Joanna Mostowska, jako pierwsza Polka w historii i prawdopodobnie* pierwsza kobieta w ogóle, odbyła samotną wyprawę na Newtontoppen (1713 m), najwyższy szczyt Svalbardu.
***
* prawdopodobnie, ponieważ co prawda w oficjalnym spisie wypraw nie ma innego kobiecego i solowego wejścia na Newtontoppen, to trzeba wziąć pod uwagę, że mieszkańcy Svalbardu nie mają obowiązku zgłaszania wypraw.

To był czwarty wyjazd na Spitsbergen i jedenasta wyprawa arktyczna Joanny Mostowskiej. Polka wędrowała przez 10 dni i pokonała około 250 km. Zdobyła najwyższy szczyt Spitsbergenu, który nie przedstawia trudności technicznych. Mostowska ze szczytu zjechała na nartach.

Trudności takiej wyprawy, zwłaszcza samotnej, wynikają przede wszystkim z warunków. Trasa wiedzie głównie przez lodowce, po drodze nie ma żadnych miejscowości. Ponadto na wyspie mieszkają niedźwiedzie polarne, więc obowiązkowe jest chodzenie z bronią, a także rozstawianie specjalnego zabezpieczenia wokół namiotu każdej nocy.

Warunki pogodowe, jak na ten obszar, były sprzyjające, większość dni była słoneczna i niezbyt wietrzna. Temperatury podczas wyprawy oscylowały w granicach od -10 st. Celsjusza (niżej w dolinach) do -30 st. Celsjusza (na szczycie Newtontoppen).

Joanna Mostowska:
Wyprawa przebiegła według planu, poza lekkim odmrożeniem policzka i poza tym, że byłam szybsza niż myślałam 😬
Gratulujemy!

Red.
***
Joanna Mostowska jest w gronie naszych ekspertów, którzy dzielą się doświadczeniami i poradami, dotyczącymi trekkingów długodystansowych: