Od 11 maja pod Sokolicą w Dolinie Będkowskiej dyżurują ratownicy Grupy Jurajskiej GOPR. Teraz w weekendy i dni świąteczne w razie wypadku wspinacze mogą mieć nadzieję na szybszą pomoc.

(kontuzja-niekoniecwspinania.pl)
Stacja powstała dzięki temu, że Rodzina Brandysów, właściciele popularnej wśród wspinaczy Brandysówki, zgodziła się na udostępnienie terenu pod budowę skromnej siedziby GOPR. Otwarcie stacji miało miejsce 11 maja w ramach konferencji „Kontuzja to nie koniec wspinania”.

(fot. kontuzja-niekoniecwspinania.pl)
Póki co, w stacji będzie dyżurował (w weekendy i święta) zespół 2-3 ratowników. Ratownicy GOPR mają do dyspozycji samochód terenowy ze sprzętem umożliwiającym udzielenie pomocy. W przyszłości wyposażenie stacji ma wzbogacić się o quad, który umożliwi szybkie dotarcie także w miejsca niedostępne dla samochodu terenowego.
W razie wypadku można dzwonić na telefon alarmowy GOPR:
601 100 300 lub 985

(fot. wspinanie.pl)
W tym roku Jurajska Grupa GOPR obchodzi 15-lecie istnienia – została założona w 1998 roku. Stacja pod Sokolicą to kolejna terenowa stacja jurajskich ratowników. Pozostałe, już całoroczne, znajdują się w Olsztynie i w Podzamczu.
Dodatkowo w sezonie zimowym ratownicy dyżurują w Morsku i Cisowej. Główna siedziba Grupy mieści się Podlesicach. Więcej informacji na goprjura.pl.
Wojciech Słowakiewicz
wspinanie.pl