemy obóz, w którym zostawiamy cały sprzęt potrzebny na kolejne tygodnie. Oczywiście są limity i ograniczenia, ale nie ma porównania z koniecznością zabrania wszystkiego ze sobą podczas 40 dni biegu w Himalajach.
Już niedługo ruszamy, ale wciąż dopinamy szczegóły. To dobrze. Przynajmniej nie ma czasu na zamartwianie się co może pójść nie tak jak powinno. Wciąż mamy kilka niepewności dotyczących warunków pogodowych oraz aury po monsunie – ale to część przygody. Oboje ustanowiliśmy nowe własne rekordy jeśli chodzi o wytrzymałość i jesteśmy bardzo pewni naszego przygotowania, sprzętu i logistyki.
To co osiągnęliśmy wspólnie z Berghaus w kwestii sprzętu na wyprawę jest fantastyczne. Każdy produkt po kolei był udoskonalany: ocieplina, kurtka wierzchnia, plecak. Zaprojektowaliśmy także wspaniałe nowe produkty, z dwiema koniecznymi cechami – ultra lekkie oraz wytrzymałe.
Kiedy już będziemy w Nepalu, zastaniemy zapewne wiele rzeczy, których nie będziemy w stanie kontrolować. Ale nie martwimy się tym teraz – co ma być to będzie. Problemy się pojawią , a ja muszę być przygotowany, ostrożny, skupiony i radosny, że mogę z Anna dzielić tę niesamowitą przygodę.
Anna dodaje:
Przygoda w Nepalu dostarcza emocji jakich nie doświadczyłam biegając nigdzie indziej. Zapominam o czasie, kiedy wiem że muszę biec, aż do zachodu słońca. Zapominam o świecie zewnętrznym i mam wrażenie, że wówczas budzę się w środku. Po wszystkim, jak wracam do domu , mam uczucie że moje priorytety są właściwe. Towarzyszenie Philipowi na The Great Himalaya Trail przeniesie mnie na kolejny poziom psychiczny i fizyczny. To na pewno mnie zmieni.
Więcej informacji o wyprawie na stronie Philippe: philippegatta.fr, aktualności pojawią się także na berghaus.pl
Źródło: Berghaus