Freeride przytrasowy też potrafi być niebezpieczny, zwłaszcza jeśli nie znamy dobrze terenu, którym zjeżdżamy. Do wypadku doszło w pobliżu wyciągu Circus-1 w ośrodku narciarskim Krasnaya Polyana. Narciarz zjeżdżający z dużą prędkością, wpadł do strumienia z wysokości kilku metrów.
***
Znajdujący się w pobliżu (na szczęście!) snowboardziści wyciągnęli z trudem narciarza i wezwali ratowników. Jak się później okazało poszkodowany złamał obie ręce i nogę. Oto nagranie z kamery jednego ze snowboardzistów:
Źródło: http://mountain.ru