W 1924 roku pod Everestem operator filmowy brytyjskiej wyprawy, kierowanej przez Edwarda Nortona, kpt. John B. Noel nakręcił mało znany dokument o losach tej sławnej wyprawy. Podczas niej osiągnięto rekordową wysokość 8570 m (Norton samotnie w dniu 4 czerwca), ale także doszło do tragedii: George Mallory i Andrew Irvine nie powrócili z ataku szczytowego. Po raz ostatni widziani byli na wysokości 8500-8600 m przez Noela E. Odella z obozu VI (8145 m).
Kpt. Noel był wcześniej znany z ciekawego przedsięwzięcia. Równo 100 lat temu, tuż przed wybuchem I wojny światowej, gdy granice Tybetu były jeszcze zamknięte dla cudzoziemców, w 1913 roku usiłował zbadać na własną rękę dostęp pod Everest od strony północnej. Przekradł się w przebraniu na terytorium Tybetu, został jednak wkrótce zdemaskowany i zmuszony do opuszczenia kraju. Nie porzucił jednak idei zdobycia najwyższego szczytu świata.
Po zakończeniu wojny, wiosną 1919 roku wygłosił w Królewskim Towarzystwie Geograficznym odczyt, w czasie którego zachęcał do zorganizowania wyprawy. Jego inicjatywa została podjęta – już w 2 lata później ruszyła pierwsza z trzech brytyjskich wypraw, jakie odbyły się w latach 20. XX wieku. W dwóch z nich – w 1922 i 1924 roku wziął udział kpt. Noel w charakterze filmowca i fotografa.
Nakręcony przez J.B. Noela film z wyprawy w 1924 roku został ostatnio odrestaurowany przy współpracy z jego córką Sandrą i przy wsparciu organizacji Eric Anker-Petersen Charity. Światowa premiera odnowionego dokumentu pod tytułem „The Epic of Everest” odbędzie się 18 października w kinie Odeon West End przy Leicester Square, w ramach London Film Festival organizowanego przez British Film Institute. Później film będzie wyświetlany w kilku innych kinach brytyjskich.
Trailer filmu można obejrzeć też na stronie Brytyjskiego Instytutu Filmowego.
Janusz Kurczab
wspinanie.pl