Bivouac de la Fourche przestał istnieć. Topniejące lodowce, efekt zmian klimatu, doprowadziły do destabilizacji skalnej podstawy schroniska.
***
Bivouac de la Fourche była to mała, bezobsługowa chatka, jeden z wielu jakże przydatnych i popularnych w Alpach i Dolomitach bivacco. Umiejscowiony spektakularnie pod granią Kuffnera de la Fourche runął w dół na lodowiec Brenva.
Tegoroczne gorące lato i postępująca degradacja permafrostu zachwiały stabilność skalnej podstawy schroniska. Niestety w ostatnich latach coraz częściej obserwujemy to zjawisko. Lodowce „chudną” i zmniejszają nacisk na ściany dolin, które w następstwie zaczynają się kruszyć i obrywać. Z problemem zmagają się między innymi ośrodki narciarskie znajdujące się w pobliżu lodowców – buduje się nawet ruchome stacje kolejek, które są w stanie odsunąć się o kilka metrów od osypującej się krawędzi urwiska. To oczywiście rozwiązanie zastępcze.
Stosunkowo niedawno w okolicy doszło do dużego obrywu na popularnej drodze do grani Kuffnera. Niestety jak widać, była to zapowiedź dalszych zmian. Dzisiaj Bivouac de la Fourche to stos kamieni, blach i drewna, leżący na lodowcu Brenva.
Źródło: Ludo Ravanel