Organizatorem projektu jest Space for Dream, czyli jedna z największych podróżniczych społeczności w naszym kraju. Jej założyciel Wojciech Mura od 13 kwietnia zamierza przez dwa tygodnie spływać codziennie odcinkiem innej rzeki. Na wielu z tych spływów można do niego dołączyć – zabiera ze sobą 7 packraftów.
***
Z każdej rzeki Wojtek będzie prowadził relację, która ukaże się na Instagramie Space for Dream. W relacji zamierza pokazać nie tylko sam spływ, ale całą logistykę i styl życia podczas takiego spływu. Jak twierdzi:
Nie chodzi o to, żeby jak najszybciej spłynąć z punktu A do B. Cała unikatowość rzeki polega na zatraceniu się w wyjątkowych okolicznościach, zrobieniu kawy w pięknym miejscu i wsłuchaniu się w naturę.
Projekt ma na celu zachęcenie do spływów rzekami i pokazanie ile możliwości aktywnego i ciekawego wypoczynku nam oferują. W Polsce możemy spotkać rzeki górskie, nizinne i wyżynne. Ich różnorodność jest olbrzymia. Rzeki przecinają lasy, rozlewiska, mokradła, polany, pola, wsie i miasta. Przepływają także przez jeziora lub stawy, a niektóre z rzek są okresowe, więc kiedy nie ma opadów, koryta wysychają. Możemy spływać spokojnymi, głębokimi rzekami lub płytkimi, meandrującymi z licznymi przeszkodami (powalone drzewa, wystające korzenie, kamienie i mielizny). Szukając mocniejszych wrażeń, możemy zakosztować adrenaliny na górskiej rzece, na przykład na Dunajcu (szczególnie w momencie spuszczania wody na tamie w Czorsztynie). Na rzece ciężko się nudzić!
Wojciech Mura po powrocie z 15-miesięcznego rejsu przez Pacyfik, od ponad 8 lat organizuje liczne wydarzenia w najdzikszych zakątkach Polski. Spływając wieloma rzekami z niezliczoną liczbą ludzi zauważył, że rzeki dostarczają ogrom endorfin i warto propagować tę formę spędzania czasu. Aktualnie upodobał sobie spływanie na packraftach, które świetnie spisują się nawet na zafalowanym morzu oraz podczas zimowych spływów. Warto jednak najpierw zanurzyć się w tajnikach tych pneumatyków. Poza Polską spływał także rzekami górskimi w Bośni i Hercegowinie, Albanii, na Słowenii i we Włoszech.
Jeżeli chcecie dołączyć do projektu wyślijcie maila na:
Złap za wiosło – przygoda gwarantowana!
Informacja prasowa