Warunki pogodowe pod K2 są bardzo dobre, sprzyjają działaniom, z czego ochoczo korzystają polscy himalaiści. Denis Urubko i Adam Bielecki wspinają się w celu założenia obozu 3, Maciej Bedrejczuk i Janusz Gołąb zmierzają w kierunku obozu 2.
Krzysztof Wielicki w porannym komunikacie:
Pogoda słoneczna. Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk idą w kierunku właściwego C2 na wysokość 6700 pod Komin Housa. Adam Bielecki i Denis Urubko wspinać się przez Piramidę w celu założenia C3. W górę wyruszy również Marcin Kaczkan i Dariusz Załuski. Z BC wyszło czterech HAPsów na starą drogę. Będą zbierać pozostawiony tam sprzęt.
Himalaiści ciężko pracowali w weekend nad ubezpieczeniem drogi, bez którego kolejne zespoły nie mogłyby się wspinać dalej. Jak informował wczoraj Krzysztof Wilecki:
Pogoda dziś dobra. Adam Bielecki i Denis Urubko idą pod komin House’a założyć C2 i próbują iść wyżej do C3. Liny z 2017 roku na tej drodze są w bardzo dobrym stanie. Adam i Denis są zaopatrzeni w sprzęt biwakowy.
Dwa zespoły: Marek Chmielarski i Artur Małek oraz Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk z C1 idą w stronę C2, żeby dalej ubezpieczyć drogę. Wykonują tym samym bardzo ciężką pracę przygotowując drogę. Zespół HAPsów idzie dziś na starą drogę, żeby zlikwidować obozy i zdjąć liny.
a następnie:
Marek Chmielarski i Artur Małek wrócili do BC. Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk spędzą noc w C1. Adam Bielecki i Denis Urubko rozbili namiot na wysokości 6800 m n.p.m. Wszyscy czują się bardzo dobrze.
Sobotni komunikat również napawał optymizmem:
Marek Chmielarski i Artur Małek poręczowali drogę do C2 i zeszli do C1 na wysokości ok. 6050 n.p.m. Adam Bielecki i Denis Urubko doszli na wysokość 6300 n.p.m. i tam spędzą noc. Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk doszli do C1 i rozbili tam drugi namiot.
Źródło: Profil Fb Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera