Trwają poszukiwania miejsca dla pozaziemskiej kolonii ludzi. Po ponad pół wieku od lądowania Neila Armstronga i Buzza Aldrina naukowcy odkryli ogromną jaskinię, która w przyszłości mogłaby stać się naszym domem na Księżycu.
***
Mare Tranquillitatis Pit na bazaltowej równinie Morza Spokoju to zapadlina o okrągłym kształcie, 100-metrowej średnicy, pionowych ścianach i płaskim, lekko pochyłym dnie. Zapadlina znajduje się stosunkowo niedaleko (około 400 km) od miejsca lądowania misji Apollo 11. To najgłębszy znany dół tego typu na Księżycu. Dół Morza Spokoju.
Niedawno włoscy naukowcy z Uniwersytetu w Trydencie przeanalizowali zapomniane dane dostarczone przez sondę NASA Lunar Reconnaissance Orbiter, która przelatywała nad jamą czternaście lat temu. Przez lata nie było pewności czy Mare Tranquillitatis Pit jest tylko płytkim zagłębieniem, czy znacznie głębszym otworem z potencjalną kontynuacją.
Dokładne badania radarowe i analiza wiekowych danych dostarczyły dowodów na istnienie rozległego systemu jaskiniowego, do którego wejście znajduje się przy dnie i od zachodniej strony zapadliska. Niewykluczone, że w grubej warstwie zastygłej lawy kryją się głębokie korytarze i komnaty – idealne miejsce na bazę dla ludzi.
Dlaczego w jaskini?
Księżyc nie ma atmosfery, a co za tym idzie, wahania temperatury są olbrzymie. Na powierzchni sięgają od -170 st. C, do aż +100 st. C. Badacze przypuszczają, że podobnie jak w przypadku jaskiń na Ziemi, w księżycowych jaskiniach temperatura również powinna być stała. Dodatkowo grube bazaltowe ściany i strop, stanowiłyby naturalną ochronę przed uderzeniami meteorytów oraz zabójczym promieniowaniem słonecznym. Naukowcy przypuszczają, że takich jaskiń na Księżycu może być znacznie więcej.
To nie pierwsze takie odkrycie
O jaskiniach na Księżycu mówi się co najmniej od czasów wypraw Apollo. Tunele utworzone przez zastygłą lawę znamy z naszej planety. Powstawały, gdy po wielkich erupcjach lawa na powierzchni zastygała, a pod powierzchnią płynęły jeszcze potoki magmy. Z czasem część lawy przepływała, pozostawiając po sobie puste korytarze. Na Księżycu takie korytarze mogą być większe, ponieważ ze względu na słabszą grawitację, ich stropy mogą osiągać większe rozmiary i wagę, zanim się zawalą. Swoją drogą Mare Tranquillitatis Pit jest prawdopodobnie właśnie komnatą, której dach runął.
Otwór innej jaskini, która podobno mogłaby pomieści miasto, odkryła w 2009 roku japońska sonda Kaguya. Znajduje się on w rejonie wulkanicznych wzniesień Marius Hills na Oceanie Burz.
Francesco Sauro z Europejskiej Agencji Kosmicznej:
Mamy bardzo dobre zdjęcia i mapy powierzchni Księżyca o rozdzielczości do 25 cm, ale mało wiemy o tym, co znajduje się pod powierzchnią.
Red.
źródła: ExplorersWeb, Wyborcza, NASA