Już wcześniej informowaliśmy o szlachetnej inicjatywie kryjącej się pod nazwą „Hrubo Watra„. Festiwal odbył się 10 sierpnia, nadal można jednak wziąć udział w akcjach charytatywnych. Andrzej Bargiel przekazał na licytację swoje narty, Justyna Kowalczyk numer startowy i czapeczkę, a Adam Małysz – swój medal.

Organizatorzy o akcji
Ogień zawsze zbierał ludzi wokół siebie. Z naszą Watrą nie jest inaczej. W dzień aktywnie a wieczorem posiady przy ognisku – Watrze i to nie byle jakiej – Hrybej! Tak wyglądał zamysł akcji. 10 sierpnia wystartowaliśmy biegiem z pochodnią spod domu Szymka. Bieg prowadził Przemek Sobczyk ( zwycięzca pierwszego biegu Granią Tatr), a gdy ogień dotarł na polanę rozpoczął się outdoorowy piknik rodzinny, którego program pękał w szwach. W samej gotówce zebrano ponad 24 000zł, a to jeszcze nie koniec.

Obecnie (do 25 sierpnia) prowadzone są licytacje przeróżnych rzeczy ofiarowanych przez ludzi o wielkich sercach. Andrzej Bargiel przekazał swoje narty, Justyna Kowalczyk numer startowy i czapeczkę, Adam Małysz – swój medal i wiele więcej. Zapraszamy do licytacji na stronę Hruby Watry:

Wszelkie zebrane środki zostają przekazane na konto Fundacji Hospicyjnej.
Zbiórka publiczna nr: 2019/3543/OR – http://www.zbiorki.gov.pl.
O Szymku

Szymon Klimek – Aktywny człowiek, narty, deska i góry to było jego naturalne środowisko gdzie dobrze się czuł. Zarażał tym innych, uczył prowadził wycieczki w Tatrach.
Póki płonie ognisko, nadzieja nie gaśnie! Za każdym razem, kiedy tylko Szymek, dla przyjaciół Dyduś, się pojawiał, od razu robiło się jaśniej.
On miał w sobie prawdziwy ogień i sześć ton iskier pozytywnej energii. Miał.
Człowiek petarda – tak zawsze o nim mówiliśmy. Mówiliśmy.
Guz mózgu, fatalny stan pooperacyjny i proza życia w postaci opieki rodziców będących w podeszłym wieku. Dyduś zawsze dzielił się z nami swoją radością życia.
Szymon Klimek jest jednym z nas, urodził się i mieszkał w Zakopanem, od dziecka kochał góry i ludzi. Jego największą pasją było narciarstwo alpejskie. Reprezentował nasz kraj w barwach Zakopiańskiego Wojskowego Klubu Sportowego. Ukończył Szkołę Mistrzostwa Sportowego. Był fantastycznym instruktorem narciarskim i snowboardowym, który wszystkich ujmował charyzmą, śmiechem i miłością do gór. Swoją wiedzę i doświadczenie przekazywał innym. Zawsze chętny do pomocy i wspierania innych.
Organizatorzy „Hrubo Watra”
***