Outdoor Magazyn
  • Start
  • Aktualności
    • Wspinaczka
    • Tatry
    • Alpinizm
    • Himalaizm
    • Biegi górskie i trail
    • Podróże
    • Poza trasą
    • Narty
    • Rajdy
    • Drytooling
    • Rowery
    • Szkolenia/Warsztaty
    • Konkursy
    • Jaskinie
    • Triathlon
    • Praca w outdoorze
  • Kierunki
    • Miejsca
    • Relacje
    • Wyprawy
  • Poradniki
    • Trekking & Góry
    • Skitouring
    • Turystyka
    • Trail running i Rajdy
    • Freeride
    • Biegówki
    • Fotografia & Film
    • Kuchnia
  • Testy
    • Obuwie
    • Odzież
    • Sprzęt & akcesoria
  • Sprzęt
    • Nowości
    • Poradnik sprzętowy
    • Przegląd rynku
    • Sklepy outdoorowe
    • Przewodniki
  • Ludzie
  • Kultura
    • Festiwale
    • Film
    • Książki
    • Prasa
    • Wystawy i Teatr
  • Patronat
  • Outdoor Mag
  • Gdzie kupić?
Brak wyników
View All Result
  • Start
  • Aktualności
    • Wspinaczka
    • Tatry
    • Alpinizm
    • Himalaizm
    • Biegi górskie i trail
    • Podróże
    • Poza trasą
    • Narty
    • Rajdy
    • Drytooling
    • Rowery
    • Szkolenia/Warsztaty
    • Konkursy
    • Jaskinie
    • Triathlon
    • Praca w outdoorze
  • Kierunki
    • Miejsca
    • Relacje
    • Wyprawy
  • Poradniki
    • Trekking & Góry
    • Skitouring
    • Turystyka
    • Trail running i Rajdy
    • Freeride
    • Biegówki
    • Fotografia & Film
    • Kuchnia
  • Testy
    • Obuwie
    • Odzież
    • Sprzęt & akcesoria
  • Sprzęt
    • Nowości
    • Poradnik sprzętowy
    • Przegląd rynku
    • Sklepy outdoorowe
    • Przewodniki
  • Ludzie
  • Kultura
    • Festiwale
    • Film
    • Książki
    • Prasa
    • Wystawy i Teatr
  • Patronat
  • Outdoor Mag
  • Gdzie kupić?
Brak wyników
View All Result
Outdoor Magazyn
Brak wyników
View All Result

Andrzej Marcisz prezentuje: Tyrol Ice Tour

Redakcja Redakcja
6 marca 2014
Kierunki outdoor, Relacje
0
Andrzej Marcisz na drugim wyciągu Männer ohne Nerven 
(fot. Piotr Kaleta)

Andrzej Marcisz na drugim wyciągu Männer ohne Nerven (fot. Piotr Kaleta)

Podziel się na FacebookuPodziel się na Twitterze

W drugiej połowie lutego, członek SALEWA/Wild Country Team Polska, Andrzej Marcisz wybrał się wraz z Piotrem Kaletą do Tyrolu w celu eksploracji lodospadów dwóch mniej znanych Polakom rejonów Pinnistal i Oberinntal. W drodze powrotnej zespół odwiedził również Kaunertal, Oschengarten i Selleraintal.

Dolina Pinnistal (fot. Piotr Kaleta)
Dolina Pinnistal

Na pierwszy rzut poszła położona niedaleko Innsbrucka malownicza dolina Pinnistal. Zespołowi udało się tam poprowadzić trzywyciągowy klasyk Tyrolu o nazwie Männer ohne Nerven (WI5+) oraz Vorhang (WI4+). Männer ohne Nerven to pokonana po raz pierwszy w 1984 roku linia będąca wówczas najtrudniejszym lodospadem w tej części Alp. Główne trudności skupiają się na ponad 30-metrowej pionowej i miejscami przewieszającej się kolumnie znajdującej się na drugim wyciągu.

Andrzej Marcisz na drugim wyciągu Männer ohne Nerven (fot. Piotr Kaleta)
Andrzej Marcisz na drugim wyciągu Männer ohne Nerven

Stanowisko asekuracyjne składało się z czterech starych, ruszających się haków. Kilka małych mechaników na pewno dałoby lepszy komfort, ale ich nie wzięliśmy. Dokręciliśmy tam długą śrubę plus dwie na starcie w kolumnę, która nie była jednak wylana w takim stopniu jak sugerowałyby zdjęcia, które łatwo można wygooglować w necie. Lód był zapowietrzony i tylko kilka śrub udało się wkręcić tak, że byłem z nich zadowolony. Nade mną, zakrywająca widoczność mała przewieszka uniemożliwiała określenie, ile pionu jest jeszcze do zrobienia. Okazało się, że teren powyżej kładł się i szybko doszedłem do miejsca z możliwością założenia „pancernego” stanowiska. Następny wyciąg za WI4 był już stosunkowo prosty i na dodatek dobrze wylany, więc śruby trzymały jak marzenie – mówi Andrzej.

Piotr Kaleta na pierwszym wyciągu Manner...(fot. Andrzej Marcisz)
Piotr Kaleta na pierwszym wyciągu Manner…

Vorhang to z kolei 70-metrowa szeroka połać lodu (w końcu po polsku Vorhang to Kurtyna), która nie poddała się bez walki:

W czasie wspinania ze znajomymi z Podhala przyszło nam doświadczyć uczucia, kiedy kurtyna pęka podczas wbicia czekana. Tego dźwięku się nie zapomina. Mając już podobne przygody w pamięci oraz różne widziane filmy z takich wypadków chcieliśmy się natychmiast wycofać. Po długim rozmyślaniu za i przeciw, zdecydowaliśmy się jednak na wspinanie. Gdzieś na wysokości 50 metrów, przeszedłem jednak pęknięcie, które było jakby kontynuacją obrywu, jaki miał miejsce w grudniu. Piotrek krzyczał z dołu, że czuje jak na stanowisku cały lód dudni przy każdym wbiciu dziabki. Nie mogłem zrobić już nic więcej, jak tylko szybko napierać do góry. Ponad nami, mienił się lód o nazwie Kameleon, jednak baliśmy się kusić los i trawersować w jego kierunku, gdyż było zbyt lawiniasto. Natomiast chwilę wcześniej, Zakopiańczyków zasypała wielka pyłówka, zakończona godzinnymi poszukiwaniami sprzętu.

Renkfälle w całej okazałości
Renkfälle w całej okazałości

Ze względu na wysokie zagrożenie lawinowe Andrzej i Piotr przenieśli się pobliskiego Oberinntalu. Oddalony o jedyne 100 km rejon położony jest na wysokości ponad 2000 metrów, co miało zapewnić niezłe warunki. Dolina słynna jest głównie z imponującej ściany lodu o nazwie Renkfälle. Jak się szybko okazało jej dużym mankamentem jest blisko 800-metrowe podejście z 150-metrową końcówką, które bez rakiet czy skiturów potrafi porządnie zmęczyć. Sam lód, całe szczęście nie narażony na lawiny, ciągnie się na wysokość 170 metrów i oferuje drogi do stopnia WI6+. Andrzej i Piotr zdecydowali się na próbę na Klassischer Renkfälle. 

Zanim dotarliśmy na miejsce, w ścianie było już 6-7 zespołów. Panował silny mróz, przez co lód był bardzo kruchy i przemrożony. Jedyną w miarę bezpieczną dla nas opcją było wbicie się w Klassischer Renkfälle – wyglądający poważnie, a oceniony tylko na WI IV+ tutejszy klasyk. Jak się później okazało, w zastałych warunkach była to całkiem mocna przygoda. Szczególnie, że jest to ściana bardzo stromego lodu bez półek.  

Piotr Kaleta na Klassischer Renkfälle
Klassischer Renkfälle – Piotrek na stanowisku

Na ostatnich metrach wspinania do akcji wkroczył również huraganowy wiatr, który zaczął skutecznie zacierać ślady ścieżek powrotnych. Na szczęście zespołowi udaje się bezpiecznie skończyć drogę i wrócić do schroniska, a szybki rekonesans w rejonach Kaunertal, Oschengarten i Sellereintal w drodze do Polski pozwolił wyznaczyć Andrzejowi kolejne potencjalne cele na następne sezony. Więcej informacji na temat Tyrol Ice Tour oraz obszerna relacja zdjęciowa znajdują się na blogu Andrzeja Marcisza: http://www.archiwum.goryonline.com/blogwpis-6503

Monika Młodecka

Salewa PR

Tags: Andrzej MarciszAustriaPiotr KaletaTyrolwspinaczka lodowa
Redakcja

Redakcja

Powiązane wiadomości

Kierunki outdoor

Garmin Joy Ride Małopolska Festiwal – Rowerowe Święto już 6-8 czerwca!

21 maja 2025
Miejsca

Daleko i na dziko

21 maja 2025
fot. Michał Gancarzyk
Kierunki outdoor

TrekTours i Columbia: dołącz do rajdu pieszego w Puszczy Świętokrzyskiej!

19 maja 2025
Następny artykuł
Radu Diaconescu

Zwycięzca Polartec® Challenge 2014 już w podróży

Piotr Sułowski na Unicorn (VIII.8) w Glen Coe. Foto. Harry Holmes

Mityng wspinaczkowy BMC w Szkocji - wzięło w nim udział dwóch Polaków

Jutro startują Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów, czyli Kolosy

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

Subskrybuj!

Zapisz się do naszego newslettera. Będziesz dostawał informacje o nowościach na stronie.

Najnowsze

Joga Festiwal Studzieniec 19-22 czerwca 2025 roku. Uczcijmy razem Światowy Dzień Jogi

Informacja prasowa
21 maja 2025
0

Joga Festiwal Studzieniec to wyjątkowe wydarzenie dedykowane wszystkim, którzy pragną zanurzyć się w autentycznej praktyce jogi i odkrywać jej korzenie....

Garmin Joy Ride Małopolska Festiwal – Rowerowe Święto już 6-8 czerwca!

Informacja prasowa
21 maja 2025
0

Mistrz Świata w Slopestyle’u, Królowa międzynarodowego cyklu Crankworx World Tour, setki lokalnych rowerzystów oraz tysiące widzów, kibiców i fanów dwóch...

Poza (tfu!) strefą komfortu

Redakcja
21 maja 2025
0

Stada saren, a nad nimi spłoszone łabędzie, czaple i bażanty. Dziesiątki, a może setki ptaków podrywających się do lotu między...

Daleko i na dziko

Zuzanna Kozerska
21 maja 2025
0

Wygodne buty, pakowny plecak i gotowość do rozbicia namiotu w dowolnym miejscu – z grubsza wystarczy, by wyruszyć na dłuższy...

© 2010-2024 Outdoor Magazyn - Magazyn sportów outdoorowych.

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

Brak wyników
View All Result
  • Wydarzenia
  • Sprzęt
  • Kierunki outdoor
  • Kultura
  • Testy
  • Poradniki
  • Gdzie kupić Outdoor Magazyn
  • Kontakt
  • Polityka prywatności

© 2010-2024 Outdoor Magazyn