Jeden z najlepszych cliff diverów świata, Krzysztof Kolanus, zwyciężył w zawodach inaugurujących Red Bull® Cliff Diving World Series 2018. Jutro zmierzy się ponownie ze swoimi rywalami podczas trzecich zawodów serii, rozgrywanych na Azorach. Zawody będzie można oglądać na żywo.
„Skoki z klifu”, czyli skoki do wody, ze specjalnej platformy, mostu, budynku lub skały, to niszowa dyscyplina propagowana w ostatnim czasie mocno przez markę Red Bull®. W trakcie trwającego 3 sekundy lotu zawodnicy wykonują figury akrobatyczne – ich kolejne skoki oceniają sędziowie. Skacząc z wysokości 27 metrów przebijają taflę wody z prędkością dochodzącą do 85 km/h. Jest to wysokość prawie trzykrotnie większa niż podczas skoków olimpijskich.
Na czym polega i jak widowiskowa jest to dyscyplina, pokazuje film reklamujący serię zawodów Red Bull® Cliff Diving World Series 2018:
Najbliższe zawody serii zostaną rozegrane jutro, 14. lipca, na portugalskiej wyspie São Miguel, należącej do archipelagu Azorów. Na trasie Red Bull® Cliff Diving World Series 2018 pozostaną później jeszcze cztery przystanki:
- Sisikon (Szwajcaria), 5 sierpnia
- Kopenhaga (Dania), 25 sierpnia
- Mostar (Bośnia i Hercegowina), 8 września
- Poligano a Mare (Włochy), 23 września
Jutrzejsze zawody będzie można oglądać na żywo, na stronie cliffdiving.redbull.com.
W rywalizacji uczestniczy nasz rodak, Krzysztof Kolanus, który aktualnie zajmuje 4. miejsce w rankingu. Polak jest w świetnej formie, wygrał zawody inaugurujące 10. sezon Red Bull® Cliff Diving World Series 2018, rozgrywane tradycyjnie nad jeziorem Possum Kingdom, w pobliżu Fort Worth w Teksasie. Krzysiek tak skomentował swoje zwycięstwo:
Taki był plan. Przyjechałem tutaj ze swoją listą trudnych skoków i trzymałem się założeń. Wszystko wyszło perfekcyjnie. Miło jest wygrać, ale i tak uważam, że mogę skakać jeszcze lepiej. Myślę, że poziom trudności moich skoków jest coraz wyższy.
W drugich zawodach cyklu, w hiszpańskim Bilbao, poszło nieco gorzej, Krzysztof Kolanus zajął 11. pozycję. Mamy nadzieję, że było to tylko drobne „potknięcie”. Polak planuje powalczyć o miejsce na podium, choć z pewnością nie będzie to łatwe. W zawodach uczestniczą najlepsi skoczkowie świata, w tym sława cliff divingu i zeszłoroczny zwycięzca serii – Alessandro De Rose. Triumfatorem drugiego etapu był Amerykanin Steven LoBue.
Oficjalnym Partnerem Technicznym turnieju skoków z klifu RBCD jest TIMEX, który specjalnie na tę okazję przygotował nowy model zegarka.
Michał Gurgul
źródło: redbull.com, Krzysztof Kolanus – profil FB