30 pytań o pasje, outdoor i nie tylko, na poważnie i z przymrużeniem oka, refleksyjnie i z humorem… czyli Kwestionariusz Outdoor Magazynu! A kto odpowiada? Wybitne osobowości ze świata outdooru!

- Imię i nazwisko: Olek Ostrowski
- Wiek: 27
- Moja definicja outdooru, to…: świat za drzwiami :)
- Ulubiona aktywność outdoorowa to: oczywiście narciarstwo wysokogórskie, freeride i wspinanie
- …i aktywność, którą uprawiam…: jak wyżej
- Najważniejsze moje osiągnięcie to: nauczenie się jazdy na nartach w wieku trzech lat i przejeżdżenie bezpiecznie 24 lat bez poważnych kontuzji, wykluczając bliskie spotkania z bukami w bieszczadzkich lasach
- Moim marzeniem jest: w chwili obecnej zjechać na nartach z Gasherbruma II
- Spróbowałem/łam, ale nie wyszło…: jazdy konnej
- Za zwycięstwa nagradzam się…: kolejnym wyzwaniem
- Najwspanialsze miejsce na ziemi to…: góry
- Inspiruje mnie: niepoznane
- Ulubiona forma leniuchowania: spanie i jedzenie
- Gdyby nie outdoor, to co?: nie musiałbym wypełniać tego kwestionariusza :)
- Gdybym miał/miała zachęcić leniucha do wyściubienia nosa zza drzwi, to bym mu powiedział/a: chodź na piwo :)
- Moim ulubionym towarzyszem w podróży jest: przygoda
- Jestem przede wszystkim…: Olkiem Ostrowskim
- Nie cierpię ponad wszystko: głupoty
- Uwielbiam ponad wszystko: rozbijać zamarznięte kałuże
- Zazwyczaj…: późno chodzę spać
- Boję się…: wypadków samochodowych
- Szczęście to…: coś idealnego, do czego ciągle dążę
- Książka, która wpłynęła na moje życie to: „Biały Pająk”
- Film, do którego zawsze wracam…: „Dzień Świra”
- Dziś słuchałem/am: reggae
- W moim jadłospisie nie może zabraknąć…: makaronu
- Miejsce na outdoor, które polecam: wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma
- Miejsce, które odradzam z czystym sercem: przed telewizorem i posterunek policji
- Największą motywacją jest dla mnie…: nowa przygoda
- Ulubiony element mojego outdoorowego ekwipunku, to…: narty
- Plecak pakuję…: z podnieceniem, że TO już jutro
***
Olek Ostrowski – zapalony narciarz, instruktor narciarstwa PZN, himalaista, mający za sobą wiele znakomitych zjazdów narciarskich. W 2012 roku samotnie zjechał na nartach północną ścianą Piku Lenina (7134 m). Dwa lata później, tym razem z ekipą, jako pierwszy Polak wszedł i zjechał południowo-wschodnią ścianą Kazbeku (5047 m). W 2014 roku dużym sukcesem zakończyła się jego samotna wyprawa pod nazwą „Cho Oyu 8201 – Ski Expedition 2014”. We wrześniu stanął na szczycie Cho Oyu (8201 m) bez dodatkowego tlenu, a następnie jako pierwszy Polak zjechał z niego na nartach. Obecnie Olek rozpoczyna nowy, ambitny projekt – jego celem jest dokonanie pierwszego polskiego zjazdu na nartach z Gasherbruma II. Wyprawę można wesprzeć na portalu Polak Potrafi, do czego zachęcamy!