Nie lada to wyczyn – dostać się rowerem pod same wrota zamku w Chęcinach. Stromy, szutrowy odcinek podjazdu, usiany korzeniami i kamieniami, udało nam się pokonać, ale musieliśmy dać z siebie wszystko.
Pół roku żyliśmy przygotowaniami wyjazdu do Tadżykistanu. Mieliśmy nawet wizy. W międzyczasie czekaliśmy na dobrą cenę biletu, która niestety rosła wraz z upływem czasem. W końcu, będąc już myślami w Centralnej Azji i nie mając zamiaru rezygnować z czekającej nas przygody, wybraliśmy nieco tańszą wersję podróży do sąsiedniego Kirgistanu. Skład trzyosobowej rodzinnej ekipy utworzyli Kasia, Tomek i Andrzej Zadworni, uściślając – kuzyn autora wraz z żoną.
Z Garmisch-Partenkirchen nad jezioro Garda
Podróżnicy jeżdżący poza drogami utwardzonymi zwykle pakują niezbędne rzeczy do małych plecaków i pedałują od schroniska do schroniska. Taka forma turystyki rowerowej mnie jednak nie interesowała. Na wyprawie lubię być po prostu bardziej samodzielny. Tak trafiłem na mało popularne jeszcze w Polsce rozwiązanie. Bikepacking.
Nie przepadasz za klasycznym, maratonowym ściganiem, lubisz przygodę, a w dzieciństwie uwielbiałeś podchody i zabawę w chowanego? Rowerowe rajdy na orientację mogą być dla ciebie.
Niebezpieczne wspomagacze
Wszyscy chcą wiedzieć, na czym jeżdżę. Na czym jeżdżę? Na moim rowerze – sześć godzin dziennie wypruwam sobie na nim flaki. A na czym ty jeździsz? – w antydopingowej reklamie Nike pyta Lance Armstrong.
Z Tomaszem Bagrowskim, rowerzystą długodystansowym, który w ciągu 30 dni objechał Europę dookoła, rozmawia Jakub Terakowski
Czyste linie, elegancki kształt, delikatna i wysublimowana struktura, staranne wykonanie, ciekawe proporcje, dbałość o detale i niebanalny pomysł. Prosta, niewydumana forma współgrająca z krzywymi oryginalnego wzoru kierownicy. Takimi słowami można by scharakteryzować wynalazek Mikaela Pedersena.
korespondencja > Indie, Nepal
Te dni stały się niepoliczalne. Od momentu, kiedy zacząłem zasypiać nad kajecikiem wyprawy, a opóźnienie w opisywaniu dni i emocji stało się naprawdę spore, czas zaczął się skręcać, rozklejać, przepływać niezauważenie.
- Nowości
- komiks – Max Siodełko kręci
- felieton – Na finiszu. W tym miesiącu pisze dla nas Sławomir Bajew